18 randek, które wyglądały jak scena z komedii

Ludzie
miesiąc temu

Randki są trochę jak loteria. Czasami wieczór kończy się romantycznie, a czasami nagle znajdujemy się w centrum komedii godnej hollywoodzkich scenarzystów. Zebraliśmy dla was historie ludzi, którzy poszli na randkę w nadziei na znalezienie bratniej duszy, ale zamiast tego napotkali same kłopoty.

  • Poznałam faceta i okazało się, że studiuje psychologię. Pomyślałam: jakie to fajne i interesujące! Zaczął mnie analizować już na randce: dlaczego się tak ubieram, co to oznacza i że mam problemy z samooceną. Próbował zagłębić się w moje dzieciństwo, analizując możliwe traumy. Prawie spadłam z krzesła! Skończyło się na tym, że cały wieczór rozmawialiśmy o mnie, a nie o naszych zainteresowaniach czy ogólnych tematach. Czułam się, jakbym była na wizycie u lekarza, a nie na randce. © Caramel / VK
  • Na mojej pierwszej randce z chłopakiem zamówiłam danie, którego nie znałam. Właściwie to w ogóle nie wiedziałam, co to jest, ale nie chciałam wyjść na głupią. Okazało się, że danie jest niesamowicie pikantne. Oczywiście postanowiłam nie pokazywać, jakie to dla mnie trudne. Ale on natychmiast zauważył, że prawie się duszę, i ze śmiechem zaproponował mi wodę, potem lody, a potem chleb. Śmialiśmy się do łez, a on żartował, że moja wytrwałość podbiła jego serce. Od tamtej pory facet nazywa mnie ziarnkiem pieprzu. Po dwóch latach naszego związku, za każdym razem, gdy idziemy do restauracji, próbujemy razem czegoś pikantnego. © Caramel / VK
  • Miałem 17 lat i odbierałem dziewczynę z domu. Jej mama wpuściła mnie do pokoju i powiedziała, że mogę poczekać, aż dziewczyna się wyszykuje. Usiadłem na kanapie i czekałem. Dziewczyna zeszła po schodach, a wraz z nią jej pies. Pies przybiegł do mnie i zwymiotował mi na kolana. Dziewczyna była przerażona, a jej mama się śmiała. © 72scott72 / Reddit
  • Spacerowaliśmy po centrum handlowym, weszliśmy do sklepu obuwniczego. Przymierzyłam przed nim wiele par butów, zupełnie jak w komediach romantycznych. Następnego dnia dostałam przesyłkę z całą stertą butów, które wczoraj przymierzałam. Byłam w szoku. To była tylko pierwsza randka! Poprosiłam go, żeby zabrał je z powrotem. Dziwak nigdy się nie pojawił i nigdy więcej go nie widziałam. Były tam buty warte około 2000 dolarów! © miletharil / Reddit
  • Pewien mężczyzna zabrał mnie do restauracji i przez cały czas starał się pokazać mi, jaki jest fajny, ale kosztem kelnerki. Marudził, zadawał naprawdę dziwne pytania, na przykład czy ten łosoś jest pacyficzny czy atlantycki. Kiedy dziewczyna odpowiedziała, że nie wie, przewrócił oczami, chrząknął i miał pretensje, że wszyscy są tu niekompetentni. Było to dla mnie bardzo krępujące. Siedziałam i przepraszałam za niego jak papuga. © Tatiana Gulyaeva / VK
  • Romantyczna randka z facetem nie poszła zgodnie z planem. Zaprosiłam go do siebie i postanowiłam zaskoczyć go elegancką kolacją. Zrobiłam makaron z owocami morza. W najbardziej romantycznym momencie nasze brzuchy zaczęły dudnić w synchronizacji. Po kolejnych 40 minutach zdaliśmy sobie sprawę, że sprawy nie idą dobrze. Na zmianę biegaliśmy do toalety. Było tak źle, że nie mogliśmy nawet pójść do apteki po tabletki. Nigdy więcej nie kupiłam owoców morza. Kiedy chłopak poczuł się lepiej, wrócił do domu i obiecał, że zadzwoni. Ale nigdy nie zadzwonił. © Caramel / VK
  • Obeszliśmy jezioro dookoła. Są tam małe boiska sportowe z przyrządami do ćwiczeń. Ten facet zwalniał dosłownie obok każdego z nich, aby szybko poćwiczyć. © didyoubutterthepan / Reddit
  • Facet przyprowadził swoją mamę na randkę i powiedział, że są najlepszymi przyjaciółmi. Dosłownie wszystko robili razem. Zrobiła nawet dla niego zamówienie. To było szalenie niezręczne i wyszłam stamtąd tak szybko, jak tylko mogłam. © Ok-Shop-6376 / Reddit
  • Druga randka. Mieliśmy się spotkać u niego i pójść coś zjeść. Szykowałam się dwie godziny. Zamiast lunchu w restauracji poszliśmy do jego biura, ponieważ musiał pilnie pracować. Po chwili spytałam, czy teraz pójdziemy coś zjeść. Powiedział: „Tak, oczywiście, ale musimy iść na zakupy spożywcze”. Dobra, skończyliśmy zakupy. Możemy teraz coś zjeść? On na to: „Właściwie to muszę wracać do pracy. Kupmy hamburgery i zjedzmy w biurze”. Potem pytał mnie, dlaczego nie chcę już z nim wychodzić! © Targettedonetwothree / Reddit
