16 spotkań z bogatymi ludźmi, które zamieniły się w czystą komedię

Ciekawostki
dzień temu

Spotkanie z niezwykle bogatymi ludźmi czasami przypomina wejście do równoległego wymiaru. Ich żarty, prośby i komentarze mogą wydawać się nieco dziwne, ale właśnie dlatego są tak zabawne. W tym artykule zebraliśmy prawdziwe i zabawne anegdoty, którymi użytkownicy podzielili się na temat swoich doświadczeń z krezusami. I okazuje się, że żyją w innej płaszczyźnie rzeczywistości (i konta bankowego).

  • To było podczas specjalnej niedzieli z owocami morza. Siedziały tam dwie bogate kobiety i jedna z nich zamówiła pół kilograma krewetek i odnóży kraba. Wszyscy byliśmy przyjaźni i zaniosłem jej zamówienie. Gdy dostarczyłem jedzenie, zadałem standardowe pytanie: „Czy wszystko wygląda w porządku?”. Powiedziały, że dania wyglądają świetnie, więc życzyłem im smacznego. Ale kiedy odchodziłem, pani od owoców morza powiedziała: „Nie przyniesiesz mi nawet szklanki mleka?”. Byłem zdezorientowany, ponieważ to obrzydliwe; myślałem, że żartuje, ale ona upierała się, że mleko dobrze komponuje się z krewetkami i odnóżami kraba. Nadal sądziłem, że żartuje, ale przyniosłem jej mleko i rzeczywiście je wypiła je. Na koniec zapytałem, czy wszystko im smakowało, a ta pani powiedziała mi, że świetnie się spisałem, ale powinienem pamiętać, by następnym razem przynieść jej mleko, gdy ktoś zamówi owoce morza. Wiem, że nie jest to najdziwniejsza rzecz na tym forum, ale czasami mi się przypomina, ponieważ wydaje się to tak ohydne, a ona zachowywała się, jakbym to ja był głupi, że nie wiedziałem. © tboso / Reddit
  • Pracuję w prywatnym liceum i co roku każda klasa zaczyna od wyjazdu integracyjnego. Pewnego roku nie mogliśmy znaleźć miejsca dla młodszej klasy, więc jeden z rodziców po prostu kupił letni kemping i młodsza klasa tam pojechała. © PolyThrowaway524 / Reddit
  • Pewni nowożeńcy uparli się, że nie będą spać na materacu, na którym już ktoś spał, więc musieliśmy kupić nowy materac do każdego hotelu, w którym się zatrzymywali. Każdy materac kosztował ponad 5000 dolarów, a nocowali w 5 hotelach. Z każdego materaca korzystali tylko przez kilka nocy, a potem musieliśmy go zabrać z hotelu i zutylizować. © 0---------------0 / Reddit
  • Moją pierwszą pracą w zawodzie nauczyciela było prywatne gimnazjum w jednej z najbogatszych enklaw w Stanach Zjednoczonych. Uczyłam dzieciaka, który powiedział mi, że nie skończył pracy domowej, ponieważ jego helikopter utknął w weekend i nie mógł opuścić rodzinnej wyspy. Mówił prawdę. © ReddishWedding2018 / Reddit
  • Znam kogoś, kto pracował dla bardzo bogatej osoby, prawdopodobnie miliardera. Zatrudniał ponad 100 pracowników, w tym kucharzy dla personelu... a wszystko to będąc po rozwodzie i żyjąc samotnie. Ale najzabawniejsze było to, że miał jednego „ciekawskiego” pracownika. Zatrudnił go tylko po to, by codziennie opowiadał mu ciekawe fakty i historie. To był jego jedyny obowiązek. Ktoś inny został zatrudniony do dbania o jego buty — polerowanie, nabłyszczanie, wszystko. Gdybym nie usłyszał tego z pierwszej ręki, nie uwierzyłbym. © mambo-nr4 / Reddit
  • Jeden z moich klientów kupił penthouse w nowym apartamentowcu i chciał mieć jacuzzi na balkonie. Potrzebował jednak kolumny konstrukcyjnej na środku balkonu poniżej, czego wykonawca nie chciał zrobić, ponieważ wpłynęłoby to na sprzedaż całego mieszkania. Co więc zrobił mój klient? Dosłownie KUPIŁ lokal poniżej, zatwierdził kolumnę, zainstalował jacuzzi i sprzedał lokal poniżej. Proszę bardzo, problem rozwiązany. © kl_dudey / Reddit
  • Na studiach, gdy rozmawialiśmy o planach na ferie zimowe, moja przyjaciółka powiedziała, że wybiera się z rodziną na narty do Szwajcarii tuż po jej ostatnim egzaminie. Pomyślałam: " A co, jeśli się spóźni?„, więc zapytałam ją, o której odlatuje samolot. Spojrzała na mnie bardzo zdezorientowana i powiedziała: „Kiedy tam dotrę”. Okazało się, że jej rodzina miała własny samolot. Lecieli z domu na lotnisko położone najbliżej uniwersytetu, tankowali paliwo, a gdy ona była już po egzaminie i dotarła na lotnisko, odlatywali do Zurychu. Była zdziwiona moim pytaniem, ponieważ samolot zawsze startował wtedy, gdy ona stawiała się na lotnisku. Nigdy w życiu nie leciała samolotem komercyjnym. © ManyAreMyNames / Reddit
  • Miałam klientkę (zajmuję się cateringiem ślubnym), który wynajął jeden z najdroższych lokali w mieście. Wszystko na imprezie było designerskie i, delikatnie mówiąc, wydała więcej pieniędzy na wesele niż było to konieczne. Nic z tego nie miało jednak większego znaczenia w dniu ślubu, bo jej matka pojawiła się ubrana w niewłaściwy odcień zieleni. Panna młoda przez godzinę krzyczała i lamentowała, psując matce makijaż i anulując harmonogram całego dnia. Została ukarana grzywną wyższą niż pierwotny koszt wynajmu lokalu, a wszystkim pracownikom było trzeba wypłacić nadgodziny, bo musieli zostać po północy. A później okazało się, że panna młoda nigdy tak naprawdę nie miała pracy i to jej rodzice zapłacili za wszystko, z kolei małżeństwo nie przetrwało nawet 6 miesięcy. © ReignTX21 / Reddit
  • Kiedy miałem 20 lat, umawiałem się z dziewczyną, której ojciec był bogaty. Pewnego roku zabrała mnie na Święto Dziękczynienia do swojej rodzinnej posiadłości w górach. Kiedy oprowadzała mnie po tym miejscu, pokazała mi gabinet/bibliotekę swojego ojca, w której znajdowała się gablota z około 20-30 trofeami. Było na nich wygrawerowane imię jej taty, ale wszystkie inne szczegóły zakryto. Chciałem zapytać, co to za trofea, ale powiedziała mi, że pod żadnym pozorem nie mogę o to pytać, ponieważ nie wolno tam nawet wchodzić. © Taskerst / Reddit
  • Szkolny parking. Dziewczyna z mojej szkoły została „zaskoczona” przez rodziców nowiutkim BMW. Niesamowitym BMW! Wszyscy na zewnątrz patrzyli na nią z otwartymi buziami, aż zaczęła płakać. Na początku wszyscy myśleliśmy, że to dlatego, że była taka szczęśliwa, ale potem wbiegła do szkoły. Najwyraźniej mieli pojawić się wcześniej (przypuszczam, że chodziło o moment, w którym miało być więcej uczniów, a zarazem świadków tej niespodzianki). Szkoda mi było ojca, bo wydawał się taki zakłopotany i smutny. © PazzaCiccio / Reddit
  • Pewnego razu, gdy powiedziałem mojemu szefowi, że skończyliśmy pracę przed czasem, zdjął swój drogi zegarek i dał mi go, mówiąc: „Dobra robota”. © SuvenPan / Reddit
  • Na studiach jeden bogaty gość ciągle próbował mi zaimponować. Nie byłam zainteresowana. Aż pewnego dnia korytarz do mojej sali wypełnił się dziesiątkami kwiatów. Na końcu znajdowała się kartka: „Po prostu powiedz tak”. Śmiałam się, dopóki profesor nie zawołał mnie i nie powiedział, że ktoś anonimowo przekazał 75 tysięcy dolarów na pokrycie mojego czesnego. Kartka od darczyńcy zawierała wiadomość: „Bez presji. Może chociaż kolacja?”.
  • Moja siostra wyszła za mąż dla pieniędzy. Pewnego razu pojechałem do niej na kolację swoim starym kabrioletem. Mój szwagier zawsze miał „normalne” samochody. Zwariował na punkcie mojego wozu i poprosił, żebym zabrał go na przejażdżkę. Tak mu się spodobało, że kiedy wróciliśmy, powiedział mojej siostrze, że potrzebują takiego cacka. Moja siostra nie zgodziła się i powiedziała mu, że nie są tego typu ludźmi. Szwagier pogodził się z tym i wybrał się na obiad, podczas gdy ja i moja siostra nadrabialiśmy zaległości. Facet wyszedł na 3 godziny, wrócił z pizzą w nowiutkim saabie 9-3 cabrio z 2001 roku. Byłem zdumiony, że zrobił to tak łatwo i szybko. Nie było go 3 godziny, ponieważ płacił gotówką i musieli sprawdzić, czy jego pieniądze są prawdziwe i nie jest gangsterem czy coś. © CanadianExiled / Reddit
  • Kiedyś pracowałam w ekskluzywnym butiku w okolicy San Francisco, gdzie na zakupy przychodziło wiele zamożnych kobiet. Pewnego dnia zjawiła się klientka szukająca „zwyczajnej koszulki”, bo rozlała coś na tą, którą miała na sobie A tę nową i tak planowała „wyrzucić do śmieci”, ponieważ nie potrzebowała jej tak bardzo, tylko na resztę dnia. „Zwyczajna” koszulka była białym T-shirtem z dekoltem w serek, ale kosztowała 80 dolarów ze względu na markę. Zarabiałam 9 dolarów za godzinę i nie było mnie stać na nic, co w ofercie miał ten butik. © beard_lover / Reddit
  • Ja tego nie widziałem, ale mój tata tak. Jest stolarzem i jeden z jego klientów zlecił mu zbudowanie w pełni funkcjonalnego pieca do pizzy w kuchni ich domu. Zrobił to. Później, gdy otrzymywał zapłatę, zapytał, czy jego rodzina często robi domową pizzę, na co klient odpowiedział: „Nie, moja żona po prostu potrzebowała (słowo klucz) miejsca, w którym pizza pozostanie ciepła, gdy zamówimy ją w Dominos”. © HowDoIGetToFacebook / Reddit
  • Mojego pierwszego dnia w eleganckiej restauracji obsługiwałem parę, która wyglądała na bogatą. Facet zamówił najdroższe danie w menu, ale go nie tknął. Po jakimś czasie powiedział: „Możesz to zabrać, ale dopisz do rachunku”. Zdezorientowany zapytałem dlaczego, a on stwierdził: „Ponieważ nie chciałem jeść, zapłaciłem tylko za doświadczenie oglądania, jak jest przygotowywane”. Spojrzałem na niego ze zdumioną miną, ale kontynuowałem obsługiwanie stolika. W końcu zapłacił, jakby nic się nie stało i zostawił napiwek nawet większy, niż warte było całe jedzenie. Nie wiedziałem, czy żartuje, czy robi coś znacznie dziwniejszego niż tylko wydawanie pieniędzy.

Te historie potwierdzają jedno: kiedy pieniądze nie są ograniczeniem, logika nie zna granic. Śmialiśmy się, byliśmy zaskoczeni, a w niektórych przypadkach nie mogliśmy uwierzyć w to, co czytamy. Chcecie poznać więcej dziwnych nawyków bogaczy? Przeczytajcie ten artykuł!

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły