Moja pasierbica ma obsesję na punkcie zdrowego jedzenia. Nie jestem w stanie spełniać każdej jej zachcianki


Przeciwstawienie się niesprawiedliwej szefowej wymaga odwagi — szczególnie kiedy instytucja, która ma chronić pracowników, jest po jej stronie. Oto historia naszej czytelniczki, która pokazuje, że czasem zgłoszenie problemu w miejscu pracy może powodować jeszcze większe kłopoty.
Cześć, Jasna Strono!
Kiedy zatrudniłam się w obecnej pracy, szefowa była surowa, ale wydawała się sprawiedliwa — aż do chwili, kiedy zaczęła przypisywać sobie moją pracę, wyśmiewać współpracowników na spotkaniach i wysyłać do mnie wiadomości w nocy. W końcu zgłosiłam ją do działu kadr, myśląc, że to słuszna decyzja.
Dwa dni później dział kadr wezwał mnie „na krótką rozmowę”. Powiedzieli: „Podobno wywołuje pani napięcia w zespole. Może lepiej odpuścić”. A co z moim zgłoszeniem? „Rozpatrujemy je”.
Tydzień później dowiedziałam się, że moja szefowa studiowała razem z kierownikiem działu kadr.
Myślałam, że nic się nie zmieni i zaczęłam szukać innej pracy, ale potem zgłosił ją inny pracownik. Dział kadr nie mógł zignorować skarg. Szefowa została zwolniona, ale ludzie z działu kadr nigdy więcej nie spojrzeli mi w oczy.
Emily

🙏 Dziękujemy
Dziękujemy, że opowiedziałaś swoją historię. Nie jest łatwo przeciwstawić się wyżej postawionej osobie, szczególnie w miejscu pracy, gdzie władza i prywatne powiązania często są ważniejsze niż sprawiedliwość. Twoje doświadczenie pomoże innym odważyć się zabrać głos, kiedy dzieje się coś, co nie jest w porządku.
Często zdarza się, że pracownicy rezygnują z pracy z powodu szefów. Toksyczni przełożeni świetnie sobie radzą w systemach, gdzie wyniki są ważniejsze od szacunku dla ludzi, a dział kadr traktuje ich jak cenniejszych.
Z czasem prowadzi to do zjawiska znanego jako instytucjonalny gaslighting: ofiara (pracownik) zaczyna wątpić w siebie, a manipulator to wykorzystuje, żeby wzmocnić swoją pozycję. Jeśli zbagatelizowano twoje uwagi albo zostałaś ukarana za ich zgłoszenie, to znak, że problem leży w systemie, a nie w tobie.
Zły szef może zniszczyć coś więcej niż twój nastrój — może zniszczyć twoje zdrowie. Badania pokazują, że praca z toksycznym przełożonym zwiększa ryzyko chorób serca nawet o 60%. To nie tylko stres — to sygnał alarmowy przesyłany przez twoje ciało.
Czemu? Bo jesteś pod ciągłą presją, a toksyczny szef wytycza dla ciebie nierealistyczne cele, nie zapewnia ci wsparcia, faworyzuje innych pracowników lub cię zastrasza. W takim środowisku każde spotkanie jest jak sprawdzian, a każdy e-mail brzmi jak groźba.
Źli szefowie niszczą morale całych zespołów. Ludzie żyją w ciągłym strachu przed niezdrową rywalizacją. To zabija kreatywność, niszczy motywację i sprawia, że miejsce pracy jest jak obóz przetrwania.
Z drugiej strony, dobrzy szefowie mogą stworzyć wspaniałe miejsce pracy. Badania wykazały, że 56% pracowników wolałoby zrezygnować z podwyżki o 10% niż stracić dobrego przełożonego. Czemu? Bo szacunek, zaufanie i uczciwość są warte więcej niż pieniądze.

Czasami dział kadr nie jest bezpieczną przystanią, którą powinien być. Zgłosiłaś toksycznego szefa lub molestowanie w miejscu pracy, ale zamiast wsparcia odpowiedzią jest obojętność, a nawet zemsta? Nie jesteś sama. Wielu ludzi odkrywa, że dział kadr działa na rzecz firmy, a nie pracowników.
Co możesz zrobić, kiedy dział, który powinien cię chronić, odwraca się od ciebie?
1. Zawsze prowadź dokumentację
Każdy email, każda wiadomość, każda notatka ze spotkania — zapisuj je, rób kopię zapasową i drukuj. To pomoże ci w ewentualnej obronie. Dowody, które pokażą, co się wydarzyło, uratują cię przed kłopotami, jeśli sytuacja stanie się bardzo poważna.
💡 Dobra rada: Przechowuj kopie na prywatnym urządzeniu, a nie na komputerze firmowym.
2. Podejmuj kroki formalne
Jeśli twoje pierwsze zgłoszenie zostało zignorowane, to się nie poddawaj. Złóż pisemną, formalną skargę. Załącz konkretne daty, wydarzenia i dowody. Dział kadr nie oddali tak łatwo zgłoszenia na piśmie.
🗣️ Możesz napisać: „Piszę w sprawie wcześniejszego zgłoszenia z dnia [data]. Czy mogę prosić o potwierdzenie kroków podjętych w tej sprawie?”.
3. Zgłoś się wyżej lub na zewnątrz
Jeśli dział kadr nie odpowiada, to udaj się do ich przełożonego, ale koniecznie zachowaj profesjonalizm i spokój.
4. Zasięgnij porady prawnej
Jeśli sytuacja zaszła za daleko, to porozmawiaj ze specjalistą od prawa pracy. Wielu prawników oferuje darmowe konsultacje i chętnie wyłoży ci twoje prawa. Niektórzy pomogą ci skompletować odpowiednią dokumentację, żebyś nie czuł się bezsilny lub osamotniony.
5. Zadbaj o swój spokój
Jeśli zrobiłaś wszystko, co słuszne, a nadal nie osiągasz żadnych rezultatów, to może pora zmienić pracę. Twoje zdrowie i szacunek do siebie są warte więcej niż pieniądze. Czasami prawdziwa odwaga to nie walka z systemem, a opuszczenie go.
Źli szefowie się zmieniają, ale niesprawiedliwe systemy nie — póki ktoś nie postanowi zerwać z ich zasadami.
23 życzliwe dusze, które udowodniły, że najdelikatniejsze serca biją najgłośniej











