Najwyższy czas, aby współczesne kobiety zapomniały o tych 11 przestarzałych standardach piękna

Kobiety w przeszłości musiały dostosowywać się do najróżniejszych standardów piękna. W pewnym momencie za piękne uważano naturalne krągłości, a w innym prawie całkowity brak brwi. Dziś trudno nam uwierzyć, że takie normy w ogóle istniały. Jednak współczesny świat zmienia się tak szybko, że żaden z urodowych trendów nie utrzymuje się zbyt długo. Dopiero co zdążyliśmy się przyzwyczaić, że pełne usta są oznaką atrakcyjności, a teraz dowiadujemy się, że czas z nich zrezygnować.

Płaski brzuch

Niektóre kobiety wyznały, że ich brak pewności siebie wynika z tego, że nie mają zarysowanych mięśni brzucha. Aby pozbyć się krągłości w tych okolicach, torturujemy się dietami i intensywnymi treningami. Lekarze jednak twierdzą, że odrobina tkanki tłuszczowej w tym obszarze w ogóle nie jest dla kobiety problemem, a raczej oznaką właściwego funkcjonowania organizmu.

Pełne usta

Kolejnym uwielbianym przez wiele osób trendem są pełne usta. Poza tym panuje przekonanie, że wąskie usta wskazują na starzenie się ciała. Dlatego też współczesne kobiety mają obsesję na punkcie dodawania im większej objętości, czyniąc je bardziej wyrazistymi. W dzisiejszych czasach najpopularniejszym środkiem umożliwiającym osiągnięcie takiego efektu są wypełniacze, które mają w składzie kwas hialuronowy.

Lekarze ostrzegają jednak, że częste poddawanie się zabiegom powiększania ust może poważnie je uszkodzić. Tkanka skórna rozciąga się pod wpływem wagi wstrzykiwanego preparatu, co tylko pogarsza sytuację.

Idealne kształty

Sylwetka klepsydry już od dawna uważana jest za idealną. Posiadaczki wąskiej talii, u których ramiona i biodra mają zbliżoną szerokość, przyciągają pełne zachwytów spojrzenia ludzi wokół. Podczas gdy innym przedstawicielkom płci pięknej pozostaje tylko narzekać na własne uwarunkowania genetyczne i zazdrościć tym, które natura obdarzyła sylwetką o idealnym kształcie.

W rzeczywistości styliści są przekonani, że każdy rodzaj sylwetki może dobrze wyglądać, jeśli „właściwie się go zaprezentuje”. Brak wąskich bioder można na przykład zrekompensować, podkreślając linię pleców i ramion odpowiednio dobranym topem. Posiadaczki sylwetki o kształcie jabłka mogą poczuć się bardziej pewne siebie, jeśli optycznie podkreślą linię talii i zwrócą uwagę na swój główny atut — długie nogi.

Gładka cera

Gładka cera jest marzeniem każdej dziewczyny. W sklepach znajdziemy niezliczoną ilość podkładów i korektorów, a w gabinetach kosmetycznych bogatą ofertę profesjonalnych peelingów. Wszystko to powinno pomóc kobietom ukryć ewentualne niedoskonałości i wygładzić cerę.

Warto jednak pamiętać, że czasami nie da się pozbyć przebarwień, ponieważ nie są one wynikiem działania środowiska, a raczej czynników wewnętrznych, takich jak genetyka, właściwości strukturalne komórek i uwarunkowania hormonalne danej osoby.

Chęć spowolnienia procesu starzenia się

Pojawienie się kurzych łapek wokół oczu, zmarszczek mimicznych i pierwszych siwych włosów to dla wielu kobiet istny koszmar. Naukowcy zalecają jednak, żeby nie przejmować się zbytnio tym tematem, ponieważ mamy tylko minimalny wpływ na działanie zegara biologicznego.

Chodzi o to, że proces starzenia się zależy nie tylko od czynników środowiskowych i stopnia dbałości o siebie, ale też od uwarunkowań genetycznych i ogólnego stanu zdrowia. Znane osoby udowadniają swoim przykładem, że starzenie się może mieć różne postaci, a wszystkie jego przejawy są równie piękne.

Grube brwi

Moda na naturalnie grube brwi ugruntowała się po 2020 roku. Jednak nie wszystkie kobiety zostały obdarzone przez naturę ciemnymi i ekspresyjnymi łukami. Branża kosmetyczna pośpieszyła więc na pomoc takim paniom, promując usługi laminowania i tatuowania brwi.

Podczas gdy niektórzy z zapałem podkreślają każdy włosek swoich brwi, inni nie widzą w tym nic atrakcyjnego.

• Nigdy o to nie dbam i uważam, że nadawanie kształtu brwiom to zwykła strata czasu. Dziewczyny sądzą, że będą dzięki temu bardziej atrakcyjne, ale w rzeczywistości jest na odwrót. © Mohamd Selowe / Quora

Twarz bez zmarszczek

Mówi się, że zmarszczki mimiczne sprawiają, że kobieta wygląda nieatrakcyjnie i ponuro oraz dodają jej lat. Aby pozbyć się tych oznak starzenia, kobiety wydają pieniądze na zastrzyki z botoksu i wypełniacze. Jednak wszystkie te rzeczy odbierają im to, czym obdarzyła je natura — naturalne piękno i niepowtarzalność.

Cameron Diaz wyznała, że kiedyś niemal zagubiła się w pogoni za młodością. „Wolałabym widzieć moją twarz starzejącą się niż twarz, która nie należy do mnie” — aktorka podzieliła się ze swoimi fanami refleksją we fragmencie opublikowanej książki dotyczącym „zastrzyków kosmetycznych”.

Idealny nos

Idealny nos, który w dzisiejszych czasach tworzy wielu chirurgów plastycznych, stał się marzeniem mnóstwa dziewcząt. Wierzą w narzucony im stereotyp tak ślepo, że zapominają, że nietypowy nos nie jest wadą, a niepowtarzalną cechą każdego z nas. Ten fakt chętnie wykorzystują znane osoby.

Przykładem jest aktorka Lea Michele. Wyznaje, że jest dumna z każdego centymetra swojego ciała, w tym niewielkiej deformacji nosa i jego obniżonego koniuszka w kształcie haka.

Ukrywanie śladów zmęczenia na twarzy

Każdy z nas zużywa w ciągu dnia wiele energii, a czasami funkcjonujemy tak intensywnie, że przekraczamy normę, do której przyzwyczajony jest nasz organizm. Zmęczenie i brak snu mogą skutkować pojawieniem się worków i cieni pod oczami. Istnieje wiele sposobów na to, jak się ich pozbyć. Jednak najlepszym jest chwila odpoczynku i powrót do normalnego trybu życia. Jednocześnie pojawienie się z podkrążonymi oczami w miejscu publicznym to żaden problem. Spójrzcie tylko na gwiazdę sagi Zmierzch Kristen Stewart.

Idealnie białe zęby

Reklamy past do zębów obiecują nam śnieżnobiały uśmiech. Tak samo oślepiająco białe zęby widzimy też w komediach romantycznych i serialach. Jednak to żadna tajemnica, że naturalnie zęby mają często bardziej żółtawy odcień. Im dłużej żyjemy, tym mocniej zaczyna to do nas docierać. W dzisiejszych czasach nawet gwiazdom Hollywood nie śpieszy się do śnieżnobiałych, ale bardzo nienaturalnych uśmiechów i wolą naturalne odcienie zębów.

Brak cellulitu

Statystycznie z tą przypadłością boryka się około 80-90% kobiet. Oznacza to, że bardzo niewiele dziewcząt nie ma cellulitu, więc dziwnym byłoby traktowanie go jak jakiegoś odchylenia od normy. Jeśli sami zbytnio się nim nie przejmujemy, ukrywanie go pod długimi spódnicami i spodniami nie ma sensu — zwłaszcza w upalne dni.

Nowe trendy w branży kosmetycznej pojawiają się każdego dnia i trudno za nimi wszystkimi nadążyć. Jednak najpiękniejsza kobieta to zawsze ta, która spełnia dwie normy — jest zdrowa i szczęśliwa. Wypełniacze i tony makijażu na twarzy nigdy nie zastąpią błysku w oku i uśmiechu. Jakie inne standardy piękna stały się według was przestarzałe? Czekamy na wasze komentarze.