Większość z nas zachowuje się dość przewidywalnie. Ale jak wytłumaczyć kogoś, kto trzyma tort w zamrażarce przez 5 lat albo chodzi po piasku w skarpetkach? Jak się okazuje, są też tacy ludzie, którzy ignorują podstawowe zasady i robią, co im się podoba.
Ekipa Jasnej Strony uważa, że oryginalne zachowanie bohaterów tego artykułu wyróżnia ich spośród tłumu i sprawia, że aż chce się obserwować, co zrobią w następnej kolejności.
„Poślubiłam kogoś, kto robi coś takiego...”
„To są śledzie z cebulą, piklami, miodem i musztardą”
„Właśnie się dowiedziałem, że moja babcia podnosi ciężary. Za tydzień skończy 85 lat”
„Przez silne burze zabrakło prądu, dlatego brama się nie otwierała. Nie mogłem czekać długich 45 minut, więc ciągnąłem, pchałem, aż w końcu całkowicie ją wyrwałem”
„To mój dziadek. Ma 86 lat i właśnie przeprowadził się z dużego miasta do innego. A czemu nie?”
„Mój mąż zamocował czujnik ruchu, który podświetla znak, gdy nasz kot się załatwia”
„Ten odważny człowiek zrobił sobie pokrowiec na koło zapasowe, który wprost mnie zachwycił”
To raczej rzadki widok na morzu
„Oto pokój gier w naszym nowym mieszkaniu. Co o nim sądzicie?”
Pełnowymiarowy jeep Barbie
Policjant ze swoim partnerem na służbie
„We wszystkich sklepach wykupiono dynie, więc wyciąłem arbuza”
Kiedy jesz chińskie danie, ale nie masz pałeczek
„Kot załatwiał się w wannie, więc musieliśmy coś wymyślić”
„Pomagałam mojej przyjaciółce w przeprowadzce. Chciała oddać ten uchwyt na papier toaletowy do second-handu. Poznajcie Wilbura, mojego pomocnika do trzymania wełny”
„Ktoś z pracy nakleił to na zmiażdżonego komara”
„Moja mama trzymała ten tort w zamrażarce przez 5 lat!”
Czy zrobiliście ostatnio coś niezwykłego? Pochwalcie się w komentarzach!