„Wygląda na 31 lat!” – internauci komentują dojrzały wygląd Millie Bobby Brown

Millie Bobby Brown zadziwiła fanów swoim najnowszym publicznym wystąpieniem – nie tylko z powodu wyglądu, ale także reakcji, jaką wywołała. 21-letnią aktorkę pomylono z czyjąś mamą, co spowodowało falę komentarzy na temat jej dojrzałego wyglądu. Niektórzy uważają, że to tylko efekt stylizacji i makijażu, inni twierdzą, że lata spędzone w Hollywood sprawiły, że zbyt szybko dorosła.

Millie Bobby Brown pojawiła się niedawno na kilku imprezach. Młoda gwiazda, która właśnie skończyła 21 lat, ufarbowała włosy na blond. Wielu ludzi zauważyło to samo – ich zdaniem wygląda starzej niż na swój wiek. Ktoś nawet pomyślał, że jest mamą, kiedy szła ramię w ramię ze swoją 13-letnią siostrą.

Jeden z komentujących napisał: „Wygląda na 50 lat!”. Ktoś inny zauważył: „Wydaje się, że ma znacznie więcej niż 21 lat. Może po zmyciu makijażu wygląda na swój wiek, ale na tym zdjęciu zdecydowanie powiedziałbym, że to kobieta po trzydziestce”. Trzeci internauta zgodził się: „Wydaje się, że ma co najmniej 31 lat”.

Jednak niektórzy komentujący zgodzili się, że to fryzura i makijaż sprawiły, że wyglądała poważniej, bo na zdjęciach na Instagramie Millie wygląda znacznie młodziej. Ponadto niektórzy sugerowali, że rozpoczęcie kariery w Hollywood w młodym wieku zmusiło ją do szybkiego dorastania, co naturalnie przyczyniło się do jej dojrzałego wyglądu.

Sama Millie powiedziała w wywiadzie, że zawsze wiedziała, że jest zbyt dojrzała, ale może tego zmienić. „Dowiedziałam się, że sobie nie poradzę w tej branży. To mnie zabolało i bardzo przygnębiło” – przyznała.

Na szczęście jej rodzice namówili ją, żeby wzięła udział w przynajmniej jednym przesłuchaniu. Poszukiwano aktorów do serialu braci Duffer Stranger Things. Otrzymała rolę Jedenastki, która odmieniła jej życie. Nie tylko odniosła światowy sukces, ale także znalazła wspaniałych przyjaciół.

W zeszłym roku Millie Bobby Brown i Jake Bongiovi wzięli potajemnie ślub.