10 sytuacji, w których teściowe urządziły aferę jak z filmu

Rodzina i dzieci
4 godziny temu

Teściowe mają swoje sposoby na przyciąganie uwagi, a czasem robią to z takim dramatyzmem, że nikt nie jest w stanie ich zignorować. Niezależnie od tego, czy chodzi o kąśliwy komentarz, czy próbę pokazania dominacji na oczach całej rodziny — te kobiety doskonale wiedzą, jak utrzymać wszystkich w napięciu. Przeczytajcie o sytuacjach z udziałem teściowych, które wszystkich zszokowały: od teatralnych afer podczas rodzinnych spotkań po zupełnie niespodziewane momenty.

  • Moja teściowa wydaje się mnie lubić aż do momentu, kiedy mówi obcym (w mojej obecności), że zabrałam jej cudowne dziecko. Mieszkamy na drugim końcu kraju, a on przeprowadził się tu dla mnie, więc w sumie ma rację. Ma również rację co do tego, że jest cudowny. © piacocco / Reddit
  • Moja znajoma była na rejsie ze swoim mężem i całą jego rodziną. Siedzieli razem, rozmawiając o tym, co by kupili, gdyby wygrali na loterii. Kiedy przyszła kolej na męża mojej znajomej, jego matka (czyli teściowa w tej historii) wypaliła: „No mam nadzieję, że pierwszą rzeczą, jaką byś kupił, byłaby nowa żona!”. © Nieznany autor / Reddit
  • Moja była teściowa kupowała bardzo, bardzo przypadkowe rzeczy na prezenty świąteczne. Pewnego roku otrzymałem 5 litrów płynu do spryskiwaczy wraz z kilkoma innymi bardzo losowymi gadżetami. © mostlycareful / Reddit
  • Przyszła teściowa powiedziała, że skoro kupiłem parmezan, to znaczy, że nie radzę sobie z pieniędzmi i nie powinienem żenić się z jej córką. © diviner_of_data / Reddit
  • Moja teściowa kiedyś zabrała klucze mojego partnera do naszego domu i bez naszej wiedzy dorobiła sobie kopie. Jest głęboko przekonana, że domy powinny być zawsze otwarte, żeby rodzina mogła wchodzić i wychodzić bez zapowiedzi, kiedy tylko zechce. Mój partner i ja absolutnie się z tym nie zgadzamy, dlatego nasze drzwi są zawsze zamknięte na klucz.
    Właśnie z tego powodu moja teściowa zabrała klucze mojego partnera i dorobiła sobie kopie — żeby mogła swobodnie przychodzić i wychodzić. Nie była zachwycona, kiedy zmieniliśmy zamki. © Nieznany autor / Reddit
  • Jakieś 10–11 lat temu jechaliśmy gdzieś z moimi teściami i teściowa zapytała mnie: „Po co w ogóle robisz sobie tatuaż? To takie nieprofesjonalne”. Odpowiedziałam: „Bo mi się podoba”, starając się nie wszczynać kłótni i po prostu żyć w zgodzie.
    Wtedy ona stwierdziła: „To nie jest odpowiedź dorosłej osoby! Co to za głupia odpowiedź?!”.
    W tym momencie miałam już dość, więc odrzekłam: „Chcesz dorosłej odpowiedzi? Proszę bardzo: jestem dorosła i nie muszę niczego z nikim konsultować, włącznie z tobą. Teraz jesteś zadowolona?”. Teść tylko parsknął pod nosem, a teściowa nie odzywała się do mnie przez kilka dni. © nathanaz / Reddit
  • Matka mojej byłej narzeczonej była właścicielką salonu sukien. Poszliśmy tam, żeby kupić sukienkę na nasze przyjęcie zaręczynowe. Nie miałem wtedy zbyt dużo pieniędzy, ale ona zakochała się w jednej sukience. „Jest za droga” — powiedziała moja była.
    „Kup ją, kochanie” — stwierdziła jej matka z lodowatym uśmieszkiem. „A potem znajdź sobie mężczyznę, który będzie mógł sobie na nią pozwolić” — dodała.
    Byłem zszokowany jej słowami, ale w tamtym momencie uświadomiłem sobie, jak bardzo mną gardzi. Jej komentarz nie dotyczył tylko sukienki — to był jasny sygnał, co tak naprawdę o mnie myśli.
  • Moja była teściowa spaliła mi całe włosy podczas ich farbowania. Musiałam zrobić sobie fryzurę na pazia (jest licencjonowaną kosmetyczką). © K***MyD***a — 7y ago / Reddit
  • Moja teściowa sprawiła, że nasz ślub był bardzo stresującym, smutnym i rozczarowującym dniem. Podczas próby generalnej zupełnie zignorowała moją rodzinę, a na przyjęciu rzucała w ich stronę złośliwe komentarze.
    Powiedziała florystce, że zrezygnowaliśmy z kwiatów, które wybrała moja żona i zamiast nich postawiła swoje. Powiedziała koordynatorce ślubu, że zrezygnowaliśmy z kilku kluczowych elementów ceremonii, więc się po prostu nie odbyły.
    Na zdjęciach ślubnych robiła głupie miny, wystawiała język, dorabiała mojej żonie uszy królika i generalnie nie współpracowała. Była nieuprzejma wobec moich gości, którzy próbowali się jej przedstawić.
    To wszystko zakończyło się awanturą z wrzaskami następnego ranka po ślubie. Reszta rodziny się jej boi. Moja żona nie rozmawiała ze swoją rodziną przez mniej więcej rok po ślubie i do dziś ma z nimi sporadyczny kontakt — zwłaszcza z matką. Ja nie mam z nimi żadnej relacji. © InfiniteMetal / Reddit
  • Matka mojego byłego męża mnie nie znosiła. Organizowała wielką imprezę z okazji swoich 50. urodzin i cały czas nalegała, żebym spróbowała jej „firmowego smoothie”.
    Tuż przed tym, jak miałam wziąć łyk, jedna z kelnerek podbiegła do mnie i wytrąciła mi szklankę z ręki. Prawie krzyknęła: „Widziałam, jak twoja teściowa coś tam dosypuje!”.
    Okazało się, że teściowa dodała do smoothie stewii, bo martwiła się, że przytyję. Uważała to za „zdrowszą” alternatywę, ale ja poczułam się upokorzona. Może nie miała złych intencji, ale mój wstyd był jak najbardziej prawdziwy.

„Kiedy spotykaliśmy się z Adamem, jego matka ledwie mnie tolerowała. Kiedy się pobraliśmy i zamieszkaliśmy z nią pod jednym dachem, kompletnie jej odbiło. W ciągu roku moja teściowa uczyniła z mojego życia piekło, ale nie zdawała sobie sprawy, że nie zamierzam tego pokornie znosić”. Czytajcie dalej, aby dowiedzieć się więcej.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły