17 rzeczy, których przeznaczenie było tak tajemnicze, że potrzebny był cały internet, aby go odkryć
Ludzie od zarania swojego istnienia tworzą przedmioty, które mają ułatwić im życie, a niektóre czynności zautomatyzować. W ten sposób powstają miliony różnych urządzeń i mechanizmów, których przeznaczenie na pierwszy rzut oka wcale nie jest takie oczywiste.
Ekipa Jasnej Strony znalazła na Reddicie cały wątek, w którym użytkownicy starają się dowiedzieć, do czego służą rzeczy znalezione przez nich we własnych domach albo w sklepach.
„Metalowy, zakończony kolcami gadżet ze sklepu z antykami — nawet personel nie wiedział, co to jest!”
Napis na zawieszce: Co to jest? Uważajcie...
Odpowiedź: To ruszt lub uchwyt na szynkę, który montuje się na desce do krojenia. Brakuje deski.
„Takie coś znajdowało się w torbie z butami zamówionymi przez internet. Co to jest? Było owinięte żółtą siateczką. Ma niecałe 18 cm długości”.
Odpowiedź: To fragment specjalnego stojaka używanego do ustawienia butów na ekspozycji.
Ustrojstwo z paskiem przymocowane do tylnego koła Chevroleta Bolt
Odpowiedź: To domowej roboty układ ładujący. Niewykluczone, że do samochodu dołącza się przyczepę mieszkalną. Urządzenie może również służyć do ładowania akumulatora.
„Żona dostała takie coś w prezencie. Ludzie, którzy jej to dali, też nie wiedzieli, do czego służy, ale nie chcieli tego wyrzucać”.
Odpowiedź: To kalendarz himalajski. Największy pierścień z 12 paciorkami służy do oznaczania miesięcy. Następnymi dwoma śledzimy dni miesiąca (3 paciorki, potem 9). Ostatnie cztery to rok zapisany czterema cyframi.
„Znajomy dostał to jako prezent ślubny kilkanaście lat temu. Darczyńca nie powiedział, do czego służy. Jakieś pomysły?”
Odpowiedź: To uchwyt na ser. Dzięki niemu można kroić ser, nie trzymając go w dłoni.
„Wygląda jak garnek, ale zdumiewa mnie wieloczęściowa pokrywa”.
Odpowiedź: To łaźnia wodna. Służy do ogrzewania kolb, zlewek i innych naczyń. Pokrywę można dopasować do wielkości ogrzewanego naczynia.
„Linijka + otwieracz do kopert + ? Do czego służą guziki z numerkami?”
Odpowiedź: Do ważenia listów.
Tajemniczy obiekt znaleziony na jednym z niemieckich targów
Odpowiedź: To atomizator do odkurzacza.
„Dziwne, ponad 100-letnie pudełko z informacją, że zostało opatentowane w roku 1889, ale brakuje numeru patentu. Pudełko rozkłada się na kilka części z kołkami i otworami. Niektóre kołki są ponumerowane, inne mają kształt widelca. Cóż to, do licha, jest?”
Odpowiedź: To przybornik do maszyny do szycia Singer typu „puzzle box”, używany do przechowywania akcesoriów krawieckich.
„Znajomi dostali to w prezencie na urodziny”.
Odpowiedź: To owoc banksji ozdobiony wzorami. Tutaj służy jako dyfuzor olejków eterycznych.
„Kula wydaje się pusta, a «kijek» ma podziałkę jak linijka. Ktoś coś?”
Odpowiedź: To wiekowy hydrometr. Wykorzystywany do pomiaru gęstości płynów. Z jego pomocą badano zawartość alkoholu w napojach.
„Urządzenie znalezione w sklepie z antykami — nacięcie pośrodku jest tępe, czyli to nie obieraczka... jakieś pomysły?”
Odpowiedź: To urządzenie nazywa się Feuerzangenbowle. Wykorzystywało się je do robienia ponczu. Na wierzch kładło się kostkę cukru maczaną w rumie. W miarę podgrzewania cukru do napoju spływały słodkie krople.
„Znalazłem taki kawałek metalu podczas przeszukiwania kamieniołomu. Moneta dla porównania. Ostemplowane, czyli pewnie jakieś srebro. Pomocy!”
Odpowiedź: To uchwyt od łyżki lub widelca.
„Znalazłem to po śmierci dziadka w jednym z pudełek. Zawsze się zastanawiałem, co to jest. Z tyłu jest całkiem gładkie”.
Odpowiedź: Stara karta kredytowa jakiegoś sklepu.
„Dziwny mały «pokoik» pod dachem szopy — nie da się do niego wejść. Ma najwyżej metr szerokości”.
Odpowiedź: To miejsce gniazdowania sów płomykówek. Nie są szkodliwe; zjadają gryzonie.
„Znalazłem podczas sprzątania w garażu taty. Mówi, że ma to od wielu lat, ale nie wie, co to takiego. Pomyślał tylko, że fajnie wyglądało. Byłby z tego bardzo niepraktyczny wałek”.
Odpowiedź: To wałek do ravioli.
„Odziedziczyłem ten ogromny klucz. Waży ponad 13 kg. Coś innowacyjnego czy funkcjonalnego?”
Odpowiedź: Jak najbardziej funkcjonalny. Wykorzystuje się go do pracy z większymi rurami, na przykład przekazującymi olej.
Znaleźliście w domu coś tajemniczego? Pokażcie nam w komentarzach! Może wspólnie odkryjemy, do czego służy!