  • Zepsułam randkę. Bogaty facet zabrał mnie do eleganckiej restauracji. Podano nam duże kawałki nóg kraba, każdy wciąż w skorupce. Kiedy próbowałam wybrać mięso ze skorupy, kawałek nogi kraba wyleciał mi z rąk i uderzył mężczyznę przy sąsiednim stoliku w jego łysą głowę. Zachichotałam nerwowo. Wyraz jego twarzy był nie do opisania. Nie zaprosił mnie na drugą randkę. © bedazzledbunnie / Reddit
  • Poszłam na pierwszą randkę z facetem, którego poznałam na czacie. Przez cały wieczór kelnerka nie wiedziała, przed którym z nas postawić jedzenie. I nic dziwnego: on zamówił sałatkę i wodę z cytryną, a ja – napój gazowany, burgera i frytki. Jak się okazuje, jest on poważnym entuzjastą kulturystyki. Tak poważnym, że kiedy tam siedzieliśmy, kilka razy pobiegł do swojego samochodu, żeby zjeść tam trochę więcej białka. Nie mam nic przeciwko takiemu hobby, ale potrzebuję faceta, z którym mogę jeść tłuste śmieciowe jedzenie bez wyrzutów sumienia. © NearsightedReader / Reddit
  • Poszłam do klubu nocnego na występ stand-up. Byłam wystrojona: dekolt, kolczyki do ramion, wspaniały makijaż, białe futro. Wróciłam do domu w nocy, zmyłam makijaż, przebrałam się. Dziwny facet napisał do mnie na portalach społecznościowych: „Widziałem cię w klubie, spotkamy się?”. Pomyślałam o tym i zgodziłam się. Założyłam puchową kurtkę, dżinsy, upięłam kucyk na czubku głowy. Wyszłam na podwórko, stał tam jego samochód. Zapukałam w szybę, a on niegrzecznie powiedział: „Spadaj, czekam na dziewczynę”. © Larissa Anatolyevna
  • Poznałam faceta na wakacjach. Spędziliśmy fajny dzień, pływając w morzu. Następnego dnia przeszedł obok bez przywitania. Podeszłam do niego i zapytałam, czy chce popływać przy świetle księżyca. Powiedział, że boi się wody. Przez całe wakacje raz zachowywał się tak, a potem inaczej. Dziewiątego dnia odkryłam, że jest ich dwóch. Bracia bliźniacy. Tak poznałam ich obu. © Marina Zilin
  • Spotkaliśmy się w centrum, postanowiliśmy po prostu pospacerować i pogadać. Podczas spaceru spotkałam kilku znajomych po kolei, wymieniliśmy kilka zdań. Facet poczuł się urażony: „Naprawdę masz tylu znajomych? Czy zawsze tak będzie, gdy się spotkamy? Zgodziłaś się na spotkanie tutaj? Właściwie to lubię, gdy dziewczyna zwraca uwagę tylko na mnie”. To trwało i trwało, aż po prostu uciekłam, mówiąc, że muszę wracać do domu. Potem napisałam mu, że to się nie uda. Myślał, że to dlatego, że nie jest przystojny, i powiedział mi, że nigdy nie znajdę chłopaka z takim nastawieniem. Wcale nie chodziło mi o jego wygląd, ale nigdy nie zdał sobie z tego sprawy. © ChibiSailorMercury / Reddit
  • Facet z pracy podrywał mnie przez pięć miesięcy. Poddałam się, poszliśmy do kawiarni. Hojnie zamówił sałatki, ciepłe jedzenie, kawę, deser, po dwa ze wszystkiego. Zjadłam tylko deser i wypiłam kawę, on zjadł resztę. Siedzieliśmy tam, powiedziałam: „Chodźmy już, robi się późno”. Wtedy on wstał, ubrał się i powiedział: „Zapłać, bo nie mam pieniędzy, a ja poczekam na ciebie na zewnątrz”. Zapłaciłam, ubrałam się i wyszłam na zewnątrz. A on na to: „No to ja już idę, dla ciebie to niedaleko. Dzięki za miły wieczór, pa”. © Nieznany autor / VK
  • Moja najlepsza przyjaciółka zareklamowała swojego znajomego: „Wygląda jak Brad Pitt i Stephen Hawking jednocześnie”. Cóż, myślę, prawdopodobnie tak przystojny jak Pitt i tak inteligentny jak Hawking. Nie mogłam się doczekać, żeby go zobaczyć. A potem przyjaciółka przyprowadziła go na podwójną randkę. Okazało się, że jest mniej więcej w tym samym wieku co Pitt i nosi takie same okulary jak Hawking. Na tym jego podobieństwo do znanych osobistości się kończy. © Caramel / VK
  • W wieku 20 lat pracowałam w firmie cateringowej. Jeden z moich klientów zaprosił mnie na randkę. Miał około 40 lat, ale ja lubię starszych mężczyzn. Mieliśmy wpaść obejrzeć mecz sportowy, a potem zjeść kolację. Kiedy dotarliśmy na stadion, zobaczyłam nastolatki grające na boisku. To było dziwne. Poszliśmy na trybuny, a on powiedział, że w jednej z drużyn są dwie jego córki. Siedliśmy, a on wskazał na kobietę, która siedziała obok, i przedstawił mi ją jako swoją byłą żonę. Patrzyłyśmy na siebie w kompletnym szoku, obie zażenowane. Jego córki podbiegły, by przywitać się z „dziewczyną tatusia”. Życzyłam im szczęścia, przeprosiłam tę miłą kobietę i uciekłam stamtąd. © DebThornberry / Reddit
  • Zatrzymaliśmy się na kawę w lokalnej kawiarni. Jakiś mężczyzna nas zobaczył, podbiegł do stolika, doskoczył do mnie i krzyknął: „Co ty tu do cholery robisz z moją dziewczyną?”. © buddyboykoda / Reddit

Czy przytrafiły się wam kiedyś kompletnie nieudane randki?

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia vecstock / Freepik

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły