Natura bywa kapryśną matką. Niektóre swoje dzieci obdarza nieodpartym pięknem od urodzenia. Inne potrzebują czasu, by rozkwitnąć, a wiele jest takich, które muszą ciężko nad sobą pracować. Bohaterowie dzisiejszego artykułu przeżyli różne historie, ale jedno ich łączy: wszyscy są teraz zachwyceni swoim wyglądem.
Ekipa Jasnej Strony jest pod wrażeniem tych metamorfoz.
„Małe porównanie: mój obecny wygląd i zdjęcie z 2020 roku, gdy miałam poważne problemy psychiczne”.
„16 vs 24 lata — ciągle mam traumę z czasów szkoły, ale najbardziej rozwinąłem się wewnętrznie”.
„Po ponad 10 latach niechęci do siebie i swojego wyglądu w końcu zaczynam lubić osobę, jaką się staję”.
„Wszystkie prześmiewcze słowa otoczenia nadal mnie prześladują i czasem trudno mi spojrzeć w lustro”.
„Brakowało mi pewności siebie i czułem się bezwartościowy. Ostatnio jednak dokonałem wielu zmian w wyglądzie”.
„Dojrzewanie chyba przebiegło pomyślnie”.
„Zrzuciłem 22 kilogramy, zapuściłem brodę i zacząłem używać szczotki do włosów. Ale styl zachowałem”.
„Ludzie nie doceniają tego, jak siłownia potrafi wpłynąć na twarz”.
„Jak mi idzie?”
17 i 21 lat
„14 vs 24 lata — kiedy dojrzewanie działa tak, jak trzeba”.
„15 i 21 lat — w końcu znów nabieram pewności siebie”.
„Zyskanie dobrego wyglądu później niż inni nie jest takie złe”.
„Gdy patrzę w lustro, nadal widzę dziewczynę po lewej. Zmiana myślenia będzie moim największym sukcesem”.
„Raz emo, zawsze emo”
„Wiem, że wielu ludziom nie podoba się zielona szminka, ale to nic”.
Co zmieniło się w waszym wyglądzie na przestrzeni lat?