19 osób, które zamówiły usługi fachowca, ale nie wszystko poszło zgodnie z oczekiwaniami

Dla kostiumografa praca przy filmie biograficznym to zawsze ogromne wyzwanie. Czasami odtworzenie istniejących kreacji wymaga od projektanta znacznie większego wysiłku niż wymyślenie całkowicie nowego stroju. Ubrania w filmach opartych na prawdziwych wydarzeniach powinny jak najwierniej przypominać ich legendarne pierwowzory. Żeby odnieść sukces, kostiumograf musi dokładnie przeanalizować dany okres historyczny, przejrzeć materiały archiwalne, a czasem nawet odtworzyć używane wtedy tekstylia.
Hollywood ewidentnie przyciąga utalentowanych projektantów, którzy podchodzą do swojej pracy z ogromnym entuzjazmem i zaangażowaniem. Ekipa Jasnej Strony przyjrzała się ich dziełom i jest nimi absolutnie zachwycona! Spójrzcie tylko na te doskonale odwzorowane kostiumy; są dopracowane w najmniejszych szczegółach.
Jedną z najbardziej niezapomnianych kreacji, w których Judy Garland występowała na scenie, była czarna sukienka z kolorowymi kwiatami. Projektantka kostiumowa, Jany Temime, znalazła materiał na tę suknię w dość niespodziewanym miejscu, a mianowicie w sklepie indyjskim w południowo-zachodnim Londynie. Sprzedawca miał jedynie 3,6 m tej wyjątkowej tkaniny, więc Jany mogła zrobić z niej tylko jedną kreację. Ozdobiła ją prawdziwymi klejnotami.
Patrząc na piękną suknię noszoną przez Jennifer Love Hewitt, ciężko uwierzyć, że to jedynie kopia słynnej kreacji ze Śniadania u Tiffany’ego. Projektanci przeszli samych siebie!
Jeden z kostiumów pokazanych w filmie jest wierną kopią sukni z portretu Emily Dickinson. Kostiumografom udało się doskonale odtworzyć strój poetki.
Zespół projektantów pracujący przy filmie biograficznym o życiu Marilyn Monroe odtworzył wiele strojów aktorki, w tym jej słynną białą suknię znaną z komedii romantycznej Książę i aktoreczka.
Projektanci kostiumowi odtworzyli większość strojów znanej łyżwiarki, w tym niesamowitą burgundową sukienkę, w której Tonya wystąpiła podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 1994 roku.
Gdy projektanci kostiumowi pracowali nad słynną czerwoną sukienką Elizabeth Taylor, postanowili skupić się na fasonie i ograniczyć elementy ozdobne. Decyzja ta zdecydowanie nie popsuła efektu końcowego, a Lindsay Lohan jako Taylor prezentowała się wspaniale.
Kostiumografowie tego filmu wykazali się nie lada kreatywnością, dokonując znacznych zmian w słynnej kreacji Florence Foster Jenkins. Licznymi elementami ozdobnymi i groteskową tiarą podkreślili ekscentryczność piosenkarki.
Fason tej kreacji mocno nawiązuje do XVIII-wiecznej sukni ślubnej delfiny Francji. Projektanci musieli jednak użyć innych materiałów, ponieważ nie mieli dostępu do tekstyliów z tamtych czasów. Poza tym wykorzystali znacznie mniej ozdób — prawdziwa suknia Marii Antoniny była pokryta klejnotami.
Projektanci serialu The Crown wiernie odtworzyli stroje brytyjskiej rodziny królewskiej, a efekty ich pracy przeszły najśmielsze oczekiwania.
Oto suknia ślubna księżnej Diany.
Stroje Karola i Diany w dniu ogłoszenia ich zaręczyn.
Suknia ślubna królowej Elżbiety II.
Jakie macie zdanie na temat kostiumów w filmach i serialach biograficznych? Czy powinny być wiernymi kopiami prawdziwych kreacji? Czy raczej projektanci mogą dokonywać w nich autorskich zmian?