Judi Dench obchodzi 88. urodziny i z tej okazji prezentujemy 5 mało znanych faktów z życia tej wspaniałej aktorki

Judi Dench jest jedną z najpopularniejszych brytyjskich aktorek. W przemyśle filmowym pracuje od przeszło 65 lat, jednak wciąż nie zwalnia tempa. Z okazji jej 88. urodzin postanowiliśmy ujawnić kilka mało znanych faktów dotyczących tej wspaniałej gwiazdy.

Ze względu na starcze zwyrodnienie plamki żółtej aktorka nie może już czytać i pisać.

Zwyrodnienie plamki żółtej to postępująca choroba oczu, która może doprowadzić do całkowitej utraty wzroku. Stan aktorki z każdym dniem się pogarsza, ale, jak sama mówi, nie zamierza przerywać pracy z powodu choroby. Zdradziła, że w najbliższej przyszłości będzie uczyć się ról dzięki swojej pamięci fotograficznej.

Nigdy nie poddała się operacji plastycznej i nie ma takich planów.

Jak się okazuje, Judi preferuje przeżyć swoje srebrne lata naturalnie i z godnością. W jednym z wywiadów wyjawiła, że kiedyś rozważała operację plastyczną, ale uważa, że na takie rzeczy jest już stanowczo za późno. Jak mówiła dalej: „Zastanawiam się, czy istnieje taki zabieg, który mógłby to wszystko odessać, żebym chwilę później mogła wyjść z sali operacyjnej i zdążyć na obiad. Obawiam się jednak, że mogłabym się nie wybudzić po narkozie”.

Jej pierwszą rolą był ślimak w szkolnym przedstawieniu.

W wieku 5 lat Dench otrzymała rolę ślimaka w szkolnym przedstawieniu. Musiała jedynie pełzać po scenie, przykryta ogromną skorupą wykonaną przez jej tatę. Wprawdzie rola sama w sobie była dość prosta, ale niestety przyszła gwiazda nie wywiązała się z niej najlepiej. Gdy jej rodzice wbiegli na scenę, stanęła, przez co było ją widać pod kostiumem. Wtedy widownia przypomniała jej, że powinna dalej pełzać.

Jej sukces aktorski nadszedł w późniejszym etapie życia.

Niedługo po ukończeniu 50. roku życia w jednym z wywiadów Dench usłyszała pytanie, dlaczego wcześniej nie pojawiała się w filmach. Odpowiedziała, że nie otrzymywała ról, ponieważ „producenci nie widzieli we mnie tego, co chcieli zobaczyć”. Jak mówiła dalej: „Z filmami czasem jest tak, że jeśli nie upodobnisz się do postaci, którą masz odegrać w danym filmie, nie otrzymasz roli. Co innego w teatrze, gdzie bardzo często można zastąpić wielu ludzi”.

Później, po ukończeniu 60. roku życia, w jej karierze nastąpił prawdziwy przełom i zaczęła dostawać więcej ról, za które otrzymała 8 nominacji do Oscara, z czego jedną zamieniła na statuetkę.

Żałuje, że nie ma więcej dzieci.

W jednym z wywiadów Dench zdradziła, że chciała mieć co najmniej 6 dzieci, ale tak się niestety nie stało. „Chciałam, żeby mój dom tętnił życiem. To było moje marzenie. Ale się nie spełniło. Wyszłam za mąż w wieku 36 lat, więc na pewne rzeczy było już za późno” — zdradziła.

Wraz z mężem rozważali adopcję, ale za każdym razem spotykali się z odmową, ponieważ mieli ponad 40 lat. Jednak Dench cieszy się, że ma córkę Finty i wnuka Sama.

Czy znacie inne ciekawostki z biografii Judi Dench?