14 kobiet, które nie potrafiły dłużej dochować tajemnicy

Dziewczęce sprawy
14 godziny temu

Są takie chwile w życiu, gdy ciężar niewypowiedzianych słów staje się zbyt duży, by udźwignąć go w pojedynkę. Czasami skrywamy tajemnice zbyt bolesne, zbyt osobiste lub zbyt skomplikowane, by się nimi dzielić. Jednak kiedy w końcu znajdujemy odwagę, by je wypowiedzieć, zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy z nimi tak samotni, jak nam się kiedyś wydawało. Oto historie kobiet, które zdecydowały się otworzyć i ujawnić sekrety, które ukrywały przez lata.

  • Sama sabotuję swoje pragnienie znalezienia miłości, ponieważ czuję, że przez nie wyląduje w sytuacji, z której nie będę w stanie się wydostać. Jako niania pracowałam w rozbitych rodzinach, gdzie było ciężko zarówno rodzicom, jak i dzieciom.
    Obawiam się, że stanę się nudna, nieatrakcyjna i irytująca dla mężczyzny, którego poślubię. Boję się mieć dzieci w małżeństwie, w którym nie będzie iskry, radości, intymności. Boję się poślubić kogoś, kto myśli, że jest lepszy ode mnie i może znaleźć kogoś lepszego. © Thefirststone_1998 / Reddit
  • Zaczęłam rozmawiać z mężczyzną na aplikacji randkowej, nazwijmy go K. Rozmawialiśmy przez jakiś czas na Snapchacie i świetnie się dogadywaliśmy, ale był sporo starszy ode mnie i do niczego więcej nie doszło. Kilka miesięcy później poznałam mojego obecnego partnera.
    K nagle napisał do mnie, że wybiera się na Everest i powinniśmy się spotkać, gdy wróci. Nigdy mu nie odpisałam. Czułam się niekomfortowo z wysyłaniem wiadomości do mężczyzny, który nie był moim partnerem, a jednocześnie nie chciałam zawieść K ani go zranić.
    Od tamtej pory nie miałam z nim kontaktu. Cały czas o nim myślę. Czuję się wyjątkowo źle z tym, że mu nie odpowiedziałam. Chciałabym chociaż powiedzieć, że kogoś poznałam i życzyć mu powodzenia w życiu. © Nieznany autor / Reddit
  • Jestem tak uzależniona od telefonu, że to zakrawa na szaleństwo. Prawdopodobnie zabrzmi to bardzo mało dramatycznie, ale smartfon pochłonął lata mojego życia i, choć zachowuję się jak normalna osoba z hobby i zainteresowaniami przy innych ludziach, spędzam naprawdę niesamowitą ilość czasu przewijając historie i wideo na ekranie, czując się cały czas, jakbym oglądała siebie w trzeciej osobie i nie była w stanie przestać.
    To nie jest słodkie ani zabawne i czuję, że mój mózg powoli zanika. Kiedyś byłam taka żywa, pełna zainteresowań i ciekawości. Nie wiem, jak do tego dopuściłam. © STEM****** / Reddit
  • Wciąż noszę w sobie urazy z czasów z moją rodziną. Już się pogodziliśmy i myślę, że moi rodzice wierzą, że wszystko jest w porządku, ale nadal nie widzę siebie spędzającej z nimi czas lub odwiedzającej ich w weekend, bez mojego partnera.
    Mama ciągle prosi mnie, abym odwiedziła ich w sobotę i spędziła trochę czas z rodzeństwem, ale ja ciągle wymyślam wymówki, ponieważ czuję, że to dla mnie ciężka praca i nie widzę sensu, bo najprawdopodobniej pójdę spać. Po prostu czuję, że jestem w stanie kochać ich na odległość, ale nie wtedy, gdy kiedy jestem z nimi. © broke**********ghorl / Reddit
  • Jestem żoną miłego mężczyzny, który absolutnie nie zasługuje na fakt, że ma żonę szaleńczo zakochaną w swojej najlepszej przyjaciółce, która również jest dziewczyną jednego z moich najlepszych przyjaciół. Zawsze było mi z nim wygodnie i kocham go, ale po prostu nie wiedziałam, co oznacza bycie zakochanym, aż do momentu, gdy ją poznałam.
    Ona czuje to samo. Utknęłyśmy w tej sytuacji kompletnie. © maryslappysamsonite / Reddit
  • Jesteśmy z małżeństwem od 6 lat, a od 4 staramy się o dziecko. Właściwie to on stara się o dziecko. Ja potajemnie biorę tabletki antykoncepcyjne. Nie chcę dziecka, ale boję się, że jak mu powiem, to mnie zostawi.
    W zeszłym tygodniu zrobiliśmy comiesięczny test ciążowy i przygotowywałam się do rozczarowania negatywnym wynikiem, ale okazał się pozytywny. Zamarłam. On płakał z radości. Nie mogę uwierzyć, że to się dzieje.
    Częściowo czuję ulgę, że nie muszę go już okłamywać i cieszę się, że on jest szczęśliwy, ale z drugiej strony muszę teraz pogodzić się z faktem, że będę matką. Nie wiem, co zrobię.
  • Kocham dzieci nad życie... ale naprawdę żałuję, że je mam. Moje zdrowie psychiczne podupadło, odkąd dziesięć lat temu zostałam mamą. Teraz radzę sobie raczej dobrze, ale przez jakiś czas było mi naprawdę ciężko.
    Chcę uciec i zacząć od nowa, ale nigdy nie byłabym w stanie zostawić dzieci i nie potrafiłabym zabrać ich od wszystkich i wszystkiego, co znają. Po prostu nie mogłabym im tego zrobić. Dlatego zostaję.
    Utknąłem. Próbuję być szczęśliwa w życiu, w którym w ogóle nie czuję spełnienia. © momof2boys87 / Reddit
  • Wciąż tęsknię za moim byłym. Nigdy nie spotkałam milszej osoby, nie przesadzam. Rozumiem, dlaczego między nami nic nie może być, ale wciąż jest mi smutno z tego powodu i chciałabym, żeby znalazł się jakiś sposób. © wwwwxyz / Reddit
  • Nie śpię całą noc tylko po to, by mieć czas dla siebie. Jeśli nie mam ciszy i spokoju w nocy oraz przestrzeni dla siebie, duszę się. © WINTERSONG1111 / Reddit
  • Boję się, że będę jak moi rodzice (zwłaszcza matka) i czuję, że nieustannie ścigam się z czasem, by zrobić coś lepiej niż ona w moim wieku (mam teraz 21 lat). Zdaniem całej dalszej rodziny moi najbliżsi to osoby leniwe, biedne, bezrobotne i niezdolne. Modlę się, by udało mi się odmienić tę sytuację. © bugsnatrenchcoat / Reddit
  • Nie kocham brata i jestem pewna, że nigdy nie kochałam. Jest okropnym człowiekiem, od kiedy byliśmy dziećmi, a ja nie jestem w stanie kochać kogoś tak złego. Cieszę się, że nie rozmawiałam z nim od ponad dziesięciu lat i mam nadzieję, że już nigdy nie będę do tego zmuszona. © STARY Pajęczak77 / Reddit
  • Nigdy nikomu się do tego nie przyznałam, ale czasami czuję się jak oszust z moim własnym życiem. Jakby pewnego dnia wszyscy mieli zdać sobie sprawę, że tylko udaję. Nic nie jest prawdziwe — moja praca, związki, nawet osobowość. Wciąż czekam na moment, gdy zostanie to „ujawnione”, ale on nigdy nie nadchodzi.
    Co jednak jest najdziwniejsze? Myślę, że większość ludzi czuje to samo, tylko lepiej to ukrywa. © kitchenlung / Reddit
  • Nieustannie walczę z dziwnym zauroczeniem. Jako mała dziewczynka zawsze byłam sama i bawiłam się, tworząc misterne fantazje o mitycznych stworzeniach. Przypuszczam, że moja obecna sytuacja to kontynuacja upodobania mojego mózgu do fantazjowania, ale teraz jest 10000 razy bardziej szkodliwe i niepokojące, ponieważ mam zobowiązania i obowiązki oraz rodzinę, którą bardzo kocham.
    Nigdy nie realizowałam fantazji, ale musiałam zrobić kilka raczej ekstremalnych rzeczy, aby utrzymać taki stan rzeczy, a wstyd i niechęć do mojego postępowania są ogromne. © AutomaticCupcake33 / Reddit
  • Powiedziałam siostrze, że zerwałam z moim byłym, bo mnie zdradzał, ale to nie jest prawda. Nie chciałam wyjawić rzeczywistego powodu, bo wiedziałam, że mnie znienawidzi. Prawda jest taka, że zerwaliśmy, ponieważ powiedział mi, że nie może już dłużej oszukiwać swojej żony.
    Byłam tą drugą. Wiedziałam o tym i on o tym wiedział, ale udawaliśmy, że wszystko jest w porządku. Nie mogłam powiedzieć siostrze, że to ze mną spotykał się potajemnie. Jej opinia o mnie zmieniłaby się na zawsze i, szczerze mówiąc, nie winiłabym jej za to.

Życie każdej kobiety jest wyjątkowe, a czasami podzielenie się prawdą jest pierwszym krokiem w kierunku uzdrowienia. Jeśli kiedykolwiek poczujecie, że macie ochotę się poddać lub zakwestionować swoje wybory, nie jesteście same. Tak jak w przypadku kobiet opisanych w tych historiach, wytrwałość i odwaga mogą prowadzić do czegoś niesamowitego. Z tego artykułu dowiecie się, dlaczego poddanie się nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły

tptp