Zrzucanie wagi nie jest proste. Trzeba niestety pożegnać się z ulubionymi ciasteczkami i spędzać długie godziny na siłowni. Ale rezultat zdecydowanie jest tego wart. Bohaterowie tego artykułu mają dla was kilka wskazówek, które pomogły im zrzucić zbędne kilogramy, a większość z nich jest tak banalna, że bez problemu sami możecie je wypróbować.
Ekipa Jasnej Strony gratuluje tym ludziom silnej woli. Udowodnili, że zyskanie wymarzonej figury wcale nie musi być wyczerpujące; czasami wystarczy zerwać ze złymi nawykami, tworząc na nowo zdrowe przyzwyczajenia.
1. „Zmniejszenie porcji i chodzenie 3-5 kilometrów dziennie. Zaczęłam od pływania, potem krótkie 1-2 minutowe spacery. To dało mi siłę, żeby iść dalej”.
2. „Przestałam jeść posiłki poza domem i zaczęłam sama gotować. Każdego dnia staram się też zażyć trochę ruchu”.
3. „Nie noszę bielizny modelującej. Moja sztuczka to bielizna ciążowa — wyższa talia, która rozszerza się na krągłościach”.
4. „Przeliczałem wszystko, co włożyłem do ust. Codziennie chodziłem ponad 15 000 kroków. Dodatkowo pilnowałem, by spać 7 godzin lub więcej”.
5. „Wprowadziłam na zmianę dzień z węglowodanami, a potem dwa dni niskowęglowodanowe”.
6. „Regularnie chodzę na siłownię i już widzę zarys mięśni”.
7. „Brak konkretnej diety. Po prostu ograniczyłam spożycie kalorii i ćwiczę 5-6 razy w tygodniu”.
8. „Ograniczyłem napoje gazowane i fast foody. Gotuję więcej w domu i piję dużo wody! Chodzę też na siłownię 3 razy w tygodniu”.
9. „W ciągu pierwszych 2 miesięcy chodziłem na siłownię i robiłem to, na co akurat miałem ochotę”.
„Moim planem było wyrobienie w sobie nawyku chodzenia na siłownię”.
10. „Zaczęłam od ekstremalnej zmiany diety, teraz ją utrzymuję. Siłownia to kolejny krok”.
11. „Przestałam robić kardio na siłowni i zaczęłam chodzić zamiast jeździć autobusem”.
12. „Powoli i wytrwale dążę do pokochania siebie”.
13. „Kiedy po kilku miesiącach poczułam, że moja dieta przestaje dawać rezultaty, dodałam do tego ćwiczenia”.
14. „Program utraty wagi i codzienne 5-kilometrowe spacery”
15. „Liczenie kalorii, sporo białka w każdym posiłku, dużo wody, podnoszenie ciężarów i 20 tysięcy kroków dziennie”
Czy kiedykolwiek próbowaliście schudnąć? Co najbardziej wam pomogło w osiągnięciu celu?