14 porad naszych rodziców, których sens zrozumieliśmy dopiero jako dorośli

Psychologia
4 miesiące temu

Kiedy byliśmy nastolatkami, rodzice nie szczędzili nam dobrych rad i napomnień w stylu: „Załóż czapkę”, „Nie siedź do późna” albo „Nie garb się”. Czuliśmy, że ograniczają naszą wolność i tak naprawdę ich nie słuchaliśmy. Ale teraz rozumiemy, że mama i tata mieli dobre intencje, a ich porady wcale nie były takie bezsensowne, jak nam się wydawało.

Rodzice nauczyli nas mądrze wydawać pieniądze i nie ulegać chwilowym impulsom. Ale nawet teraz, gdy zapominamy o ich radach, wciąż możemy na nich polegać.

Mama pokazała nam, jak ważne jest branie odpowiedzialności za swoje czyny i samodzielne myślenie.

Rodzice powtarzali nam, żebyśmy uczyli się języków. Ale lekcje wydawały nam się takie nudne. Teraz rozumiemy, jak ważna jest to umiejętność.

Mówili, że każdy cel można osiągnąć małymi krokami. Ale jeśli działasz zgodnie z zasadą „chcę wszystko teraz”, będzie cię to kosztować.

Kiedy byliśmy dziećmi, mama karciła nas, gdy wychodziliśmy bez czapki, a my kombinowaliśmy, jak ją oszukać. Ale teraz skrupulatnie owijamy się ciepłym szalikiem, żeby uniknąć przeziębienia.

Siedzieliśmy w nocy z latarką, aby czytać książkę lub grać w gry wideo, chociaż rodzice mówili nam, jak ważne jest, aby się wysypiać. Dopiero z wiekiem zaczęliśmy doceniać czas przeznaczony na sen.

Tłumaczyli, że jedzenie dużej ilości słodyczy jest szkodliwe dla zdrowia. I nauczyli nas jeść zdrową żywność.

Mama ostrzegała, żebyśmy w pogoni za modą nie zrobiły czegoś głupiego.

Obowiązkowe mycie naczyń było naszym utrapieniem. A teraz zdajemy sobie sprawę, że najlepiej od razu po sobie posprzątać.

Rodzice tłumaczyli, jak ważna jest asertywność i stawianie granic. Ale okazuje się, że niełatwo jest się tego nauczyć.

Rodzice wspierali nas, gdy chcieliśmy się poddać w połowie drogi, bo nic nam nie wychodziło. Uczyli nas wytrwałości i umiejętności pokonywania przeszkód.

W szkole i w domu strofowali nas, żebyśmy siedzieli wyprostowani. Ale kiedy byliśmy dziećmi, nie myśleliśmy o konsekwencjach dla naszego zdrowia lub wyglądu.

Rodzice nauczyli nas odporności na porażki. Ale także tego, aby zawsze mieć plan awaryjny.

Kiedy zalewaliśmy się łzami z powodu niezasłużonej krzywdy, jaka nas spotkała, mama nas pocieszała. A teraz staramy się unikać ludzi, którzy nie są dla nas dobrzy.

Rodzice to też ludzie, często obdarzeni fantastycznym poczuciem humoru. Zobaczcie najzabawniejsze rodzicielskie tweety.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły