Zaszłam w ciążę i rozbiłam małżeństwo — teraz jego żona chce się spotkać w dziwnym celu

Związki
4 godziny temu

30-letnia Rebecca podzieliła się z nami emocjonalną historią ze swojego życia. Świadomie związała się z żonatym mężczyzną, który ma dwójkę dzieci, co ostatecznie przyczyniło się do rozpadu jego rodziny. Będąc z nim w ciąży, wierzyła, że to czas, aby opuścił żonę i potwierdził nowy związek. Jednak zamiast propozycji lub nowego startu Rebecca otrzymała dziwny telefon od żony swojego kochanka. I od tego momentu w jej życiu zagościła niepewność.

Oto jej historia.

Rebecca niedawno napisała do nas list, który wydawał się prawdziwym wołaniem o pomoc. Wierzy, że zasługuje na miłość i szczęście, ale jej życie przybrało nieoczekiwany obrót, a teraz jest zagubiona i nie wie, co robić.

Poprosiła nas o udostępnienie jej historii w nadziei, że ludzie wykażą się empatią, nie będą osądzać i pomogą jej odnaleźć właściwą ścieżkę.

Jej list rozpoczął się od uderzającego wyznania:

„Cześć, Jasna Strono!
Nigdy nie podejrzewałam, że zostanę kochanką żonatego mężczyzny. Zostałam wychowana w duchu silnych wartości moralnych, a świadomość, że przyczyniłam się do rozpadu rodziny, bardzo mi ciąży. Ale co się stało, to się nie odstanie. Jack nie był rozwiedziony, gdy się poznaliśmy, a od tamtego dnia wszystko w moim życiu się zmieniło. Nie wiem, co mam teraz zrobić. Naprawdę potrzebuję pomocy”.

Kobieta związała się z nowym kolegą z pracy.

Rebecca kontynuowała swoją historię: „Mój nowy współpracownik, Jack, jest żonaty i ma dwójką dzieci, ale kiedy się poznaliśmy, chemia między nami była niezaprzeczalna. Na drugiej randce wyznał, że mnie kocha i planuje odejść od żony, którą poślubił 20 lat temu. Przedstawił ją jako brzydką i samolubną ignorantkę, a na koniec dodał, że nie może już z nią wytrzymać.

Dziś jestem w czwartym miesiącu ciąży z jego dzieckiem. Ale zeszłej nocy wszystko się zmieniło. Zadzwoniła do mnie Kate, żona Jacka. Nie mogłam w to uwierzyć, ale wiedziała wszystko: jak mam na imię, ile mam lat, gdzie mieszkam i że spodziewam się dziecka jej męża. Ale zamiast złości mówiła ze spokojem i opanowaniem.

Nie obwiniała mnie. Grzecznie się przedstawiła, po czym powiedziała, że chciałaby coś ze mną omówić i powinnam o czymś wiedzieć. Poprosiła mnie o spotkanie w pobliskiej kawiarni. Zgodziłam się.

Teraz bardzo żałuję, że nie zadzwoniłem najpierw do Jacka i nie powiedziałem mu, żeby w końcu rozwiązał z nią te sprawy. A więc poszłam spotkać się z Kate i ta decyzja zmieniła wszystko”.

Rebecca otrzymała osobliwą propozycję od żony Jacka.

Rebecca pisała dalej:

„Kate poprosiła mnie, żebym nie mówiła Jackowi o naszym spotkaniu. Wyjaśniła, że prawdopodobnie będzie próbował mnie powstrzymać, a upierała się, że ma coś ważnego do powiedzenia i warto to usłyszeć.

Okłamałam więc Jacka, mówiąc mu, że jestem umówiona z przyjaciółką na mieście. Trudno było zachować spokój i zachowywać się normalnie, ale udało mi się.

Kiedy dotarłam do kawiarni, od razu rozpoznałam Kate, mimo że nigdy wcześniej się nie spotkałyśmy. W niczym nie przypominała obrazu namalowanego przez Jacka. Była atrakcyjna, opanowana i pewna siebie.

Ale to, co naprawdę mnie zaskoczyło, to fakt, że nie przyszła sama. Siedziała z nią dwójka jej dzieci, 15-letnia Lily i 10-letni Randall. Przywitały mnie radośnie, jakbym była starą przyjaciółką ich matki, a nie ciężarną kochanką ich ojca. Potem Kate, z surrealistycznym wręcz spokojem, przedstawiła mnie: „To jest Rebecca, kochanka waszego taty”. Dzieci nawet nie drgnęły. To było nierealne.

Kate nie traciła czasu. Spojrzała na mnie i powiedziała: „Dobra, Rebecca, przejdę od razu do rzeczy. Od dawna wiedziałam o romansach Jacka. Nauczyłam się z nimi żyć, dopóki w grę nie wchodziły dzieci. Ale twoja sytuacja jest inna. Dlatego poprosiłam o spotkanie. Mam dla ciebie propozycję. Nie odpowiadaj od razu. Po prostu mnie wysłuchaj”.

Oferta sprawiła, że Rebecce zrobiło się niedobrze.

„Wtedy, zanim Kate zdążyła cokolwiek powiedzieć, jej córka rzuciła bombę. Ku mojemu zdumieniu powiedziała, że chcą poznać swoje rodzeństwo. Nie wiedziałam, co powiedzieć. Kate mówiła dalej, że rozwiodła się z Jackiem pięć miesięcy temu, o czym nawet się nie zająknął. Powiedziała, że skoro spodziewam się jego dziecka, to chce, żeby jej dzieci poznały swoje rodzeństwo i vice versa. Byłam oszołomiona. To brzmiało tak dziwnie!

Na początku nie mogłam uwierzyć, że mówi poważnie. Gdybym była na jej miejscu, gdyby mój mąż miał dziecko z inną kobietą, na pewno nie byłabym tak łaskawa. A biorąc pod uwagę, że jej dzieci są nastolatkami, wątpiłam, by chciały mieć cokolwiek wspólnego z dzieckiem pochodzącym z romansu ich ojca. Cała ta sytuacja wydawała się surrealistyczna.

Ale wtedy stało się coś nieoczekiwanego. Lily, 15-letnia córka Kevina, zabrała głos. Powiedziała, że już teraz kocha swoje nienarodzone rodzeństwo i nie może się doczekać, aby rozpieszczać maluszka i od pierwszego dnia być dla niego najlepszą starszą siostrą. Randall, jej 10-letni brat, przytaknął, wyraźnie podekscytowany ideą posiadania młodszego rodzeństwa. Widziałam szczerość w ich oczach.

Wyszłam stamtąd nabuzowana sprzecznymi emocjami. Nie powiedziałam jeszcze o tym Jackowi, bo sama nie wiem, jak dalej postępować. Nie miałam pojęcia, że jest po rozwodzie, a teraz jego eksżona i dzieci chcą powitać moje dziecko w swoim życiu.

Jestem zdezorientowana, przytłoczona i rozdarta. Co powinnam zrobić?”

Chętnie poznamy twoją historię. Niezależnie od tego, czy zakończyła się miłosnym dramatem, czy happy-endem, twoje doświadczenie może zainspirować kogoś, kto zadaje sobie podobne pytania.

A oto kolejny artykuł wart przeczytania: 11 rozwiedzionych osób, które zaskoczyły wszystkich, ponownie odnajdując miłość.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Edmond Dantès / Pexels

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły

tptp