17 osób, które przekonały się, że jedzenie to najlepszy sposób na zanurzenie się w obcej kulturze

2 tygodnie temu

Kiedy wybieramy się w podróż do innego kraju, chcemy oczywiście zobaczyć różne zabytki, ale także zastanawiamy się, jakich potraw powinniśmy spróbować. Prawdziwe zanurzenie się w kulturze danego kraju oznacza także jedzenie lokalnych potraw. Użytkownicy internetu podzielili się historiami o najdziwniejszych rzeczach, jakie jedli w różnych krajach.

Podczas naszego miesiąca miodowego podróżowaliśmy z żoną po Irlandii. Zatrzymywaliśmy się w pensjonatach, gdzie podawano nam obfite irlandzkie śniadanie. Pewnego dnia pojechaliśmy wynajętym samochodem do miasteczka Thomastown i poszliśmy do pustej kawiarni na przekąskę. Pracowała tam tylko jedna kobieta. Najpierw przyjęła zamówienie, a następnie skierowała się do wyjścia, mówiąc, że zaraz wróci. Byliśmy zszokowani, że tak po prostu zostawiła nas, dwoje nieznajomych, samych w lokalu. Około 5 minut później kobieta wróciła i wyjaśniła, że właśnie kupiła więcej wędlin. Następnie zaserwowała nam niesamowite śniadanie. © I_F**_FOR_SPORT / Reddit

„Irlandzkie śniadanie”

W Turcji kawę zaparza się w specjalny sposób. Jest bardziej gorzka niż zwykła. Podaje się ją, aby wyjątkowo uhonorować gości. © Nieznany autor / Reddit
Byłem na wakacjach we Francji i pewnego dnia rozmawiałem z miejscowymi. Zapytałem, jakiego francuskiego dania powinienem spróbować, a oni polecili mi francuski stek. Ludzie, to było pyszne! Jeśli znajdziesz się we Francji, poszukaj miejsca, w którym serwują steki! © Ryan Fernandez / Quora
Było to w meksykańskim mieście Chetumal, do którego przyjechałem na weekend. Po spacerze w centrum postanowiłem zajrzeć do małej restauracji. Wszedłem do środka, usiadłem przy stoliku, a kelnerka przyniosła menu. Okazało się, że nie serwują tam dań, które znam. A ponieważ nie rozumiałem hiszpańskiego, a kelnerka nie rozumiała angielskiego, wybrałem losowo.
Kiedy dziewczyna podała miskę klarownej zupy, zdziwiłem się, że przyniosła do niej schłodzony napój. Kątem oka zauważyłem, że inni pracownicy wyszli z kuchni i przyglądali mi się. Wziąłem łyżkę i nabrałem trochę zupy. Hmm, trochę pikantna. I kilka sekund później, ciepło uderzyło! Była tak gorąca, że nie mogłem w to uwierzyć! Nie byłem w stanie nawet rozróżnić smaku! Dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, dlaczego przyniesiono mi ten napój.
Nadal nie wiem, co to była za zupa, szkoda, że się nie dowiedziałem. © Stephen Fletcher / Quora
W Meksyku odkryłem danie o nazwie Pollo y Mole. To kurczak w sosie czekoladowym z chilli. Danie wydaje się co najmniej dziwne, ale w rzeczywistości to arcydzieło! © Nick Schön / Quora

Pollo y Mole

Mieszkam we Włoszech. Pierwszym posiłkiem mojego dziecka była kaszka ryżowa na bulionie z 3 warzyw z parmezanem i oliwą z oliwek! Oto oficjalnie uznane rozszerzenie karmienia piersią. © italianovna
Nie mogę powiedzieć, że danie o nazwie plokkfiskur, którego próbowałem na Islandii, było najsmaczniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek jadłem. To w zasadzie tylko biała ryba, ziemniaki, masło i zielona cebula. Ale kiedy zjadasz je po spędzeniu kilku godzin na mrozie, to jest po prostu coś! Najlepsze jedzenie na pocieszenie! © Nieznany autor / Reddit
Podróżowaliśmy po Słowenii. Kupiłam mleko w lokalnym sklepie, spróbowałam — było pyszne! Wypiłam dwie szklanki. A potem spojrzałam na opakowanie i oniemiałam. Było tam napisane, z dużą ilością wykrzykników, że to surowe mleko i należy je przegotować przed spożyciem. Na szczęście obyło się bez konsekwencji.
Byłem we Francji na wycieczce po winnicach. Jakaś kobieta podeszła do nas i powiedziała: „Kolacja będzie podana na tarasie za 5 minut!”. Ale nie zapłaciłem za żadną kolację. Nie wiedziałem, co zostanie podane. Ale skoro tak, to poszedłem zająć miejsce przy stole.
O mój Boże, to była najszczęśliwsza decyzja w moim życiu! Podali wołowinę po burgundzku i spaghetti z szalotką i niesamowitym sosem. To było tak pyszne, że słowa nie są w stanie tego opisać! © Nieznany autor / Reddit

Wołowina po burgundzku

Nigdy nie zapomnę zupy pomidorowej z makaronem jajecznym, której spróbowałem w restauracji w Chengdu w Chinach. Nie spodziewając się niczego dobrego po ulicznym lokaliku, poszliśmy tam na kolację. Właściciele nie znali ani słowa po angielsku, a my znaliśmy tylko kilka zwrotów po chińsku. Machając teatralnie rękami, złożyliśmy zamówienie i był to najlepszy posiłek w naszym życiu. Następnego dnia wróciliśmy tam. Właściciele byli tak szczęśliwi na nasz widok, jakbyśmy byli ich najlepszymi przyjaciółmi! Wiele razy próbowałem odtworzyć tę zupę, ale nigdy nie udało mi się zrobić jej tak dobrej. © Horror_Upstairs / Reddit
Niezależnie od tego, do którego lokalu gastronomicznego udałam się w Maroku, wszędzie podawano herbatę miętową. Wcześniej nie byłam fanem tego napoju, ale teraz go uwielbiam! Uwielbiałam też różne rodzaje podpłomyków podawanych na śniadanie z miodem i masłem. © lxxghprz / Reddit
Leciałem odwiedzić moją dziewczynę w Indiach. Odebrałem bagaż i postanowiłem odetchnąć w najbliższej kawiarni. Zamówiłem placek naan z serem, a około 15 minut później przyniesiono mi go. Już po pierwszym kęsie zdałem sobie sprawę, że to najsmaczniejsze jedzenie, jakie kiedykolwiek jadłem! Nie przypominało żadnego innego ciasta z serem! Od tego dnia zakochałem się w indyjskim jedzeniu. © Tae Kwon / Quora
Byłem w podróży służbowej w Korei Południowej i mój koreański kolega powiedział mi, że muszę spróbować makaronu. Powiedział, że nigdzie indziej nie ma takiego makaronu. Zgodziłem się, naiwnie wierząc, że będzie to po prostu rodzaj smażonego makaronu lub bulionu z makaronem. Ale osłupiałem, gdy zobaczyłem miskę kostek lodu! Zapytałem kolegę: „Mówisz poważnie?”. A on odpowiedział: „Po prostu spróbuj!”. Krótko mówiąc, nawet nie wiem, jak opisać smak lodowego makaronu. Mój kolega wyjaśnił, że to typowe letnie danie. Nazywa się „nanmen”. © Andrianto Hadi / Quora

Nanmen

Gofry z Liège, których spróbowałem w Brukseli, zmieniły moje życie. Teraz robię je na specjalne okazje, ponieważ zajmuje to dużo czasu. Moja rodzina i przyjaciele uważają, że moje gofry smakują niebiańsko, ale nie mają pojęcia, że w Brukseli smakują milion razy lepiej. © Phctawtekcop / Reddit
Leciałam do Paryża na konferencję. Po konferencji spałam do 22:00 i obudziłam się bardzo głodna. Pomyślałam o wyjściu na miasto, ale burczący żołądek powiedział mi, że to zły pomysł. Poszłam więc do najbliższego lokalu z włoskim jedzeniem. Poprosiłam gospodynię, aby przyniosła swoje ulubione jedzenie. Miałam przed sobą kromki bagietki, ser burrata, pesto i oliwę z oliwek. To było po prostu pyszne! © Pravallika Devineni / Quora
Japońskie danie Okonomiyaki (płaski placek ze smażoną kapustą) to strzał w dziesiątkę! Byłam w Japonii na studiach i miejscowi studenci zabrali nas w różne miejsca. To było niezapomniane doświadczenie. Sushi jest oczywiście pyszne, ale o wiele fajniej jest spróbować czegoś zupełnie poza utartymi szlakami. © fakegermanchild / Reddit
Pewnego dnia, gdy podróżowałam, zdałam sobie sprawę, że lepiej robić zakupy w chińskich sklepach. Kupiłam więc małże za grosze i byłam z siebie zadowolona. Ale kiedy zaczęłam gotować, zdałam sobie sprawę, że coś jest nie tak z tymi małżami. Postanowiłam przetłumaczyć hieroglify na opakowaniu, a następnie wyrzuciłam wszystko do śmieci. To były zamrożone ślimaki. Nawiasem mówiąc, na opakowaniu był przepis. Może niepotrzebnie je wyrzuciłam.

Więcej historii związanych z egzotycznym jedzeniem znajdziesz w innych naszych artykułach: