Wniosłam sprawę przeciwko córce — zdradziła mnie, a teraz nie chce ze mną rozmawiać

Niewiele rzeczy boli bardziej niż zdrada, zwłaszcza gdy otrzymujesz ten cios od osoby, którą kochasz bezwarunkowo. Elizabeth cierpiała niezwykle mocno, ponieważ oszukała własna córka. Jako oddana matka, hojnie zaoferowała swój dom córce, która była świeżo po ślubie — chciała pomóc w ten sposób młodej parze rozpocząć wspólne życie w komforcie. Ale późniejsze wydarzenia totalnie zbiły Elizabeth z tropu. Skontaktowała się z nami, przedstawiając swoją historię i prosząc o wskazówki.

Oto list Elizabeth:

Moja córka niedawno wyszła za mąż i zasugerowała, że mój dom jest idealny do założenia rodziny. Mieszkam sama, a są tu 4 pokoje, więc podarowałam jej ten dom i przeniosłam się do wiejskiej chatki mojej siostry. To moje jedyne dziecko, a ja nigdy nie wyszłam za mąż i nie mam innej bliższej rodziny. Podarowanie jej domu było więc dla mnie naturalne, a poza tym czuję się komfortowo pod względem finansów.

W ciągu następnych kilku tygodni miałam wrażenie, że córka zachowuje się wobec mnie z pewnym dystansem. Postanowiłam spotkać się z nią twarzą w twarz. Kiedy pojechałam ją odwiedzić, byłam w szoku, widząc, że w domu jest tylu nieznajomych. Zapytałam ją o to, na co oświadczyła, że planuje sprzedać tę nieruchomość, aby mogli sfinansować swój wymarzony dom i życie. Byłam wściekła z powodu tej zdrady — sprezentowałam jej dom, by w nim mieszkała, a nie go sprzedawała.

Poprosiłam ją, żeby tego nie robiła, ale zachowywała się jak inna osoba i powiedziała, że to jej dom. Jasne, mogę tego żałować, ale wtedy byłam na tyle zdenerwowana, że skonsultowałam się z prawnikiem i złożyłam pozew przeciwko niej. Dom nadal był prawnie na moje nazwisko, a dokumenty nie zostały jeszcze podpisane, więc ona i jej mąż musieli się wynieść. Teraz dom stoi pusty, a ona całkowicie zerwała ze mną kontakt. Mam złamane serce. Zawsze byłyśmy blisko, ale czuję się, jakby mnie zdradziła, celowo mnie okłamując. Nie odzywa się, co jeszcze bardziej mnie zasmuca.

Jak mogę naprawić relacje z córką i pozbyć się poczucia zdrady?

Elizabeth

Droga Elizabeth, dziękujemy za otwarcie się i podzielenie się swoją historią. Zebraliśmy kilka porad, które powinny ułatwić ci właściwą interpretację tej sytuacji.

Zastanów się nad terapią, aby w pierwszej kolejności zająć się swoimi uczuciami.

Przede wszystkim musisz zagłębić się w siebie, aby uporządkować swoje emocje. Z jednej strony buzują w tobie resztki gniewu z powodu zdrady córki, a z drugiej nadal chcesz mieć z nią dobre relacje. Skoro próbowała cię oszukać finansowo, to najwyraźniej nie wszystko jest między wami w porządku. Zanim jednak spróbujesz to naprawić, może przydać ci się terapia, dzięki której zrozumiesz towarzyszące ci uczucia i podejmiesz decyzję, jak dalej postępować.

Skorzystaj z mediacji lub doradztwa strony trzeciej.

Gdy już pójdziesz do przodu, rozważ zorganizowanie spotkania rodzinnego z udziałem profesjonalnego mediatora lub doradcy. Ponieważ szukałaś już wsparcia prawnego, twój prawnik może również pomóc w ułatwieniu dyskusji. Skorzystaj z tej okazji, aby powiedzieć swojej córce i zięciowi, jak mocno czujesz się zraniona i zdradzona przez ich działania.

Mediator może stworzyć bezpieczną, neutralną przestrzeń do otwartej i pełnej szacunku rozmowy — takiej, w której będziesz mogła wyrazić swoje emocje i oczekiwania, a także konstruktywnie odnieść się do obecnej sytuacji życiowej. Z odpowiednimi wskazówkami spotkanie to może doprowadzić do uczciwego kompromisu, który uszanuje twoją hojność i uwzględni próbę sprzedaży nieruchomości.

Przemyśl, czy rzeczywiście chcesz oddać swój dom.

Jeśli twoim celem jest odbudowanie relacji z córką, rozważ negocjacje, proponując alternatywne rozwiązanie, które weźmie pod uwagę potrzeby wszystkich stron. Zadaj sobie szczere pytanie: czy chcesz zatrzymać dom ze względu na jego wartość sentymentalną, czy też naprawdę byłaś gotowa podarować go córce? Jeśli ma głębokie znaczenie osobiste, możesz go zatrzymać i przekazać dopiero w testamencie. A jeśli czujesz, że możesz sprezentować córce tę nieruchomość już teraz, ważne jest, aby mieć świadomość wszelkich konsekwencji. Gdy dom jest prawnie jej, ma prawo zrobić z nim, co chce, nawet go sprzedać.

Mogłabyś też rozważyć inne sposoby wspierania finansowo córki i zięcia, o ile będzie taka potrzeba. Warto jednak wyjaśnić, że twoja pierwotna oferta była aktem miłości i miała służyć ich przyszłości, a nie stanowić aktywa na sprzedaż. Pamiętaj: to twoja własność i twoja decyzja, a córka nie jest prawnie upoważniona do działań, na które się zdecydowała.

Zadbanie o własne zdrowie powinno być priorytetem.

Jako rodzic możesz być w sposób naturalny skłonna poświęcić sporą część swojego majątku lub finansów na poczet szczęścia swojej córki. Zastanów się jednak, czy jest to dla niej dobre na dłuższą metę, czy też pielęgnuje relację z tobą tylko dla korzyści finansowych. Jeśli czujesz, że twoje stosunki z córką mogą być już nie do uratowania, może nadszedł czas, aby postawić na niezależność.

Przeprowadź otwartą i szczerą rozmowę z rodziną, wyjaśniając, że obecna sytuacja odbija się na twoim samopoczuciu emocjonalnym i wasza relacja nie może być kontynuowana w obecnej formie. Poinformuj ich, że to twoja ostateczna decyzja i że należy wprowadzić zmiany, mając na uwadze twój spokój ducha.

A oto kolejna historia matki, która ma pewien problem ze swoim dzieckiem. Syn zrobił sobie z niej darmową opiekunkę do dziecka, co potraktowała jako zniewagę i nie zamierzała dłużej na to pozwalać.