Czasem na pchlim targu czy w lumpeksie rzeczywiście można wypatrzeć prawdziwe perełki za grosze. Ale nie każdy ma tyle szczęścia. Bohaterowie naszego zestawienia dzielą się zdjęciami swoich ulubionych nabytków, które udało im się znaleźć w sklepach z używanymi rzeczami.
„Zapłaciłem 120 za ten stolik kawowy, a taki sam sprzedają online za ponad 8000”.
„Przeczucie podpowiedziało mi, żebym poszła do mojego najmniej ulubionego sklepu z używaną odzieżą”.
„Poszłam tam, a po drodze minęłam mężczyznę, który szedł oddać swoje rzeczy. Zauważyłam fajną lampę, pochwaliłam ją, a on dał mi ją za darmo! W samym sklepie nie znalazłam niczego, czego się spodziewałam, ale to świetnie, że zaufałam swojemu instynktowi”.
„Pogodziłam się z faktem, że nigdy nie będzie mnie stać na produkty luksusowej marki odzieżowej Mary Kate & Ashley Olsen. I wtedy znalazłam ten sweter”.
„Kupiłam dziś świetną komodę w sklepie z używanymi rzeczami”.
„Kupiłam aksamitną sukienkę vintage moich marzeń!”
„Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę posiadaczką tak niesamowitej rzeczy!”
„Zobaczyłam to, kupiłam i pobiegłam do domu. Tam zdałam sobie sprawę, że jest na nim wygrawerowana data i nazwisko autora. Dzieło sztuki w marmurze z 1857 roku”.
„Zobaczyłam wczoraj tę niesamowitą torbę. Pomacałam skórę, odwróciłam ją, by zobaczyć logo. Sprawdziłam cenę i przez kilka sekund stałam w szoku”.
„Mężczyzna przede mną oglądał ten obraz, ale nie wziął go, tylko odłożył. Gdy tylko to zrobił, natychmiast go kupiłam!”
„Kupiłem grill, działa świetnie”.
„Moja córka przyniosła mi tę melaminową tacę z połowy ubiegłego wieku. Ma zaledwie 7 lat, a już ma smykałkę do stylu vintage”.
„Uwielbiam ten zabytkowy czajniczek!”
„Kupiłam to krzesło jajo. Przeprowadzam się w przyszłym miesiącu i urządzam swój idealny salon. To krzesło będzie pasować do nowego wnętrza”.
„Zobaczcie, co kupiłam niecałe trzy godziny temu! Jestem po prostu zachwycona”.
- Sądząc po wysokich otworach na ręce, wąskich rękawach, wąskich ramionach i wysokim kołnierzu, zakładam, że pochodzi z lat 80. XIX wieku. © WhitePineBurning / Reddit
„Wszystko w tej misce krzyczało: «Kup mnie!». Obróciłem ją, zdałem sobie sprawę, że jest po prostu posrebrzana, i odszedłem”.
„Ale potem poczułem, że muszę ją wziąć, więc wróciłem. I nie bez powodu. Okazało się, że mimo wszystko było to srebro, a sam przedmiot został wykonany w 1907 roku”.
Niektórzy ludzie niechętnie rozstają się ze starymi rzeczami i potrafią dać drugie życie nawet bardzo zniszczonym przedmiotom. Uszkodzone meble i podarte ubrania wyglądają lepiej niż nowe dzięki ich utalentowanym dłoniom.