12 osób, które wróciły wcześniej do domu i zastały scenę jak z serialu Netfliksa

Ciekawostki
7 godziny temu

Powrót do domu po długim dniu pracy czy wyczerpującej podróży ma być relaksującym powiewem świeżego powietrza. Raczej nie oczekujemy żadnych niespodzianek za drzwiami. A bohaterowie tego artykułu doświadczyli właśnie tego rodzaju sytuacji. Przeczytacie tu o nieoczekiwanych „gościach” i różnych innych niespodziewanych momentach — nie ma się co dziwić, że ci ludzie nagle poczuli się jak w jakimś filmie.

1. Inna ja

Mój chłopak wrócił wcześniej do domu i kompletnie mnie zaskoczył. Jak zwykle wyszedł do pracy, ale wrócił ledwie pół godziny później, bo przypomniał sobie o czeku za czynsz. Gdy wszedł, zobaczył mnie kończącą dwulitrowy napój gazowany, pijącą prosto z butelki i po prostu emanującą silną energią goblina. Zdecydowanie nie była to wersja mnie, którą widział kiedykolwiek wcześniej. Na domiar złego usłyszał po drugiej stronie drzwi męski głos, ale pochodził on z filmiku na YouTubie. © Rosecello / Reddit

2. Cóż za niespodzianka! Niespodzianka?

Dziś wróciłem wcześniej do domu po pracy, żeby zrobić żonie niespodziankę, która akurat... robiła niespodziankę dla mnie. Wszedłem po cichu i zobaczyłem ją w kuchni, z mąką i mieszanką ciast na czole, kubkami urodzinowymi, kwiatami i prezentami wokół stołu. Robiła tort na przyjęcie niespodziankę — moje urodziny niespodziankę.

Szczęka mi opadła i po cichu się wycofałem. Czekałem do zwyczajowej 19:30, aby wrócić do domu. Moja żona byłaby smutna, gdybym ją nakrył, a tak ciężko pracowała. A więc w ciągu około 3,5 godziny ćwiczyłem moją minę „ojej, ale jestem zaskoczony!”.

Kiedy wróciłem do domu, krzyknęła: „Niespodzianka!”. A ja zrobiłem bardzo złą minę, przytuliłem ją i zorganizowaliśmy sobie maraton filmowy.

Ten sekret nigdy nie wyjdzie na jaw. © mylo_account1-07 / Reddit

3. Nowe życie

Pewnego dnia wszedłem do domu i dwójka moich starszych dzieci (12 i 10 lat) płakała, a moja totalnie spanikowana żona krzyczała przez telefon na 112. Mój 6-miesięczny synek leżał na podłodze cały siny. Od razu pojąłem, że nie oddycha. Podniosłem go za nogi i poklepałem po plecach. Nic. Wsunęłam palec do gardła i poczułam coś twardego, pchnąłem i z jego ust wypadł grosik. Zrobiłem reanimację i natychmiast odzyskał oddech i zaczął płakać. Kazałem wszystkim iść do samochodu i popędziłem na najbliższy ostry dyżur. Zbadali go i okazało się, że nic mu nie jest. W drodze powrotnej planowałem zrobić przystanek, ale coś kazało mi jechać prosto do domu. I dobrze, że tak zrobiłem. To dziecko ma teraz 41 lat, 4 dzieci i wspaniałe życie. Jestem bardzo wdzięczny, że tamtego dnia pojechałem prosto do domu. Dziś mówi mi, że jestem jego bohaterem. Ale ja mówię, że wcale nie, że jestem tylko ojcem. © Fred Patterson / Quora

4. Wszystko zepsute

Oboje z żoną pracowaliśmy z domu, ale ja ostatnio zacząłem chodzić do biura. Dziś wróciłem trochę wcześniej niż zwykle, bo nie czułem się najlepiej. Gdy otworzyłem drzwi do naszego domu, jej reakcja była trochę dziwna — jakby była zaskoczona, że mnie widzi, ale nie w szczęśliwy sposób. Czułem się trochę zbity z tropu, ale zlekceważyłem to.

Jakiś czas później zdarzyło mi się wziąć jej telefon do innej pracy i kiedy dotknąłem paska wyszukiwania, otworzyła się historia przeglądarki. Jej ostatnie wyszukiwanie brzmiało: „jak zaskoczyć męża, gdy wróci z biura”. Nie wspomniałem o tym, ona oczywiście też nie, ale okazało się, że zepsułem jej niespodziankę, wracając wcześniej, i stąd ta reakcja. © sau_dard / Reddit

5. Miłość utracona i zyskana

Pewnego dnia wróciłem do domu i dowiedziałem się, że zostawiła mnie żona. Następnego dnia wróciłem z pracy i zastałem w domu 75 moich przyjaciół gotujących obiad i urządzających przyjęcie na moją cześć. Chcieli, żebym wiedział, że jestem kochany. Carl F Price / Quora

6. A czemu nie wcześniej?

Doświadczyłam okropnej ciąży z ekstremalnymi całodziennymi mdłościami, które nigdy nie ustępowały. Żartobliwie życzyłam sobie, żeby mój syn urodził się wcześniej i „zakończył moją niedolę”. Chyba mnie usłyszał i pojawił się w 26. tygodniu. Nigdy nie czułam się bardziej winna z powodu czegokolwiek innego. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i jest całkowicie zdrowy. Naprawdę denerwuje mnie, gdy ludzie mówią, że chcieliby, aby ich dziecko urodziło się wcześniej. Boże, nie mają pojęcia. Nie życzyłabym takiego scenariusza nawet najgorszemu wrogowi. © Additional_Ad7032 / Reddit

7. Niespodziewane połączenie

Prowadziłem wideorozmowę z moją dziewczyną. Ustalaliśmy plany na mój weekendowy powrót do domu i przez cały czas starałem się nie pisnąć o moim przełożonym locie. Bardzo tęskniłem za domem i za wszystkimi. Po udanej rozmowie położyłem się, żeby się wyspać przed „pracą następnego dnia”. Dostałem bilet bez kłopotów i spędziłem kilka godzin w domu, przygotowując się, żeby całkowicie zaskoczyć dziewczynę.

Wiedziałem, że planowała nadrobić zaległości w pracy. Mogło mi się wymknąć, że jestem w domu, albo mogła być na mnie zła, że mówię jej za późno, więc zadzwoniłem do niej w porze lunchu, aby upewnić się, że wraca dziś normalnie, a następnie zadzwoniłem do jej rodzinnego domu. Widząc mnie przed drzwiami, pobiegła sprintem w dół korytarza po klucze, a gdy otworzyła drzwi, praktycznie na mnie skoczyła i kilka razy prawie mnie przewróciła.

Wróciłem do domu kilka godzin później i czekałem, aż tata wróci z pracy. On również prawie podskoczył z wrażenia i mocno mnie przytulił, a na jutro zaplanowaliśmy wyjście na obiad.
© Cyanide_R******* / Reddit

8. Dziecięca dostawa

Trzy lata temu wróciłem do domu i zastałem na ganku mnóstwo kartonów z dostaw — niektóre z nich były całkiem spore.

Pudełka leżące na ganku nie były niczym niezwykłym. Moja żona regularnie korzysta z Amazona. Nie były to jednak zwykłe kartony. Były zadrukowane, jak w sklepie. To było pierwsze ostrzeżenie.

Drugim były widniejące na nich napisy: meble dziecięce. Łóżeczko. Komoda. Fotel bujany.

Moja pierwsza myśl: „Czy w ten sposób chce mi powiedzieć, że znowu jest w ciąży?”.
Pół sekundy później: „Nie stać nas na kolejne dziecko”.

Wtedy uderzyło mnie najgorsze: „O nie... moja nastoletnia córka?”.

Pięć sekund małej paniki... i sprawdzenie adresu.

Nie nasz.

Paczki były do ludzi mieszkających o jedną ulicę dalej. Dostajemy ich pocztę mniej więcej raz w tygodniu — ten sam numer domu, podobna nazwa ulicy. Tym razem przyszła cała ich przesyłka.

Po uspokojeniu chwyciłem wózek ręczny, zapakowałem to wszystko i pogratulowałem sąsiadowi — okazało się, że to dla nowego wnuka© Matthew Bates / Quora

9. Dziwna kobieta przy drzwiach

Nie widziałam go od prawie roku. Przyjechałam do miasta o wczesnej porze, zatrzymałam się pod jego domem i z bijącym sercem zadzwoniłam do drzwi.
Odpowiedziała kobieta.
Mrugnąłem. Ona mrugnęła.
Potem uśmiechnęła się i powiedziała: „Musisz być tą sławną dziewczyną! Jestem jego mamą!”.
Najwyraźniej przyleciała w tym tygodniu, chcąc mu zrobić niespodziankę.
A więc zaskoczyłyśmy go w tym samym czasie. A teraz ona pisze do mnie częściej niż on.

10. Mama bez kluczy

Byłam wtedy w piątym miesiącu ciąży. Zawsze wracałam do domu wcześniej niż mąż. Z nieznanych przyczyn nie działał mechanizm otwierania drzwi garażowych, a w torebce nie mogłam znaleźć kluczy do domu. Zniechęcenie w ciąży przychodzi bardzo szybko, podobnie jak łzy. Usiadłam na pierwszy, schodku, czując ogromny żal do mojego coraz bardziej pulchnego ciała, które musiało siedzieć i czekać dwie godziny, aż mąż wróci do domu. Nie było jeszcze telefonów komórkowych...

Okno? Trochę się wyprostowałam i myślałam o tym. Zaczęłam nawet okrążać dom. Aha! Mikroskopijne okno w łazience było otwarte na centymetr. Było dość wysoko nad ziemią, więc chwyciłam najmniej niestabilne krzesło tarasowe, jakie mieliśmy i pewnie oparłam je o ceglaną ścianę, choć to krzesło nie było godne zaufania. Z niemałym wysiłkiem otworzyłam okno tak, że było wystarczająco dużo miejsca, byśmy „oboje” mogli się prześlizgnąć.

Trzy miesiące później (Steve urodził się jako wcześniak) śpi wygodnie w swojej kołysce.

Mogę tylko powiedzieć, że cieszę się, że ludzie z programu „Mamy Cię!” nie czaili się tego dnia za drzewem ani że nikt inny tego nie nagrał. Na pewno byłam godnym uwagi widokiem, przeciskając się w ciąży przez tę małą przestrzeń. © Kathy Pennell / Quora

11. Cud w domu

Wyszedłem dziś z pracy po jakiejś godzinie czy dwóch, bo odczuwałem poważny dyskomfort w żołądku, który doprowadził do biegunki i nudności. I ogólnie źle się czułem. Myślałem, że dam radę, ale po godzinie lub dwóch stwierdziłem, że nie ma mowy, żebym wytrzymał całą zmianę — było coraz gorzej. Poszedłem do przełożonego i przeprosiłem, ale musiałem iść do domu. Czas też był fatalny, bo trwały wakacje i potrzebowałem tych godzin.

Ale jak tylko wróciłem do domu, od razu poczułem się lepiej. Jakby nastąpiło cudowne ozdrowienie. Nadal miałem lekkie mdłości, ale czułem się na tyle dobrze, że mogłem pracować. A teraz myślę sobie, że to było bardzo dziwne. Normalnie nie przejmowałbym się brakiem pracy, ale teraz potrzebuję pieniędzy, więc czułem się, jakbym zmarnował dzień bez powodu. © QTDR8459 / Reddit

12. Dzieci znów to zrobiły.

Dziś rano zostawiłam moje nastoletnie córki same w domu i wysłałam wiadomość do ich taty, żeby sprawdził, co u nich, dopóki nie wrócę po południu. Po około 40 minutach bez odpowiedzi pospieszyłam z powrotem. Gdy podjechałem, zobaczyłam sąsiadów zgromadzonych wokół mojego domu z wiadrami i mopami. Zdezorientowana podeszłam bliżej i zobaczyłem wodę wypływającą przez drzwi wejściowe. Weszłam do środka, przedzierając się przez rzekę po kostki w jadalni i okazało się, że moje córki próbują ratować sytuację. Sąsiad wyjaśnił, że jedna z nich przypadkowo zniszczyła rurę i zalała cały dom. Zadzwoniły po pomoc i na szczęście hydraulik zatrzymał potok.

Teraz jest już ciemno, a moi sąsiedzi wciąż tu są, pomagając wycisnąć wodę z naszych rzeczy.

Nie macie dość niespodzianek? To świetnie się składa, bo mamy dla was kolejny artykuł o ludziach, którzy zostali zaskoczeni przez los. Łapcie link!

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły