16 kotów, których charyzma sprawiła, że ludzie przygarnęli je bez wahania

Zwierzęta
godzina temu
16 kotów, których charyzma sprawiła, że ludzie przygarnęli je bez wahania

Mówi się, że to koty same wybierają sobie człowieka. Bohaterowie tego zestawienia przekonali się o tym na własnej skórze: puszyste urwisy pojawiły się w ich życiu dosłownie znikąd — na placach budowy, na drogach, a nawet dosłownie spadły prosto z nieba na dach domu. Zebraliśmy 16 historii o tym, jak charyzma kociaków skłoniła ludzi do podjęcia jednej z najważniejszych decyzji w ich życiu.

„Znalazłam tego malucha w pracy — biedak trząsł się z zimna na śniegu, na zewnątrz było −6 °C i zamieć. Teraz już nigdy nie będzie musiał spać na dworze!”

„Daisy nie jest już bezdomna — teraz mieszka ze mną!”

„Znalazłem go w krzakach pod oknami mojego mieszkania. Na pierwszym zdjęciu można zobaczyć, jak to się zaczęło, a na drugim — jak wygląda teraz. Moim zdaniem widać, że w domu czuje się już bardzo dobrze!”

„Pojawił się dosłownie znikąd — dziki kot, nikomu nie ufał. Przez dwa miesiące zdobywałem jego zaufanie i nie na darmo: teraz Pablo żyje jak prawdziwy król! A do tego jeszcze pozuje jak francuska modelka”.

„Pracuję w schronisku dla zwierząt, przynieśli do nas tę znajdę. Cóż, zabrałam ją do domu”.

„Jastrząb zrzucił go nam prosto na dach!”

„Staliśmy z mężem na podwórku i nagle bum! — coś spada na dach, kury w panice, jastrząb krąży. Po kilku minutach słyszę żałosne miau, wyglądam... a tam chudziutki kotek, który zsunął się z dachu! Zwabiłam go jedzeniem, umyłam i wyczesałam, a teraz śpi u mnie na piersi, jakby zawsze tu mieszkał”.

„Wrzeszczała pod moim oknem, dopóki jej nie wpuściłam”.

„Dobrze, mnie już mają. Jak teraz przekonać żonę?”

„Mąż właśnie powiedział, że potrzebuje kota i wszechświat go usłyszał”.

„Aktualizacja: znaleźliśmy jej dawnych właścicieli, całkowicie przypadkiem! Pokazałam zdjęcie kota w warsztacie samochodowym, a dziewczyna mówi: «Przecież to kot mojej siostry!». Siostra przyjechała, rozpoznała go, przytuliła, pogłaskała... i stwierdziła, że u nas ma się dobrze. Okazało się, że kot zaginął ponad rok temu i przebył prawie 50 kilometrów! Teraz Zenia zostaje z nami. A byli właściciele będą ją odwiedzać i dostawać zdjęcia”.

„Mąż poszedł po karmę dla psów, a wrócił z kotem”.

„W sklepie pewna mała kotka za każdym razem wyciągała do niego łapkę, gdy przechodził obok. Zadzwonił do mnie i powiedział: «Wiem, że od dawna chcesz mieć jeszcze jednego kota...». Teraz wybieramy dla niej imię”.

„Miesiąc temu ten bezdomny kot poszedł za mną aż do samego domu. Teraz czasami śpi na mojej piersi i jest to najlepsze uczucie na świecie”.

„Ten kociak prostu położył się u moich stóp, kiedy płakałam po ciężkim rozstaniu”.

„Zabrałam go ze sobą — był w strasznym stanie i kilka dni chował się pod łóżkiem. A teraz nie odstępuje mnie na krok”.

„Ta piękność podbiegła do mnie, kiedy szłam do samochodu. Oto Nala, właśnie jedziemy do domu”.

„Dzisiaj znalazłem ją na placu budowy. Wygląda na to, że teraz mam trzy koty”.

„Najbardziej dobroduszne stworzenie na planecie, naprawdę. Teraz jest ze mną wszędzie — razem spacerujemy po parku, wspina się po drzewach, przynosi liście i układa je przy misce, jakby chciała dać coś od siebie”.

„Znalazłam tego chłopaka przy śmietniku, a potem sam poszedł za mną do domu”.

„Od kilku miesięcy kręcił się wokół domu, ale dopiero dziś sam podszedł — miauczał, ocierał się, prosił o uwagę. Wykorzystałam ten moment i go zabrałam. Na dworze jest zimno, a on jest cały brudny i chudy... ale teraz wreszcie jest w cieple i wydaje się niesamowicie szczęśliwy”.

„Zobaczyłem tego szaleńca, jak przebiegł przez zatłoczoną drogę w deszczu i cudem uniknął dwóch samochodów. Takiemu śmiałkowi trzeba nadać imię godne jego wyczynu!”

„Ta maluda szła wczoraj za mną i moim chłopakiem przez całe cztery przecznice — znaleźliśmy ją płaczącą na chodniku. Wygląda na to, że ma zaledwie kilka miesięcy!”

Przyznajcie: po takich historiach naprawdę można uwierzyć, że koty potrafią wysyłać sygnały do Wszechświata! Która z opowieści o uratowaniu zwierzaka zrobiła na was największe wrażenie? Czy w waszym życiu pojawił się kiedyś taki futrzak, który bez wahania wybrał właśnie was na swojego człowieka? Dajcie znać w komentarzach!

A oto kilka naszych kolejnych „puszystych” artykułów:

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia _Jensoon / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły