15 nietypowych współpasażerów, których spotkali internauci w różnych środkach komunikacji

Ludzie
rok temu

Wiele osób codziennie podróżuje komunikacją miejską. Czasami nawet ci, którzy mają samochód, wybierają metro lub autobus. I zawsze mamy nadzieję, że trafimy na sympatycznych, a przynajmniej niezbyt irytujących współpasażerów. Ale czasami spotykamy takich dziwaków, że mamy ochotę uwiecznić ich na zdjęciu albo opowiedzieć o nich całemu światu.

„Zawsze przed wejściem do pociągu myślę: «Czy dzisiaj trafią się fajni współpasażerowie?». A tu taka urocza niespodzianka”.

„Podróżowanie autobusem z wózkiem z supermarketu jest bardzo wygodne! Kto jeszcze o tym nie wiedział, niech skorzysta z tego pomysłu!”

Facet wie, jak wzbudzić zaufanie.

  • Dzisiejszy dzień był najlepszą podróżą w moim życiu. W autobusie jakiś facet obok mnie trzymał ogromny pojemnik odżywki dla sportowców i z jakiegoś powodu chciał mnie poczęstować. Odmówiłam, bo wydało mi się to dziwne. A on powiedział: „Nie bój się, to ciastka mojej babci”. © dr***twi / Twitter

Podobno jeden z pasażerów pociągu wykupił cały przedział dla swoich kotów.

„Najlepszy towarzysz podróży, jakiego kiedykolwiek miałem”

Tacy współpasażerowie są na wagę złota.

  • Kilka lat temu jechałam pociągiem w upale i miałam miejsce przy drzwiach. Do mojego przedziału weszła rodzina: matka, czterech synów i babcia. Przeczuwałam, że to będzie trudna podróż. Ale nigdy wcześniej nie widziałam czegoś takiego: chłopcy byli zgromadzeni wokół mamy, patrzyli przez okno, a ona opowiadała im o tym, ile nawozu słoneczniki wyciągają z ziemi. Starsza pani spokojnie czytała książkę i w ogóle się nie wtrącała. Chłopcy poszli spać, kiedy ich mama powiedziała, że czas na drzemkę. Co za fantastyczna rodzinka!

Nasuwa się jedno pytanie: dlaczego on jedzie metrem?

„Widziałem to dzisiaj w metrze i nie mogłem się powstrzymać przed opublikowaniem. Jak długo używa tego walkmana?”

Nie oceniaj książki po okładce.

  • Znajomy opowiedział mi, co go ostatnio zaskoczyło. W jego przedziale siedziała bardzo ładna dziewczyna i dwóch wielkich facetów. Jeden z jego współpasażerów bardzo nieprzyjemnie pachniał. Dziewczyna postanowiła przejść do innego przedziału. Znajomy pomógł jej przenieść rzeczy, myśląc ze smutkiem o tym, jak wytrzyma ten smrodek do końca podróży. Kiedy wrócił, zauważył, że zapach zniknął. Co za niespodzianka! Wyobraził sobie, jak niezadowoleni będą ludzie w sąsiednim przedziale. A dwaj mężczyźni okazali się być bardzo sympatyczni. Nie oceniaj książki po okładce.

Węzły żeglarskie są obecnie w modzie.

„Nasz kot jest doświadczonym podróżnikiem i zachowuje się w wagonie jak mistrz: chodzi po całym przedziale, rozkłada się na środku przejścia. Współpasażerom to wcale nie przeszkadza”.

Współpasażer może czasem podnieść ci samoocenę.

  • Przed chwilą w autobusie podeszła do mnie dziewczyna i powiedziała: „Masz piękny kolor włosów, bardzo ci pasuje!” Oczywiście, że było mi bardzo miło, ale trochę się speszyłam. Zaskoczyła mnie.

„Taka piękność podróżuje ze mną pociągiem”.

W metrze można zobaczyć wszystko.

Czasami korzystanie ze stopa nie jest dobrym pomysłem.

  • Mieszkam na wsi. Kiedyś czekałam na autobus, żeby pojechać do miasta. Podjechał samochodem znajomy i zaproponował, że mnie podwiezie. Po drodze rozmawialiśmy. Zapytał, gdzie się wybieram taka pięknie ubrana. Zrozumiałam, o co mu chodzi, i powiedziałam, że umówiłam się z przyjacielem. Jego odpowiedź brzmiała: „No cóż. Nie miej do mnie żalu, ale w takim razie możesz wysiąść na tym przystanku”. Zaśmiałam się do siebie i wsiadłam do autobusu, na który wcześniej czekałam.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły