12 niepokojących wspomnień, które zżerają ludzi od środka

Ciekawostki
7 miesiące temu

Niektóre wydarzenia w naszym życiu zostają z nami na zawsze i przez długi czas wpływają na nasze samopoczucie. Kształtują naszą osobowość i sposób, w jaki postrzegamy otaczający nas świat. Nawet jeśli te wspomnienia są trudne lub bolesne, uodparniają nas, sprawiają, że jesteśmy silniejsi i uczą cennych lekcji, które pozostają z nami na zawsze.

  • Byłam w drugiej klasie prywatnej szkoły i czekałam, aż mama mnie odbierze. Stałam przed sekretariatem, kiedy weszła jakaś para i powiedziała do mnie: „Chodźmy”. Pomyślałam, kim są ci ludzie? Próbowali mnie namówić, żebym poszła z nimi, ale ja nie chciałam.
    Kiedy uznałam, że podeszli zbyt blisko, wbiegłam do sekretariatu i tam usiadłam. Kiedy wyjrzałam przez okno na korytarz, ich już nie było. Powiedziałam o tym mamie, ale nigdy mi nie uwierzyła. © streetsk8er158 / Reddit
  • Pamiętam, że kiedy byłem dzieckiem, ciągle upierałem się przed rodzicami, że na strychu u babci mieszka duch. Dałem mu nawet imię i regularnie z nim rozmawiałem. Wiele lat później odkryłem, że 8-letni syn poprzednich właścicieli zmarł tragicznie na tym strychu, w tym samym miejscu, w którym widywałem ducha.
  • Kiedy miałam jakieś 10-11 lat, byłam w domu mojej najlepszej przyjaciółki z grupą innych znajomych. Przyszedł tam jakiś facet, który najwyraźniej był jej wujkiem. Wszyscy byliśmy podekscytowani jego motocyklem i błagaliśmy go, by nas podwiózł.
    Ponad 10 lat później wspomniałam o tym mojej przyjaciółce, ale ona nie miała pojęcia, o kim mówię. Powiedziała, że nie ma wujka i nie zna nikogo, kto jeździłby na motocyklu. Do dziś mnie to przeraża... jakiś przypadkowy człowiek woził nas na swoim motocyklu. © kshee87 / Reddit
  • Kiedyś miałem sny lub wspomnienia o spadającym na mnie regale, jednak nikt o tym nie mówi ani nie porusza tego tematu. Okazuje się, że kiedy byłem mały, to faktycznie się to wydarzyło, co potwierdził mój wujek. Teraz gdy o tym myślę, nie jestem pewien, czy faktycznie otrzymałem potwierdzenie od mojego wujka. © Acidsparx / Reddit
  • Miałem 5 lat i wyraźnie pamiętam, jak czekałem z mamą w kolejce w restauracji fast-food. Pamiętam, że dotarliśmy na sam przód i nagle mama szybko mnie stamtąd zabrała i wyszliśmy. Marudziłem i narzekałem, że nie zamówiliśmy jedzenia.
    Wiele lat później moja mama w końcu powiedziała mi przerażającą prawdę. Wyjaśniła, że kiedy dotarliśmy na przód kolejki, kasjerka powiedziała: „Tamci mężczyźni nas okradają. Zabierz dziecko i natychmiast stąd wyjdź”. Moja mama tak zrobiła i nigdy nie powiedziała mi, co się stało. © EghYewSeaQue / Reddit
  • Kiedy miałam około 4 lat, zachorowałam na ospę wietrzną. Pamiętam jedynie, jak leżałam w zaciemnionym pokoju w domu krewnego, podczas gdy on i moja mama oglądali moje ciało pokryte krostami.
    Wiele lat później, gdy miałam 11 lat i nadszedł czas na szczepienia, lekarz zapytał mnie, czy miałam ospę wietrzną, a moja mama powiedziała, że nie. Przypomniałam jej, że miałam, ale ona nie pamiętała. © queen_oops / Reddit
  • Pamiętam, że kiedy miałam 7 lat, koleżanka z klasy została wezwana do gabinetu dyrektora, a potem wróciła z płaczem, musiała spakować swoje rzeczy i wyjść. Potem już jej nie widzieliśmy. Na drugi dzień dowiedzieliśmy się, że tego dnia jej tata zginął w wypadku samochodowym, a ona wyprowadziła się z mamą do innego miasta.
  • Pomagałem siostrze i jej rodzinie w przeprowadzce do nowego domu. Gdy układałem pudła w garażu, zadzwonił stary telefon z tarczą obrotową. Wiele urządzeń w domu wyglądało na stare. Odebrałem i zostałem powitany przez starszą panią, która pytała o swoją córkę Angelę. Powiedziałem jej, że nie ma tu nikogo o imieniu Angela, że w domu są nowi mieszkańcy.
    Powiedziałem siostrze o tej rozmowie, ale nie chciała mi uwierzyć. Telefon był stary i odłączony. Podniosłem słuchawkę, ale nie było sygnału. © Cringebot / Reddit
  • Kiedy miałam 6 lat, moja mama potajemnie zabierała mnie do ciemnego i strasznego domu. Mieli tam wielkie czerwone aksamitne sofy. Pamiętam, że wielokrotnie budziłam się w ramionach wielkiego, brodatego mężczyzny.
    Mój świat się zawalił, gdy po wielu latach zdałam sobie sprawę, że zabierała mnie do domu moich dziadków. Tym mężczyzną był mój dziadek, który zmarł wkrótce potem. Tata zabronił mamie spotykać się z rodzicami, więc robiła to w tajemnicy. Chciałabym, żeby mój dziadek tu teraz był, żebym mogła go uściskać.
  • Pewnej nocy, około północy obudził mnie niezwykle głośny hałas. Brzmiało to jak ogromny, solidny młot uderzający w stalowy słup. Hałas sprawiał, że meble w moim pokoju lekko wibrowały przy każdym kolejnym uderzeniu. Najbardziej przeraziło mnie to, że odgłosy rozbrzmiewały według rytmu, ale nagle całkowicie ucichły w połowie uderzenia.
    Pobiegłem do pokoju rodziców, ale oni absolutnie nic nie słyszeli, jakby wszystko to było w mojej głowie. Byłem skonsternowany. Hałas był tak absurdalnie głośny, że spodziewałem się, że wszyscy, nawet sąsiedzi, zgromadzą się, próbując znaleźć jego źródło. Do dziś tego nie rozumiem. © Unknown author / Reddit
  • Nurkowałem z tatą w jeziorze, kiedy ryba, która musiała mieć z 3 metry długości, przepłynęła tuż pod nami. Pamiętam szczególnie jej oko, które było tak duże jak moja głowa. Przestraszyłem się i wynurzyłem głowę nad wodę. Kiedy wróciłem na dno, ryby już nie było. Nadal jestem przekonany, że to widziałem, ale mój tata zaprzecza, że to się kiedykolwiek wydarzyło. © EmergencyTaco / Reddit
  • Pamiętam, że kiedy byłem młodszy (miałem 6-10 lat), słyszałem ciężkie kroki na piętrze. Dopiero co wprowadziliśmy się do domu. Za każdym razem, gdy siedziałem z rodzicami na kanapie i oglądałem film, słyszałem kroki na piętrze, przechodzące z pokoju do pokoju. Mieliśmy wtedy kota, ale wiedziałem, że nie robiłby takich kroków. Moi rodzice zdają się tego nie pamiętać, chociaż pamiętam też, że powiedziałem im o tym, kiedy to się stało. © svinepelz / Reddit

Niesamowicie odbijają się na nas również wspomnienia, które wynikają z niespodziewanego ujawnienia trudnych rodzinnych sekretów. Bohaterowie tego artykułu podjęli odważną decyzję, by podzielić się z bliskimi ukrytą prawdą w nadziei, że da im to poczucie ulgi i wolności.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia cottonbro studio / Pexels

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły