11 historii, które udowadniają, że rodzice zaryzykowaliby wszystko dla swoich dzieci

Ciekawostki
2 tygodnie temu

Nasi rodzice dali z siebie wszystko, pracując niestrudzenie i poświęcając się, by wychować nas we właściwy sposób. Choć brakuje im nadprzyrodzonych zdolności komiksowych bohaterów, ich ogromna dobroć, niezachwiana miłość i ciągłe wsparcie czynią z nich codziennych bohaterów w naszym życiu. Dziś przedstawiamy wzruszające momenty, w których nasi rodzice zrobili wszystko, aby zapewnić nam szczęście i dobre samopoczucie.

  • Moja matka błagała mnie, żebym nie żenił się z Liv. Mówiła: „Ta kobieta cię skrzywdzi!”. Powiedziałem jej: „Ona jest dobrą osobą. Pewnego dnia ci to udowodni!”. Ożeniłem się z Liv i doczekaliśmy się dzieci. 8 lat później mama zmarła. Gdy zajrzałem pod jej łóżko, byłem w szoku — znalazłem dziesiątki zdjęć Liv sprzed naszego ślubu z czasów, gdy była na studiach.

    Dowiedziałem się, że mama wynajęła prywatnego detektywa, aby ją śledził, ponieważ nigdy nie czuła się z nią komfortowo. Pomimo wątpliwości mamy moja żona jest naprawdę wspaniałą osobą.

    Rozumiem, skąd wzięły się obawy mojej mamy — miała bolesną przeszłość i straciła zaufanie do ludzi po tym, jak mój tata zostawił ją dla kogoś innego. Mimo to nie mogę nie docenić tego, jak daleko się posunęła, by mnie chronić.
  • Mój tata pracował siedem dni w tygodniu, po dwanaście godzin dziennie, w dwóch różnych szpitalach przez dużą część mojego dzieciństwa. Chorował, gdy był na wakacjach — nazywał to „chorobą bez ruchu”. Jakimś cudem wciąż udawało mu się wstawać kilka godzin wcześniej i przygotowywać mi i mojej siostrze śniadanie przed szkołą.

    Mocno wierzył w ciężką pracę i dał mi wiele przykładów, będąc jednocześnie w głębi serca dzieckiem. Nie wiem, jak on to robił, ale kocham go. © TurtleFisher54 / Reddit
  • Moi rodzice przeprowadzili się do Kanady dosłownie w jednym celu i z nadzieją, że zapewnią mojemu bratu i mnie lepsze życie. Lepsze środowisko, lepsze możliwości — tak naprawdę lepsze wszystko. Zostawili całą naszą rodzinę i przyjaciół — wszystkich — i przeprowadzili się tutaj tylko we czwórkę.

    Ciężko pracowali przez pierwsze kilka lat, nie zarabiając prawie nic i mieszkając w małym mieszkaniu w Toronto. Patrząc na to teraz, jestem szczerze zszokowany, że nie poddali się i nie wrócili do domu, gdzie mieli szanowaną pracę i duże wsparcie.

    Cieszę się, że tego nie zrobili. Wszystko, co mam i kim jestem, zawdzięczam moim rodzicom za ich bezwarunkową miłość i wsparcie. © lenerz / Reddit
  • Mój ojciec pracował na wysokim stanowisku, co oznaczało, że przez większość wieczorów nie było go w domu. Zamiast rodzinnej kolacji każdego ranka jedliśmy wspólne śniadanie, a potem odwoził nas do szkoły.

    Dopiero gdy byłem dorosły i chciałem a) wstawać tak późno, jak to możliwe i b) często budziłem się i czekały na mnie stresujące sprawy zawodowe, zdałem sobie sprawę, jakie to było poświęcenie. To był nasz rodzinny czas spędzony z tatą.

    Nawet kiedy moje rodzeństwo było nastolatkami i szkoła zaczynała się znacznie później, byli zmuszeni budzić się wcześnie i schodzić na śniadanie (a potem wracać do łóżka). Szanuję to.
    © frnoss / Reddit
  • Moi rodzice wspierali mnie bez względu na wszystko. Zawsze mnie akceptowali, nie wzbudzali we mnie poczucia winy z powodu pójścia do szkoły artystycznej, a kiedy znalazłam się w tragicznym położeniu, moja mama powiedziała mi, że sprzeda swój dom, jeśli będzie musiała to zrobić, aby się mną zaopiekować.
    Na szczęście nie musiała tego robić, ale z pewnością wbiło mi to do głowy koncepcję bezwarunkowej miłości i roli rodziny. © AmberFall92 / Reddit
  • Moi rodzice są niedoskonali, ale wiele rzeczy zrobili dobrze. Największą z nich jest to, że wspierają rzeczy, które mój brat i ja lubimy, nawet jeśli ich nie rozumieją lub nie lubią. Nie obchodziła ich jazda na deskorolce, ale przez lata wydali setki dolarów, by mój brat mógł cieszyć się swoim hobby.
    Nie tylko pomogli mi kupić perkusję, ale też pozwolili zespołowi ćwiczyć w naszej piwnicy i wozili nas na wszystkie występy.

    Chcieli, żebym został prawnikiem, ale byli gotowi zadowolić się pracą kucharza liniowego. To zrobiło różnicę na dłuższą metę, ponieważ pomogło mi uświadomić sobie, że mogę podejmować własne decyzje w życiu — nic nie jest dla mnie ustalone. Mogę robić to, co sprawia mi przyjemność, a moi rodzice będą mnie wspierać i dopingować.
    © mgraunk / Reddit
  • Moja mama była owdowiałą imigrantką wychowującą sześcioro dzieci. Ciężko pracowała, aby wypełnić obie tradycyjne role rodzicielskie, mimo że ludzie mówili jej, by ponownie wyszła za mąż. Zawsze stawiała nas, swoje dzieci, na pierwszym miejscu. Oznaczało to pracę do późna na drugiej zmianie, opuszczanie większości naszego szkolnego życia i dawanie nam pełnej wolności i niezależności, abyśmy mogli rozwijać nasze zainteresowania, kształtując je w pasje.

    Teraz jest na emeryturze, a my się nią opiekujemy, finansując jej podróże do jej ojczyzny, Laosu. © someradkid / Reddit
  • Moim jedynym dobrym rodzicem była moja mama. Mówię tak, ponieważ miałem dwóch ojczymów. Była wspaniałą matką, mimo że nie mieliśmy nic. Ciężko było zarobić na czynsz, a czasami nie mieliśmy wody i prądu. Nigdy nie wiedziałem, że jest w tym coś złego — moja mama nigdy nie zamartwiała mnie ani nie wpędzała w panikę i sprawiała, że czułem, że wszystko jest w porządku.

    Dorastałem z niesamowitymi wspomnieniami i miałem szczęśliwe dzieciństwo, chociaż przez większość czasu żyłem bez niczego, ponieważ moja mama nigdy nie patrzyła na życie negatywnie. © Nieznany autor / Reddit
  • Kiedy mój ojciec zostawił moją matkę dla innej kobiety, byłem przygotowany na to, że nigdy więcej z nim nie porozmawiam. Moja matka posadziła mnie i moje rodzeństwo i powiedziała: „Nawet jeśli wasz ojciec był złym mężem, nie pozwólcie, aby to nadwyrężyło waszą relację z nim, ponieważ jest i nadal będzie fantastycznym ojcem”.

    Nawet nie umiem sobie nie wyobrazić, jakie to musiało być trudne. Zawdzięczam jej wspaniałą relację, jaką nadal mam z moim ojcem. © gogu***6 / Reddit
  • Moja mama zawsze mówi swoim przyjaciołom, że jeśli chodzi o mojego brata i mnie, to „rozpieszczała nas rzeczami, ale nie naszą postawę”. Oboje moi rodzice ciężko pracowali, aby znaleźć się tam, gdzie są dzisiaj i dać mojemu bratu i mnie wszystko, ponieważ sami dorastali bez niczego.

    Zawsze powtarzali nam, że ciężka praca przyniesie nagrody i że nie powinniśmy oczekiwać, że wszystko zostanie nam dane.

    Nigdy nie czułem, że mają ulubione dziecko — zawsze traktowali nas równo i gdy dorastaliśmy, nauczyli nas, że nikt nie jest od nas gorszy. Byli fantastyczni, a ja miałem ogromne szczęście.
    © echohotel_ / Reddit
  • Mój mąż ma niesamowitych rodziców i jest jednym z najlepszych ludzi, jakich znam.

    Jedną z największych rzeczy, które zaszczepili mojemu mężowi i jego bratu, jest poczucie „cichej pochwały”, w której są nagradzani, widząc wykonanie swojej pracy i wpływ tego, co zrobili na ludzi wokół nich. Obaj moi teściowie są lekarzami i myślę, że wynika to z tego.

    Zachęcano ich również do tego, by byli zawsze otwarci i uprzejmi, a moja teściowa nazywała to „książęcym zachowaniem” — to znaczy, że książę powinien być życzliwy i uprzejmy dla wszystkich swoich poddanych, bez względu na ich pozycję w życiu. © skynolongerblue / Reddit

Choć nasi rodzice ciężko pracują, by zapewnić nam szczęście, nie oznacza to, że nie skrywają głębokich, zmieniających życie sekretów. W tym artykule ludzie zdradzili najbardziej szokujące i znaczące rodzinne tajemnice, które obnażyły ich rzeczywistość i wstrząsnęły ich światem do głębi.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły