Tak zwany makijaż bez makijażu to cała sztuka. Czasem potrzeba wielu kosmetyków i kilkudziesięciu minut, by wyglądać naturalnie i świeżo. A bohaterki naszego artykułu wiedzą o tym z pierwszej ręki.
„Próbowałam nałożyć naturalny makijaż”.
„Najważniejsze jest dobre nawilżenie skóry”.
„«Masz szczęście, że nie musisz się malować». Cóż, w rzeczywistości zrobienie tego makijażu zajęło mi 20 minut”.
„Prawie wszystkie kosmetyki, których używam, są drogeryjne lub dostałam je w prezencie. Nienawidzę wydawać na nie pieniędzy”.
„Mój prosty codzienny makijaż”
„To moja ślubna wersja makijażu bez makijażu”.
„Mój codzienny makijaż. Nie używam nawet podkładu”.
„Ja bez makijażu i z lekkim makijażem”
„Ja nieumalowana i z minimalnym makijażem”
„Mam cerę trądzikową. To jest makijaż bez makijażu, który wykonuję w 15 minut”.
„Po lewej moja twarz tylko z kremem nawilżającym, po prawej z makijażem”
„Przed i po nałożeniu naturalnego makijażu. Nałożyłam trochę liliowego cienia na powieki”.
„Mam 37 lat. Pracuję nad udoskonaleniem mojego wizerunku”.
„Mój naturalny makijaż. Używam tylko czterech kosmetyków”.
„Uniwersalny wygląd! I fajnie, że nie trzeba nakładać tuszu do rzęs”.
„Ja bez makijażu i z codziennym makijażem”
„To niesamowite, ile pracy trzeba włożyć, by wyglądać, jakby w ogóle nie nosiło się makijażu”.
„Wystarczy odrobina makijażu i wyglądam, jakbym miała naturalnie szerokie brwi i pełne usta”.
Tak, nawet minimalny makijaż może zupełnie zmienić wygląd. To samo dotyczy grzywki.