10+ żenujących wspomnień, które chciałoby się wymazać z pamięci

Ciekawostki
8 godziny temu

Wielu z nas to przeżyło — chwile, które sprawiają, że żołądek się ściska, twarz robi się czerwona, a w głowie szumi od myśli: „Czy to naprawdę się stało?”. Czasami to przejęzyczenie, nietrafiony żart lub SMS wysłany do niewłaściwej osoby.

  • Kiedy stałem w kolejce w sklepie, facet przede mną upuścił coś na ziemię. Nie widziałem, co to było, ale chciałem pomóc, więc schyliłem się, by to podnieść. Wtedy zobaczyłem, że to sztuczna szczęka.
    Zamarłem, myśląc, że może nie chciałby, żeby ktoś tego dotykał. Potem jednak pomyślałem, że nie można go tak po prostu zostawić, więc znów wyciągnąłem rękę. W końcu sam ją podniósł i ruszył dalej. Nigdy w życiu się tak nie wstydziłem.
  • Właśnie zaczynałam pracę jako asystentka sprzedaży w dużej firmie. Przełożona wręczyła mi wyciąg z konta klienta i kazała zlikwidować udziały... Nie zauważając, że niektóre są zakreślone, przystąpiłam do likwidacji całego konta zamiast około 25%. Co gorsza, nie zauważyłam tego, dopóki do mnie nie przyszła i nie spytała, co robię! © fake-august / Reddit
  • Nie dalej jak wczoraj wracałem do domu ze spaceru z moim husky, dotarłem do drzwi i pomyliła mi się kolejność czynności... Odpiąłem jego smycz, wyciągnąłem klucze, żeby otworzyć drzwi, odwróciłem się i mojego psiaka już nie było. Przez 20 minut bawiłem się z nim w berka. Jego to mogło bawić, ale ja byłem przerażony, bo wciąż wbiegał na ruchliwą drogę. © sjbennett85 / Reddit
  • Kiedy byłem na studiach, tata mieszkał w Waszyngtonie. Kupił mi bilet na samolot, żebym go odwiedził. Studiowałem w Teksasie, a najbliższe duże miasto to było Houston, skąd nigdy wcześniej nie leciałem. Przyjechałem na lotnisko około półtorej godziny przed odlotem i nie mogłem znaleźć stanowiska odprawy Southwest Airlines.
    Zapytałem pracownika lotniska, a on spojrzał na mnie, jakby chciał powiedzieć: „Chłopie, nie mówisz chyba poważnie”. Byłem na lotnisku imienia George’a Busha, a linia Southwest lata tylko z lotniska Williama Hobby’ego, które leży po drugiej stronie Houston. To były godziny szczytu. Nie zdążyłem na samolot. © ice-eight / Reddit
  • To było 25 lat temu, ale wciąż o tym pamiętam. To przydarzyło się to mojemu przyjacielowi. Nasza grupa wracała do domu, a on postanowił zrobić ślizg po zaparkowanym samochodzie. Tak, wiem, to głupie i niedojrzałe.
    Mój przyjaciel zaczął się ślizgać, ale było za sucho. Zatrzymał się i obrócił na masce, tak że patrzył przez przednią szybę do środka. Prosto na kierowcę, który właśnie zapinał rozporek, i pasażerkę. Nigdy w życiu nie widziałem dwóch równie zaskoczonych ludzi. © Franchise088 / Reddit
  • Kiedy mieszkałem w Teksasie, pracowałem na podwórku w krótkich spodenkach i uklęknąłem tuż przy mrowisku. Kiedy poczułem ugryzienia, odtańczyłem taniec i wziąłem wąż, żeby zmyć z siebie mrówki. Nie pogryzły mnie za mocno, więc miałem szczęście.
    Parę minut później zrobiłem to ponownie. Mrówki wciąż były wzburzone, więc od razu się na mnie rzuciły. Miałem spuchnięte i swędzące kolano przez parę dni. © afcagroo / Reddit
  • Kiedy w pracy włączył się alarm przeciwpożarowy, rozpoczęła się ewakuacja. Wszyscy wyszli na korytarz przy windach i zrobił się tam ścisk. Rozmawiałem z kolegą z pracy. Kiedy zobaczyłem wyłaniającą się zza mnie rękę, pomyślałem, że należy do niego. Skomentowałem bardzo głośno: „Nie wolno korzystać z wind w sytuacjach awaryjnych!”. To nie był on, tylko prezes (który chciał skorzystać z windy). © geminitiger74 / Reddit
  • Powiedziałem mojej pani profesor na zajęciach z komunikacji, że podręcznik, z którego korzystamy, jest błędny i nieaktualny. Jej mąż napisał ten podręcznik. © Kdog122025 / Reddit
  • Kiedyś na studiach spóźniłam się na zajęcia. To był jeden z dużych wykładów w auli, więc pomyślałam, że po prostu wejdę i stanę z tyłu, żeby nie przeszkadzać.
    Chodziło o zajęcia z historii sztuki; światła były wyłączone, bo wykładowca pokazywał nam różne rzeczy na projektorze. Wślizgnęłam się do środka i oparłam o ścianę. Wtedy na auli zrobiło się jasno jak w dzień. Pomyślałam, że to przypadek, ale ktoś zwrócił mi uwagę, że opieram się o wyłącznik. © OkSecretary1231 / Reddit
  • Moja kuzynka ogłosiła swoją pierwszą ciążę na rodzinnej grupie na WhatsApp i kiedy szukałem odpowiedniego GIFa, nagle wyświetliły mi się niedawno używane obrazki i niechcący wysłałem jej wymiotującą twarz. © Rackfaell / Reddit
  • Na studiach flirtowałem z dziewczyną, która zaprosiła mnie do swojego akademika. Nie wolno mi tam było przebywać po 22, ale zostałem do późna. Żeby się wymknąć, ubrałem się na czarno i zakryłem twarz. Próbowałem wyjść przez drzwi, ale były zamknięte, więc wyskoczyłem przez okno jak ninja. Ostrożnie, jak tylko mogłem, przeszedłem miasteczkiem studenckim do własnego akademika w nadziei, że mnie nikt nie złapie.
    Na miejscu ochroniarze śmiali się do rozpuku. Myślałem, że chodzi im o moją zakrytą twarz, ale się myliłem. Okazało się, że obserwowali mnie przez kamery i doszli do wniosku, że to zbyt śmieszne, żeby zignorować. Dlatego nie porazili mnie paralizatorem.
  • Na wycieczce szkolnej jechaliśmy autobusem przez trzy godziny. Zasnąłem, a kiedy się obudziłem, ludzie się śmiali i wytykali mnie palcami. Zobaczyłem, że mam przemoczoną górną część dżinsów. Tak, wszyscy mówili, że się zsikałem.
    Okropnie się wstydziłem i nie mogłem nic poradzić, bo nigdzie nie było łazienki. Dopiero trzy dni później, kiedy wracaliśmy autobusem, koledzy powiedzieli, że ktoś po prostu oblał mnie wodą, a ja się nie obudziłem. © hinduguru / Reddit
  • Przeprowadziłem się do innego stanu, mając 18 lat, a potem wróciłem 6 lat później. Kiedy byłem w kawiarni, zobaczyłem kobietę, która przypominała mi znajomą z czasów, kiedy miałem 16 lat.
    Zapytałem: „Ma pani córkę o imieniu (X)?”. Rzuciła mi najzimniejsze spojrzenie w moim życiu i odparła: „Ja się tak nazywam”. To było 25 lat temu i wciąż wzdrygam się na samą myśl o tym. © desrever1138 / Reddit

Niezależnie od tego, czy to nieszkodliwe nieporozumienie, czy prawdziwa katastrofa, te żenujące historie pokazują, że wszyscy jesteśmy ludźmi — niezdarnymi, niedoskonałymi i często zawstydzonymi. Jeśli kiedykolwiek chcieliście zapaść się pod ziemię ze wstydu, to dobrze trafiliście.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły

tptp