14 historii o tym, co lenistwo może zrobić z ludźmi

Ogólnie rzecz biorąc, bycie leniwym zdarza się niemal każdemu. Nie zawsze mamy siłę i chęć, aby natychmiast umyć naczynia, uporządkować dom, nauczyć się nowego języka lub zrobić coś innego, co wymaga wysiłku. Ale są ludzie, którzy, nawet zdając sobie sprawę z potrzeby szybkiego działania, nie mogą się przezwyciężyć. I wpadają z tego powodu w różne zabawne tarapaty.

• Poznałam faceta. Poszłam go odwiedzić, a jego mieszkanie było bardzo czyste. Pomyślałam, że to dobrze. Jestem leniwa, nie lubię sprzątać, potrzebuję właśnie takiego mężczyzny. Zamieszkaliśmy razem... A trzy miesiące później uciekłam od niego. Zaczął mi zarzucać, że nic nie robię w domu. © Overheard / Ideer
• Mój współlokator na studiach zawsze chodził na zajęcia w piżamie, bo był zbyt leniwy, żeby założyć spodnie. Ale w pewnym momencie nadeszło lato i na zewnątrz zrobiło się zbyt gorąco na piżamę. Zamienił więc spodnie od pidżamy na szorty od pidżamy. © VesuvanDoppelganger / Reddit
• Na jakiejś stronie internetowej natknęłam się na informację, że psy, gdy kucają za potrzebą, orientują się według stron świata: albo z południa na północ, albo z północy na południe. Mam dwa psy, więc postanowiłam sprawdzić tę teorię. Wzięłam kompas, spacerowałam z psami i zauważyłam, że na sto przypadków, 93 razy jeden pies był ustawiony z południa na północ, a drugi z północy na południe. Obserwowałam je przez dwa miesiące! Zamiast zbierać rośliny do mojej pracy na uniwersytecie, bo na to jestem zbyt leniwa. © Chamber 6 / VK

• Jestem po trzydziestce, od dawna mieszkam sam, pracuję, jestem, jak to mówią młodzi, luzakiem. I jestem leniwy. Ostatnio moje lenistwo osiągnęło apogeum. Zamiast umyć naczynia, które nagromadziły się przez ostatni miesiąc, po prostu zamówiłem nowy zestaw. Mało tego, zamówiłem też dostawę, żeby mi go przywieźli. A stare naczynia po prostu wyrzuciłem. © Overheard / Ideer
• Mój mąż powiedział mi, że kiedyś mieszkał z dziewczyną, ale niezbyt długo. Nie dbała o porządek i czystość. Po domu ciągle walały się puste kubki albo brudne naczynia. Generalnie podchodził do tego dość spokojnie. Ale pewnego dnia nie wytrzymał i odszedł. Ostatnią kroplą było to, że nadepnął na patelnię z zimną jajecznicą, która z jakiegoś powodu stała w pobliżu łóżka. © Overheard / Ideer
• Dzisiaj do naszej grupy przyszła pani z wydziału i zapytała, czy ktoś ma samochód, żeby zawieźć coś naszemu profesorowi. Kolega się zgodził i pojechał. Okazało się, że na balkon profesora cały czas przylatuje gołąb. A dzisiaj skończyły się nasiona, którymi profesor zwykle karmi gołębia. Najwyraźniej nie chciało mu się wyjść po nie z domu. © Overheard / Ideer

• Dwóch moich przyjaciół siedziało na kanapie. Jeden z nich chciał kupić coś przez internet, ale jego karta bankowa została w drugim pokoju. Poprosił kolegę, by ją przyniósł, ale ten też był zbyt leniwy. Kolega po prostu podał mu swoją kartę i powiedział, żeby potem przelał pieniądze na jego konto. Tego dnia nikt już nie wstał z kanapy. © Nieznany autor / Reddit
• Oglądałem telewizję z przyjacielem w jego pokoju, a jakiś przewód tkwił w rogu ekranu. Trochę zasłaniał widok. Wkurzało mnie to, więc w końcu wstałem i po prostu go odsunąłem. Potem usiadłem z powrotem, a mój przyjaciel odwrócił się do mnie i rzucił: „Jak fajnie, że to naprawiłeś, wkurzał mnie od tygodni”. © helicoid / Reddit
• Przeczytałem w internecie sposób na walkę z lenistwem: trzeba usiąść na krześle i nic nie robić. Absolutnie nic. Autor powiedział, że po pięciu minutach będziesz chciał coś zrobić. Postanowiłem spróbować. Ostatecznie siedziałem na krześle przez trzy godziny, dopóki nie przyszła moja mama. © Overheard / Ideer

• Mój znajomy ma telewizor, który nie zapisuje wprowadzonych ustawień. Adaptacyjna jasność, liczba klatek na sekundę, kontrast, tego typu rzeczy. Było to irytujące, ponieważ to właśnie do niego chodziliśmy z grupą znajomych oglądać filmy. Ostatniego wieczoru wkurzyłem się i sam wyłączyłem telewizor z trybu „in-store demo”. W końcu mają go od ponad roku! © bozzman / Reddit
• Mój były współlokator zerwał z dziewczyną. A ona, nawiasem mówiąc, prała jego ubrania i wyprowadzała na spacer jego psa! Ale zerwali, bo facet wrócił do domu po studiach. Więc teraz jego mama mogła robić pranie i wyprowadzać psa. © mercurialsaliva / Reddit
• Całe życie marzyłam o życiu we Włoszech, nauczyłam się włoskiego, poznałam Włocha, rozmawialiśmy przez długi czas, zakochał się, przyjechał mnie odwiedzić... Oświadczył mi się, wydawałoby się, że to spełnienie marzeń: będę żyć we Włoszech z mężczyzną, którego kocham. Ale odmówiłam! A wszystko dlatego, że jestem leniwa. Zbyt leniwa, by załatwiać te wszystkie dokumenty, by się tam przeprowadzić, za leniwa, by rozwiązać te wszystkie problemy z przeprowadzką, by przygotować się do ślubu, za leniwa, by próbować zadowolić jego krewnych. Chcę leżeć całymi dniami, nic nie robić i rozmawiać z nim na wideo. Nie chcę jechać do Włoch. Nie będę miała nawet marzeń, jestem zbyt leniwa, żeby wymyślić nowe. Mam kota. © Overheard / Ideer

• Wyszłam z łazienki, usiadłam przed telewizorem. Mój mąż siedział obok mnie, ale coś ukrywał. Zauważyłam, że chowa przede mną swój telefon. Powiedziałam do niego: „Znowu piszesz do swojej kochanki? Zapytaj, czy nie potrzebuje cukinii”. Wiem, że mnie nie zdradza, a jeśli tak, to przynajmniej weźmie te cukinie. Moja teściowa przywiozła nam 20 kilogramów, a ja jestem zbyt leniwa, żeby je zawekować. © Mamdarinka / VK
• Napisałam na kartce motherlode, włożyłam do torebki i czekam. Mam też dolar zwinięty w trójkąt, laska cynamonu, kilka chińskich monet z dziurką, wszystkie banknoty są ułożone według wielkości i starannie rozłożone. A w szafie wiszą czerwone spodnie. Nie wierzę we wróżby — po prostu jestem zbyt leniwa, żeby szukać pracy. © Overheard / Ideer

Niektórzy ludzie przekonali się jednak, że lenistwo może być dobrym stylem życia.