18 osób chwali się swoim strojem z niesamowitą historią
Niektóre kobiety, zamiast iść do centrum handlowego i kupić ubrania z sieciówki, noszą sukienki i futra, które mają za sobą całą historię: czasem są odziedziczone po mamie czy babci, czasem wyszukane w sklepach z odzieżą używaną, ale zawsze są absolutnie wyjątkowe.
„Ta suknia ślubna wisiała w mojej szafie. Zerwałam zaręczyny po tym, jak były narzeczony pokazał swoje prawdziwe oblicze”.
„Jestem teraz o wiele szczęśliwsza i cieszę się, że tak to się skończyło”.
„Zostałam adoptowana i dopiero niedawno poznałam mojego biologicznego dziadka. Dał mi mnóstwo pięknych ubrań, które nosiła moja zmarła babcia. Jestem taka szczęśliwa!”
„Moi rodzice się przeprowadzają i mama dała mi swoją ulubioną koszulkę z lat 70.”
„Powiedziano mi, że można ją teraz sprzedać za co najmniej 350 dolarów”.
„Uszyłam sukienkę, która idealnie pasuje do siedzeń w metrze”.
„Dostałam futro od Oscara De La Renty za darmo. Dał mi go jakiś facet, mówiąc, że pomaga przyjacielowi w przeprowadzce. Myślę, że pozbywali się rzeczy, których nie potrzebowali”.
„Kupiłam tę sukienkę w sklepie charytatywnym, w którym pracowałam wiele lat temu, i nadal jest moją ulubioną”.
„Cieszę się, że nie przerobiłam jej na mini, gdy byłam nastolatką, a miałam taki zamiar”.
„Uszyłem koszulę zainspirowaną wizerunkiem pana Darcy’ego w Dumie i uprzedzeniu”.
„Znalazłam tę suknię z lat 1910-1920 w sklepie z antykami. Sprzedawca zażądał za nią zapłaty, zanim została zdjęta z manekina”.
„Odetchnęłam z ulgą, kiedy zdjęli ją bez uszkodzeń. Cudem na mnie pasowała!”
„Pierwszy raz założyłam tę sukienkę w Dzień Ojca. Kobieta, od której ją kupiłam, datowała ją na lata 20. ubiegłego wieku. Dla mnie jest ponadczasowa, ale to niesamowite myśleć, że sukienka ma 100 lat”.
„Ten kombinezon z lat 70. to jeden z moich ulubionych strojów vintage, jakie kiedykolwiek znalazłam”.
„Po prostu odetchnęłam, kiedy przyszedł ze wszystkimi guzikami i zamkami błyskawicznymi. A ponieważ miałam już 4 podobne kombinezony, otworzyłam sklep vintage, aby sprzedać wszystkie rzeczy, które na mnie nie pasowały”.
„Wygrzebałam ją z kosza, w którym były głównie zasłony, i prawie krzyknęłam z wrażenia: nie minęła minuta, a już znalazłam sukienkę w stylu vintage!”
„Na bal zimowy założyłam sukienkę balową z lat 80. Należała do mojej ciotki. To jeden z wielu zabytkowych przedmiotów, które dostałam od dziadków, gdy się wyprowadzali”.
„Mama uszyła moją suknię ślubną na podstawie wzoru z 1938 roku. Motywem przewodnim był film noir i art deco”.
„To piękna sukienka w stylu westernowym, którą moja babcia założyła na ślub moich rodziców”.
„Kiedy po raz pierwszy przymierzyłam tę sukienkę, ramiączka po prostu pękły. Zdecydowałam, że mogę złamać pewne zasady mody i nosić ją z T-shirtem”.
„Kupiłam tę włoską lnianą marynarkę z lat 70. w sklepie z rzeczami używanymi i wciąż zastanawiam się, dlaczego wszystkie guziki są ponumerowane”.
„Uszyłam balową sukienkę Hermiony, używając wzoru z filmu, ale kolorów z książki”.
„Buty Jerry Edouard. Noszone w kolorze białym przez Kate Hudson w filmie U progu sławy”.
„Były na mojej liście życzeń od dłuższego czasu. Oszczędzanie na nie było uciążliwe. Ale teraz, kiedy je mam, powiem, że było warto!”
A oto wybór nostalgicznych zdjęć, które przywołują piękne wspomnienia.