15 osób, które odkryły przerażającą prawdę o swoich małżonkach

2 miesiące temu

Tajemnice w małżeństwie mają to do siebie, że w końcu wychodzą na jaw, niszcząc obraz osoby, którą wydawało ci się, że znasz najlepiej na świecie. Mogą zostawić cię w poczuciu zagubienia, nieufności, a czasem z... pewną przewagą. Oto szokujące odkrycia, których ludzie dokonali na temat swoich współmałżonków — i którymi odważnie podzielili się w internecie.

Znalazłam list do jego żony z pytaniem, czy wciąż są małżeństwem. Nie miałam pojęcia, że jest żonaty, a on sam najwyraźniej też nie był pewien. Nie szperałam — list był zmięty w tylnej części szafki w pokoju gościnnym. © Nieznany autor / Reddit

Poradnik pt. „Jak radzić sobie z małżeństwem bez miłości”. To zabolało, bo kochałem ją nad życie. Nie byłem idealnym mężem, ale starałem się, jak mogłem w naszej w dużej, szalonej i chaotycznej rodzinie, a ewidentnie to nie miało znaczenia. Później było między nami lepiej, a nawet dobrze — zanim niespodziewanie odeszła. © usmcmech / Reddit

Znalazłam diagnozę lekarską, która określała go jako socjopatę. Schowałam ją i delikatnie dałam mu do zrozumienia, że ją mam, gdy groził mi podczas rozwodu. © redderhair / Reddit

Jego sztuczne zęby. Byliśmy razem rok, a od dwóch miesięcy mieszkaliśmy razem. Nie powiedział mi o tym, bo się wstydził, ale to wcale nie zmieniło moich uczuć do niego. Musiałam go tylko zapewnić, że to wcale nie wstyd. © junojack / Reddit

Po jej nagłej śmierci znalazłem kilkanaście maksymalnie zadłużonych kart kredytowych, większość z długami w tysiącach. Na szczęście na żadnej nie było mojego podpisu. To było zaraz po jej śmierci, więc wysłałem tuzin kopii aktu zgonu i sprawa się skończyła. W moim stanie długi małżonka nie przechodzą na żyjącego partnera. © va_wanderer / Reddit

W pierwszych czterech miesiącach związku byłam u niego w domu. Poszedł do łazienki, zostawiając otwartego laptopa, więc spojrzałam i zobaczyłam, że codziennie rozmawiał z kobietą. Tą kobietą była dziewczyna jego najlepszego przyjaciela. © Nieznany autor / Reddit

W kieszeni jego marynarki znalazłam biżuterię mojej babci, którą ukradł, gdy zabrałam go na pierwsze spotkanie z nią. Nigdy w życiu nawet jej nie okłamałam. Dodam, że jednym z przedmiotów był medalion z perfumami, który moja babcia nosiła do kościoła w każdą niedzielę. To ona mnie wychowała i kochała, gdy rodzice nie mogli. W wieku 65 lat wciąż czasami otwieram ten medalion i zamykam oczy i jest to dla mnie bezcenne. © Apprehensive-Cow874 / Reddit

Moja ówczesna dziewczyna pojechała na festiwal z koleżanką. Gdy kilka miesięcy później pakowaliśmy się do przeprowadzki, znalazłem zdjęcia z imprezy. I kto był z nią w namiocie? Tak, jej były. © Chrisf1bcn / Reddit

Sześć kart kredytowych na moje nazwisko, o które nie wnioskowałem. Nowa księgowa wpadła na trop mojej przyszłej eks, odkrywając 60 tysięcy ukrytego długu. Pocięła wszystkie karty w jej portfelu w jej biurze i wręczyła mi wizytówkę polecanego prawnika. „Będziesz wdzięczny” — powiedziała, gdy wychodziłem. Minęło 23 lat, a wciąż jest moją księgową. © jackrafter88 / Reddit

Znalazłem 10-letnie dokumenty podatkowe z pierwszych dwóch lat, kiedy byłem z moją byłą. Powiedziała mi, że pracowała w pełnym wymiarze godzin, ale średnio pracowała tylko 12 godzin tygodniowo. © authenticamerican / Reddit

Byłam w ciąży, gdy mąż zginął w wypadku przy pracy. Dostałam jego rzeczy i były tam wiadomości od kogoś, kto dziękował mu za to, że był taki wspaniały. Byłam dumna, dopóki nie otworzyłam jego komputera. Znalazłam maile i SMS-y od kilku kobiet dziękujących mu za kolacje. Ogarnął mnie gniew, z którym nie mogłam nic zrobić. Wszyscy mówili: „Nie możesz złościć się na zmarłego”. Ale to było dezorientujące. © missymaypen / Reddit

Znalazłem sekretny telefon mojej byłej żony. Płaciłem za abonament, a wtedy co miesiąc dostawało się pocztą wydruk połączeń. Na tym telefonie była lista facetów, z którymi rozmawiała za moimi plecami. Chciało mi się rzygać. © Z-man1973 / Reddit

Po rozstaniu mój były był wyraźnie zaniepokojony podczas pakowania swoich rzeczy. Powiedział, że nie może znaleźć swojego „niebieskiego planera pracy” i kazał mi obiecać, że jeśli go znajdę, od razu zadzwonię, nie zaglądając do środka.
Kilka miesięcy później znalazłam go i nie mogłam się powstrzymać, żeby go nie otworzyć. Krew ścięła mi się w żyłach, gdy zdałam sobie sprawę, że to nie był żaden planer. Przez ostatnie 9 lat skrupulatnie śledził mój cykl menstruacyjny, z niesamowicie szczegółowymi notatkami dotyczącymi konkretnych dat, a nawet godzin.
Byłam przerażona i zrobiło mi się niedobrze. Nadal nie mogę zrozumieć, dlaczego to zrobił — to odsłoniło jego mroczną stronę, o której nie miałam pojęcia. Nie wiem, czy powinnam go o to zapytać i czy w ogóle chcę.

Paszport mojej eks z innym nazwiskiem i ze 20-30 pęset. Twierdziła, że straciła brwi przez dziwną chemiczną reakcję kosmetyków. Tymczasem wyrywała je pęsetą i żyła pod fałszywym nazwiskiem. © StringTheories74 / Reddit