12 dowodów na to, że spontaniczne zakupy mogą mieć nieoczekiwane konsekwencje

Ludzie
13 godziny temu

W naszym zestawieniu znajdziesz historie osób, które podjęły odważne decyzje finansowe i zmieniły swoje życie w nieoczekiwany sposób. Niektórzy zrealizowali swoje marzenie, inni nauczyli się ważnej lekcji, a jeszcze inni bardzo pożałowali swojej decyzji.

  • Rozwodzę się z mężem z powodu psa. Rozmawialiśmy o planowaniu dziecka, a on powiedział: „Koniec, pobawiłaś się i tyle, oddaj psa, będziemy mieli dziecko”. Pobawiłam się?! Szczeniak kosztował prawie 3 tysiące dolarów, to nie była spontaniczna decyzja. Zaoszczędziłam pieniądze zarówno na zakup, jak i na utrzymanie psa, potem dwa i pół roku czekałam w kolejce po szczeniaka z pewnej hodowli, pół życia marzyłam o tej rasie, studiowałam wszystko, co mogłam, kontaktowałam się z właścicielami, chodziłam na wystawy. I kupiłam psa na długo przed tym, zanim wyszłam za mąż. A on nie potrafił odpowiedzieć, co by się stało, gdyby dziecko dorastało z psem. Jego jedyny argument to to, że dziecko mogłoby mieć alergię. W dniu swoich urodzin mój mąż zdmuchnął świeczki na torcie i wraz z całą rodziną „w żartach” życzył mi, abym poszła na spacer z psem i zgubiła go, aby mógł w końcu zostać ojcem. Następnego dnia złożyłam pozew o rozwód© Overheard / Ideer
  • Niedawno kupiłem drogi samochód. Przed zakupem myślałem, że teraz wszystkie dziewczyny będą zwracać na mnie uwagę, że dołączę do elitarnego społeczeństwa, stanę się szanowanym człowiekiem, otworzą się przede mną każde drzwi. I tak było przez 3 lub 4 dni. Aż w baku zostały 4 litry benzyny. Teraz liczy się dla mnie każde 100 kilometrów. Myślę, że wkrótce przesiądę się do metra. © Overheard / VK
  • Jestem dostawcą pizzy i wiele razy przechodziłem obok domu, który naprawdę mi się podobał. Pojechałem go obejrzeć, wszystko wydawało się w porządku. W szczycie boomu mieszkaniowego postanowiłem spełnić swoje marzenie i wziąłem kredyt hipoteczny na ten dom. Za późno zrozumiałem swój błąd: powinienem był najpierw pokazać go fachowcowi. Okazało się, że budynek się rozpadał, choć nie było tego widać. Stać mnie było na kredyt hipoteczny, ale nie stać mnie na kosztowny remont. Lekcja, którą z tego wyciągnąłem: nie kupuj nieruchomości, jeśli pośrednikiem jest bardzo atrakcyjna kobieta. © Firevine / Reddit
  • Aby odłożyć na wkład na mieszkanie, bardzo oszczędzałam, ograniczałam jedzenie, ubrania, wszystko. Synowi dawałam mięso, a sobie kaszę gryczaną. Kupiłam mieszkanie i byłam szczęśliwa. Potem wyremontowałam je, kupiłam sprzęt AGD. Minęły cztery lata, wydaje się, że można odetchnąć i zacząć kupować coś fajnego do jedzenia czy ubrania. Ale nie mogę! Nie mogę! Tak bardzo to oszczędzanie jest we mnie zakorzenione, że idę do centrum handlowego, chodzę i nic nie kupuję. I jak tu zacząć normalnie żyć? © Overheard / VK
  • Kupiłam dom. Długo oszczędzałam, sama zrobiłam remont. Zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Skrzypienie, stuki, szepty. Wystraszyłam się, zainstalowałam wszędzie kamery i zadzwoniłam do ojca, że duchy chcą mnie wygonić. Ale on nie wierzy w takie rzeczy. Poszliśmy spać, a rano ojciec powiedział: „Wszystko jest w porządku, było tylko zimno”. Spojrzeliśmy na kamery, a tam drzwi same otwierały się i zamykały, klamki same się obracały. Ojciec roześmiał się, ale zmienił wyraz twarzy i powiedział, żebym przeprowadziła się do niego. Nie ma mowy. Pracowałam dziesięć lat na te metry! Nie opuszczę tego domu, nawet mnie nie proście. I nie sprzedam go. © Overheard / Ideer
  • Głupio kupiłem duży jacht z kabiną za 46 tysięcy dolarów. Skończyło się na tym, że użyłem go trzy razy w ciągu ostatnich 4 lat. Jego przechowywanie kosztuje mnie 200 dolarów miesięcznie. Płaczę za każdym razem, gdy o tym pomyślę. © iwillhavethat / Reddit
  • Kupiłam używane mieszkanie, wyremontowane i umeblowane. Tydzień po zakupie usłyszałam szczęk klucza i weszli byli właściciele, oznajmiając, że postanowili zabrać szafkę i mikrofalówkę. Dobrze, że pośrednik sporządził normalną umowę i spisał wszystkie meble i urządzenia AGD. Musiałam wezwać policję i wydałam ostatnie pieniądze za wymianę zamków. Ludzie dopiero co zarobili ogromną sumę i jeszcze im mało. © Podsheshano / Ideer
  • Odszedłem z pracy po ogromnej aferze. Szefowie zrzucili na mnie wszystkie grzechy za nieudany projekt, w który nawet nie byłem zaangażowany, a jedynie kilka razy byłem konsultantem na początkowych etapach. Zmęczony i sfrustrowany, zdałem sobie sprawę, że muszę coś zmienić, i zamiast szukać nowej pracy, sprzedałem dwupokojowe mieszkanie w stolicy z prawie całym moim dobytkiem, przeniosłem się w głuszę i kupiłem dom na odludziu. Trochę go wyremontowałem, dokonałem napraw, upiększyłem. Suma, którą zarobiłem na sprzedaży, była dość duża, więc postanowiłem powierzyć jej część znajomemu, który wie, jak zarabiać pieniądze, a za resztę chciałem skromnie żyć. Minęły 4 lata. Mam całkowicie pasywny dochód, spokój wewnętrzny, kontakt ze światem zewnętrznym minimalny, głównie podczas wyjazdów po zakupy. I tak wiodę spokojne i ciche życie. Teraz zajmuje się uprawą iglaków wyłącznie dla własnej przyjemności. © Overheard / Ideer
  • W 1981 roku kupiłem używaną Toyotę za 500 dolarów. Miała ponad 100 000 mil przebiegu. Cztery lata później zaoszczędziłem wystarczająco dużo pieniędzy, aby wymienić ją na nowszą wersję z klimatyzacją i automatyczną skrzynią biegów, więc sprzedałem samochód za tę samą cenę. Pięć lat później otrzymałem telefon od policji stanowej. Powiedzieli, że moja stara Toyota została właśnie kupiona przez kogoś, a ja nadal byłem zarejestrowanym właścicielem (osoba, której ją sprzedałem, nigdy nie sfinalizowała przeniesienia własności). Zapytałem o przebieg, który wynosił ponad 350 000. O ile mi wiadomo, ta mała niebieska Toyota z manualną skrzynią biegów nadal jeździ gdzieś po autostradzie. © qsl498 / Reddit
  • Kiedyś dokonałem 2 najgorszych zakupów pod wpływem impulsu. Dostałem pierwszą wypłatę w mojej pierwszej pracy i postanowiłem wydać pieniądze na coś fajnego. Kupiłem więc gitarę za 300 dolarów. Nie muszę dodawać, że nie wiedziałem, jak na niej grać. Kiedy wróciłem do domu z gitarą, moi rodzice zaczęli krzyczeć, że jestem niedojrzały i nie potrafię planować wydatków. Postanowiłem więc kupić coś bardzo praktycznego, co udowodniłoby, że się mylą. Wróciłem do domu z patelnią za 500 dolarów. © Loud-n-creepy / Reddit
  • Kupiłam bieżnię i używam jej prawie codziennie. Dziś rano przebiegłam 3 km w piżamie. Uwielbiam ten głupi, nieestetyczny, nieporęczny sprzęt. © downthegrapevine / Reddit
  • Kupiliśmy swoje pierwsze mieszkanie. Pewnego dnia siedziałam w kuchni w koszuli nocnej, piłam herbatę, mój mąż był w pracy. Usłyszałam szczęk klucza, drzwi się otworzyły, a na progu stanął były właściciel i powiedział z pretensją: „Och, dlaczego jesteś w domu? Dlaczego nie jesteś w pracy?”. I po tych słowach zamknął drzwi. Zamek zmieniliśmy następnego dnia. © Overheard / Ideer

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły