15 osób, które nie zapomną wizyty w gabinecie stomatologicznym

Ludzie
5 godziny temu

Wiele osób obawia się wizyty u dentysty. Każdy ma ku temu swoje powody: jednych przerażają ceny, inni mają już za sobą nieprzyjemne doświadczenia. Trudno jednak uniknąć leczenia stomatologicznego, więc każdy w końcu musi usiąść na fotelu dentystycznym. Czasem kończy się to prawdziwą przygodą, o której ze śmiechem lub oburzeniem można opowiadać wszystkim znajomym.

  • Jechałam taksówką, wpatrując się w swój telefon, gdy kierowca nagle zapytał: „Młoda damo, gdybym ci powiedział, że mam własną firmę i jeżdżę taksówką dla przyjemności, uwierzyłabyś mi?”. Spojrzałam na niego. Mężczyzna po czterdziestce, zadbany, schludny, nie jak zwykli taksówkarze. Uśmiechnęłam się: „Nie wiem... Trudno w to uwierzyć”. Pokiwał głową i powiedział: „Jestem taksówkarzem, bo to lubię. Ale mam własną klinikę dentystyczną”. Grzecznie skinęłam głową, ale oczywiście mu nie uwierzyłam. Naprawdę, dentysta z kliniką, a wieczorami taksówkarz? Tydzień później poszłam na wizytę do dentysty. Siedzę na fotelu, czekam na lekarza, a potem drzwi się otwierają... i wchodzi on. Ten sam taksówkarz. Jestem w szoku, on patrzy na mnie i nagle się śmieje: „Teraz mi wierzysz?”. Wszystko poszło idealnie, profesjonalnie, bez bólu. Na koniec powiedział: „Jakby coś się działo, to zapisz się jeszcze raz. A może spotkamy się w taksówce”. © Caramel / VK
  • Przeraża mnie leczenie stomatologiczne. Do tego stopnia, że mdleję nawet z powodu zapachu w przychodni. Z tego powodu dentyści nie chcą mnie umawiać na wizyty. Włączając w to kreskówki i zabawki antystresowe, nic nie pomaga, mdleję, gdy tylko rusza ta piekielna maszyna do wiercenia. Dzisiaj powiedziano mi, że muszę mieć usunięty ząb mądrości, co sprawiło, że znów zemdlałam. Myślę, że nadszedł moment, w którym muszę zaangażować psychologa w dbanie o moje uzębienie... © Overheard / Ideer
  • Powiedziałam dentyście, że nie nitkuję zębów, ponieważ moje zęby po prostu przecinają nić. Uśmiechnął się i powiedział: „Jak fajnie jest wymyślać różne historie, co?”. Wtedy jego asystentka wsunęła w moje zęby nić dentystyczną, a moje zęby natychmiast ją przecięły. Musieli przejść przez dwa zwoje, zanim im się udało oczyścić zęby. Robiąc to, dentysta nawet mnie nie przeprosił. © The_Book-JDP / Reddit
  • Sprawa miała miejsce 2 lata temu. Zaczął mnie boleć ząb mądrości. Męczyłam się przez kilka dni, ból nie ustępował, więc w piątek wieczorem, po pracy, pojechałam do przychodni. Dentysta poinformował, że ząb należy usunąć, i wysłał mnie do gabinetu chirurga. Weszłam do gabinetu, lekarz zaprosił mnie na fotel dentystyczny, obejrzał, założył znieczulenie. Po kilku minutach spytał, czy boli, i postukał w ząb metalowym lusterkiem. Odpowiedziałam, że tak, czuję wszystko, znieczulenie jeszcze nie zadziałało. Potem powiedział, że jeszcze raz obejrzy ząb. Poczułam, jakby go naciskał. Następnie spytał mnie ponownie, czy go czuję. Odpowiedziałam, że tak. A on pokazał mi mój wyrwany ząb. © Amiweshka / Pikabu
  • Cały czas myślałem, że nie mam fobii dentystycznej. Miałem robione plomby, leczyłem zęby. Ale potem mój lekarz wyjechał na wakacje i poszedłem do innego. Otworzyłem usta, a on powiedział do mnie: „O mój Boże, masz zęby jak stary człowiek, czy ty je w ogóle myjesz?”. Od tamtej pory boję się dentystów. © Novice123 / Pikabu
  • Poszłam do dentysty. Zapytali mnie, co chciałabym pooglądać podczas leczenia, ponieważ zajmie to dużo czasu. Cóż, nie zastanawiałam się długo, przypomniałam sobie, że od dawna planowałam obejrzeć Jeden dzień z Anne Hathaway. Pomimo pójścia do dobrego dentysty, była to moja najgorsza wizyta w życiu. Nie dość, że zapłaciłam dużo pieniędzy za niezbyt przyjemne doświadczenie, to jeszcze wyszłam zapłakana z powodu smutnego filmu. Nie polecam nikomu takiej rozrywki. © Chamber 6 / VK
  • Poszłam do dentysty na czyszczenie. Za każdym razem, gdy dentysta dotykał narzędziem jednego konkretnego zęba, odczuwałam ból. Poprosiłam o znieczulenie w tym miejscu, na co lekarz odpowiedział: „Urodziła się pani w styczniu, prawda? No to musi pani pocierpieć”. Świetnie. © Overheard / Ideer
  • Nigdy nie lubiłam chodzić do dentysty. Zawsze przeciągałam to do ostatniej chwili. Aż pojawił się on... Inteligentny, zabawny, o szerokich ramionach, z dużymi silnymi dłońmi, ogólnie przystojny mężczyzna: mój dentysta. Niedawno dowiedziałam się, że rozwiódł się z żoną. Poszłam do niego na ekstrakcję zęba. Bardzo się denerwowałam, uspokoił mnie. Ale nerwy nie były spowodowane bólem, tylko jego obecnością. Wkrótce idę do niego ponownie, na ostatnią wizytę. Wyleczył mi wszystkie zęby. Co mam teraz zrobić? Nie mam już po co iść. © Overheard / Ideer
  • Kiedy ostatnio byłem u dentysty, miałem przebarwienia na przednich zębach. Asystentka dentystyczna obejrzała moje zęby i oświadczyła, że mam tam jakąś wewnętrzną zgniliznę. Prawie zwariowałem, gdy o tym pomyślałem. Ale wtedy przyszedł prawdziwy dentysta, powiedział: „Och, to tylko plamy z kawy” i usunął je w ciągu kilku minut. © strangegeneration94 / Reddit
  • Moja ostatnia wizyta u dentysty była interesująca. Zaczęło się fajnie, powiedzieli, że moje zęby są w porządku i dobrze o nie dbam. A potem powiedzieli, że moje ubezpieczenie tego nie obejmuje, i policzyli mi 400 dolarów za wizytę. © Poorly-Drawn-Beagle / Reddit
  • Zdecydowałam się pójść do nowej dentystki. Niedawno otworzyła swoją praktykę, miała dobre recenzje, dobre ceny. Zamierzałam tylko założyć koronę. Dentystka namówiła mnie na leczenie jeszcze dwóch ubytków. Ale to wszystko przerodziło się w leczenie 8 zębów i dwie kolejne korony. Nie prosiłam o to, a kiedy powiedziałam, że nie potrzebuję tego teraz, lekarka powiedziała, że już za późno, już zaczęła pracować nad innymi zębami. I dosłownie nie mogłam wyjść, dopóki nie skończyła. Na koniec wystawiła mi rachunek na ponad 3000 dolarów, mówiąc mi, że moje ubezpieczenie tego nie obejmuje. © Grkitaliaemt / Reddit
  • Po założeniu aparatu dentysta kazał mi nosić przezroczyste ochraniacze na zęby. Mogłam je zdjąć tylko do jedzenia. Pierwsza randka w kawiarni, miły facet. Ukradkiem zdjęłam ochraniacz, a potem odkryłam, że zwinna kelnerka zabrała go razem ze śmieciami. Wszystko dlatego, że głupio zawinęłam ochraniacz w serwetkę i schowałam go pod talerzem. Zgadnijcie, kto spędził dziesięć minut na grzebaniu w śmieciach? Mój kumpel z friendzone.... © Overheard / Ideer
  • Miałem niewyobrażalny ból zęba, ale był koniec grudnia. Nie mogłem znaleźć terminu na wizytę u żadnego stomatologa. W końcu musiałem praktycznie błagać dentystę dziecięcego o wyrwanie mi tego zęba, ponieważ nie spałem od tygodnia. Bardzo miły facet, ale w gabinecie miał przerażającą lalkę Kubusia Puchatka z protezą. © Much_Committee_9355 / Reddit
  • Jestem bardzo zapracowany, więc pewnego dnia, gdy rozbolał mnie ząb, poprosiłem moją dziewczynę, by umówiła mnie na wizytę u dentysty, podczas gdy sam będę pracował. Zadzwoniła do lekarza i usłyszałem ich rozmowę. Zaczęło się dość standardowo, zarezerwowali mi wizytę, a potem kobieta po drugiej stronie telefonu zapytała: „Ile lat ma pani synek?”. Dziewczyna odpowiedziała zakłopotana: „Hmm, dwadzieścia siedem...”. Poczułem się tak zawstydzony, że nie poszedłem na tę wizytę i sam umówiłem się do innego dentysty. © Ward 6 / VK
  • Kiedy byłam w 2 klasie liceum, pierwsze dwie lekcje w piątek to była matematyka. Nie mogłam tego znieść! Więc pewnego dnia postanowiłam ją opuścić. Poszłam przeczekać lekcje w przychodni. Ustawiłam się w kolejce do dentysty i przepuszczałam wszystkich przede mną. Wszystko było w porządku, dopóki nie zobaczyłam w kolejce mojej nauczycielki od polskiego. Włosy stanęły mi dęba! Nauczycielka zapytała mnie, co mi jest, a ja powiedziałam jej, że potrzebuję plomby. Musiałam więc iść do lekarza, żeby upewnić się, że nauczycielka nic nie podejrzewa. Założyli mi plombę. Dobrze się bawiłam. © Overheard / Ideer

Chcecie usłyszeć zabawne historie o tym, jak znieczulenie stało się serum prawdy? Rzućcie okiem na te fascynujące wyznania, które znaleźliśmy w sieci. Czeka was spora dawka śmiechu!

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły