16 rzeczy, które uruchamiają w naszych mózgach natychmiastową żądzę posiadania

rok temu

Niekiedy samo patrzenie na jakiś przedmiot sprawia nam przyjemność. Producenci starają się tworzyć rzeczy nie tylko użyteczne czy funkcjonalne, ale także przy okazji estetyczne albo zaskakujące wyglądem. Dlatego zdarza się, że kupujemy coś, co nie jest nam potrzebne, ale po prostu wydało nam się ładne lub zabawne. A czasami, jak w bonusowym przykładzie, kupujemy przedmiot, którego przeznaczenia nie znamy, i absolutnie tego nie żałujemy.

1. „Zamówiony miód został dostarczony z ręcznie wykonanym kapeluszem pszczelarza”.

2. „Moja mama dała mi te perfumy w prezencie. Nie mogę przestać się uśmiechać na widok tego flakonu”.

Możesz mi powiedzieć, gdzie je kupiła? Chcę je mieć. © profitwithant / Twitter

3. „Ten kubek pasuje do mojego nastroju”.

4. „To wcale nie jest książka. Po włączeniu zamienia się w prawdziwą lampę stołową”.

Myślałem, że to książka w kształcie lampy stołowej, podczas gdy w rzeczywistości jest to lampa stołowa w kształcie książki. © MeltingMango420 / Reddit

5. Drewniana podstawka składa się z puzzli.

6. Opakowanie karmy dla kotów. Otwiera się po pociągnięciu za uszy.

7. Wałek do ciasta dla tych, którzy marzyli o uczeniu się w Hogwarcie

8. „Mama znalazła w sklepie to mydło w płynie. Pojemnik ma kształt jednorożca”.

9. Dzięki temu ręczne zmywanie naczyń może być nieco przyjemniejsze.

10. „Zobaczcie, jakiego fantastycznego ptaszka kupiłem”.

11. „Znalazłam tego rudzielca na wyprzedaży”.

12. Pilot klimatyzatora z podświetlanym przyciskiem jest łatwy do znalezienia w ciemności.

13. Wygląda na to, że ktoś już wypróbował tę książkę z przepisami na desery z czekoladą.

14. Ten odbojnik do drzwi jest absolutnie przeuroczy.

15. „Poszedłem do sklepu z używanymi rzeczami, kupiłem kubek i teraz nie mogę się z nim rozstać”.

16. Niewykluczone, że wasz czajnik też potrzebuje ślimaka.

BONUS: Wydaje się, że to zwyczajna golarka, ale ta jednorazowa maszynka jest używana przez chirurgów do przygotowania pola operacyjnego.

To nie byle co. Kupiłem takie dla siebie, żony i naszych dzieci, które dopiero są w planach.

Jednak nie wszystkie odważne i niekonwencjonalne projekty zachwycają użytkowników. Czasami trudno się nie zastanawiać, co właściwie mieli w głowie projektanci, którzy stworzyli takie rzeczy.