19 rodziców, którzy wychowują swoje dzieci po swojemu i nie zawsze spotykają się z aprobatą otoczenia

Rodzina i dzieci
tydzień temu

Czy uczyć dziecko witania się z nieznajomymi, czy nieufności wobec obcych; czy dawać kieszonkowe, czy nie; czy pozwalać na oglądanie kreskówek przez cały dzień, czy włączać telewizor tylko na 10 minut: każda rodzina ma własne zdanie na ten temat. Czasami jednak proces wychowania wymyka się nieco spod kontroli lub członkowie rodziny nie mogą dojść między sobą do porozumienia w tej kwestii.

  • Mój szesnastoletni syn oszczędzał pieniądze przez rok, a teraz wydał całą kwotę, aby podarować swojej dziewczynie laptopa. Jestem zdecydowanie przeciwna tak drogim prezentom w tak młodym wieku. Zwłaszcza, że dziewczyna ma już dobrego laptopa, tylko chce „nowego i czerwonego”. Mój mąż mówi, żebym się nie wtrącała, bo to pieniądze mojego syna i to on decyduje. Ale ja jestem jego mamą. A on ma tylko 16 lat! To tylko dzieciak. Za miesiąc się rozstaną, a on przepuści wszystkie oszczędności. Nie mogę tego zaakceptować. Ale mój syn już się na mnie obraził, że w ogóle o tym mówię, a mój mąż mówi, że to moja wina i że jest po stronie mojego syna. © Mamdarinka / VK
  • Przyszła teściowa, siedzi z naszym dzieckiem. Mówię: „Mamo, on nie może jeść słodyczy”. Ona kiwa głową, uśmiecha się. Wracam, a syn jest cały w czekoladzie. Dławię się ze złości: „Obiecałaś!”. A teściowa odpowiedziała: „To babci sprawa, żeby rozpieszczać!”. Mąż tylko wyrzucił ręce w górę. Czy ona nie widzi, że potem dziecko ma wysypkę na całym ciele i płacze? I jak żyć z takim „pomocnikiem”? © Mamdarinka / VK
  • Mój były mąż powiedział, że nie da naszej córce nic na urodziny i nawet nie złoży jej życzeń, bo na to nie zasługuje. Jest zły, że przestała go szanować, czasami go ignoruje lub niegrzecznie odpowiada. Żeby było jasne, nie nastawiam mojego dziecka przeciwko niemu. Wręcz przeciwnie, ciągle powtarzam, że moje relacje z jej tatą to tylko nasza sprawa i nie powinny mieć na nią wpływu. No, ale to zachowanie wynika z tego, że moja córka jest na niego zła, bo zostawił rodzinę dla innej kobiety. Do tego ma 13 lat, a to trudny wiek, niełatwo zachować dobre relacje z nastolatką. Namawiałam go do zmiany zdania, tłumacząc, że to złe, że to manipulacja. Ale on jest uparty. Teraz ze strachem czekam na urodziny własnego dziecka, bo nie sposób nie zauważyć faktu, że własny ojciec nie złożył ci życzeń. Boli mnie, że to ją straumatyzuje. © Mamdarinka / VK
  • Mój ojciec zmarł, moja mama wyszła ponownie za mąż, gdy miałam 12 lat. Relacje z ojczymem były dobre, ale często myślałam, że jest dla mnie zbyt surowy. W wieku 16 lat zakochałam się, mama histeryzowała i zabraniała, ja groziłam, że ucieknę z domu. Ale mój ojczym powiedział, że mogę wychodzić, gdzie chcę, pod warunkiem, że zabiorę ze sobą jego psa. Miał pitbulla, miłego, w ogóle nie był psem obronnym. Ale mój chłopak był z jego powodu wściekły, kiedy byliśmy sami w moim domu. Byłam wtedy naprawdę urażona. A teraz jestem żoną fajnego faceta i zdaję sobie sprawę, że zarówno mój ojczym, jak i pies ochronili mnie przed podejrzanymi mężczyznami. © Overheard / Ideer
  • Kiedyś leciałam z moją trzyletnią córką. Naprzeciwko nas siedziała para z dzieckiem w tym samym wieku. Aby zająć córkę, dałam jej tablet. Dziecko przed nami zaczęło histeryzować i sięgać naszym kierunku. W pewnym momencie jego mama powiedziała, żebym schowała tablet, bo oni nie pozwalają dziecku z niego korzystać. Wiecie, co zrobiłam? Po prostu ją zignorowałam. Przez dwie godziny rzucała mi wrogie spojrzenia.... © Nieznany autor / Reddit
  • Jestem mamą weekendową. Kiedy rozwiodłam się z mężem, byłam bardzo przygnębiona, trudno było mi sobie wyobrazić, że muszę opiekować się nie tylko sobą, ale także moim dzieckiem. Nagle na moje barki spadła opieka nad matką ze złamanym kręgosłupem. Uświadomiłam sobie, że nie dam sobie rady. Nie obchodziło mnie, co ludzie powiedzą, zostawiłam córkę z mężem. Jest przyzwoitym i zamożnym człowiekiem. Teraz zabieram córkę na weekendy i wakacje. Mój były i ja jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi. Córka jest w dobrych stosunkach z obojgiem rodziców, niczego nie żałuję! © Overheard / Ideer
  • Moja siostra ma w zwyczaju zrzucać na wszystkich opiekę nad swoimi małymi dziećmi. Zachowują się skandalicznie, wszystko niszczą. Po raz kolejny na spotkaniu rodzinnym zostawiła swoje dzieci z moją córką i wyszła. Powiedziałam córce, że nie musi ich pilnować. Dzieci zostały same, zabrudziły dywan, rozpłakały się. Wszyscy krzyczeli na moją córkę, ale ja ją poparłam. Zapytałam siostry, czy prosiła moją córkę o zaopiekowanie się dziećmi. Odpowiedziała, że to było oczywiste. W każdym razie, moja córka powiedziała kilka niepochlebnych słów swojej ciotce i teraz jesteśmy pokłóceni z krewnymi. Moja mama uważa, że powinnam ją przeprosić. Nie zamierzam tego robić. © Appropriate-Bee-4743 / Reddit
  • Mąż jest na mnie totalnie wściekły. Spodziewamy się dziecka, jestem już na urlopie macierzyńskim i postanowiłam zająć się sprawą wózka. To była kość niezgody. Żyjemy skromnie, ale nigdy nie chciałam wózka z drugiej ręki. Wstydziłabym się mieć używany. Poszłam do sklepu, kupiłam nowy, zapłaciłam kartą kredytową. Mąż krzyczał na mnie cały dzień i domagał się, żebym zwróciła wózek, ale sklep nie chciał go przyjąć. Wstyd mi teraz. © Mamdarinka / VK
  • Kiedy byłam dzieckiem, w domu panowało ciekawe podejście do przestrzeni osobistej. Pies nigdy nie mógł być dotykany na jego legowisku, bo inaczej byłby zły i psychotyczny, musiał mieć bezpieczne miejsce w domu. Kiedy zapytałam, czy wyrosnę na złą i psychotyczną, skoro nie mam swojego miejsca, rodzice powiedzieli, że chcę za dużo i jestem mądrzejsza od psa. Swoją osobistą przestrzeń dostałam dopiero, gdy się wyprowadziłam. © Overheard / Ideer
  • Moja żona jest mamą, która karmi dzieci tylko zdrowym jedzeniem i tym podobnymi rzeczami. Mamy bliźniaki, a teraz nadszedł czas, żeby poszły do szkoły. Żona powiedziała, że nie puści ich do zwykłej szkoły, bo tam jest pełno źle wychowanych dzieci, a nauczyciele niszczą osobowość. Powiedziała, że będzie je uczyć sama, w domu. Wahałem się, więc zaproponowałem jej przetestowanie takiego formatu latem. To oczywiście nie wypaliło. Potajemnie zapisałem więc dzieci do zwykłej pierwszej klasy. Są szczęśliwe, ale moja żona zachowuje się, jakbym był zdrajcą. © atmylimitsnow / Reddit
  • Nadszedł czas zapisów na studia. Chciałam studiować na konkretnej uczelni, ale konkurencja była zbyt duża i mentalnie nastawiłam się, że rodzice będą musieli zapłacić. Tata mnie wspierał, ale mama zrobiła aferę, której myślą przewodnią było: „Nie chcę płacić, chcę normalnie żyć i w ogóle potrzebuję szafy”. Zawsze szczerze się dziwi, dlaczego bardziej kocham tatę. © Overheard / Ideer
  • Siostra mojego męża wychowuje swoje dzieci w jakimś dzikim permisywizmie. W wieku 13 i 9 lat żadne z nich nigdy nie sprzątało, lekcje odrabiają tylko pod przymusem, zero poczucia odpowiedzialności. Kiedy byliśmy wszyscy razem na wakacjach, musieliśmy wyjechać o 6 rano na wycieczkę. Trzy razy mówiłam, że nie można się spóźnić, bo kto się spóźni, ten po prostu nie zdąży na transfer. W końcu nie mogła zebrać ich na czas, bo wszyscy marudzili i nie mogli wstać. Wyszliśmy bez nich. Kiedy wróciliśmy, było dużo marudzenia. Zapytałam, dlaczego są tacy skwaszeni. A córka mojej siostry, 13 lat, mówi: „Mama powiedziała, że jesteście niefajni, bo powinniście też zostać, żebyśmy byli wszyscy razem”. No serio? Pieniądze zostały wpłacone, a ja mam zrujnować wakacje sobie, mojemu mężowi i synowi, bo ktoś nie może wstać wystarczająco wcześnie?
  • Moja siostra lubi opowiadać o tym, jaką jest wspaniałą mamą i jak wszyscy przyjaciele jej córki ją uwielbiają. Jeśli ktoś ma problem z rodzicami, zawsze może przyjść do niej, zjeść, pogadać, przenocować. Pewnego razu rozmawialiśmy z nią przez telefon, a ona nagle przestała mówić i zaczęła szeptać. Okazało się, że na ganku jest córka sąsiada, a moja siostra nie chce, żeby wiedziała, że są w domu. Okazuje się, że jest taka fajna w internecie, ale w rzeczywistości nie chce pomagać ani wspierać nawet sąsiadów. Krótko mówiąc, nie rozmawiamy teraz z moją siostrą. © Ok_Program_6821 / Reddit
  • Pewnego dnia przechodziłem obok kobiety z chłopcem. On ryczał, a ona spokojnie i wyraźnie odpowiedziała: „Jak się teraz nie zamkniesz, to zobaczysz, co będzie potem”. Dzieciak natychmiast zamilkł, a ja do dziś zastanawiam się, co miałoby być potem. © LighthouseMarie / Pikabu
  • Mój najmłodszy syn, w wieku 8 lat, bardzo chciał mieć psa. Chodził za mną i błagał, żebyśmy go kupili. Moje plany nie obejmowały wczesnego wstawania i spacerów z psem. Miałam dość nieprzespanych nocy z dziećmi i w końcu mogłam spać spokojnie w weekendy. Mój syn oczywiście przysięgał, że będzie chodził na spacery z psem. Naprawdę! I patrzył na mnie tymi szczerymi oczami. Powiedziałam, że w takim razie zrobimy test. Musi wstać przed szkołą, wyjść na zewnątrz, postać chwilę i wrócić prosto do domu. Jeśli przetrwa tydzień, kupimy psa. Mój syn był podekscytowany i powiedział, że może tak robić przez dwa tygodnie. Stwierdziłam, że tydzień wystarczy. Ile razy wyszedł z domu? Odpowiedź brzmi: 0. © flame.777 / Pikabu
  • Siedziałam w kolejce do pediatry z mamą dwójki dzieci w wieku 3-4 lat o dość typowym wyglądzie blogerki modowej. Pomyślałam, że teraz wręczy każdemu z nich tablet z głośnym dźwiękiem i będą tam siedzieć. Ale nie. Grała z nimi w szachy na wyłożonej kafelkami podłodze przed gabinetem i dawała im zadania typu: „Ja jestem królem, ty jesteś rycerzem, podejdź tu i spróbuj mnie zaszachować w 3 ruchach”. © silvara.v / Pikabu
  • Moje dzieci pracują. Dla mnie. Na lodówce wisi kartka ze stawkami za zmywanie naczyń, sprzątanie pokoju, pranie i czesanie psa. Wczoraj mój syn podchodzi do mnie i mówi: „Mamo, musisz potroić moją wypłatę, wyszczotkowałem Jacka trzy razy”. To była niezła sztuczka. Nie opowiedziałam jeszcze historii, jak mój syn i córka kłócą się o sprzątanie łazienki i toalety. To najdroższa pozycja w naszym cenniku. Po prostu postanowiłam zaszczepić w nich wiedzę finansową od najmłodszych lat. Dlatego ani mój syn, ani córka nie dostają kieszonkowego za nic. © Mamdarinka / VK
  • Moi rodzice dali mi i mojej siostrze dobre wychowanie, nauczyli nas zasad etykiety i znaleźli nam przyzwoitych mężów. Tak, skończyłam tylko dziewięć klas, potem wyszłam za mąż i poświęciłam się rodzinie i domowi. I nie widzę w tym nic złego, jestem wsparciem dla mojego męża.
    Staraliśmy się też odpowiednio wychować naszego syna, chciałam, żeby jego narzeczona była skromna. Kiedy więc przyprowadził do nas swoją dziewczynę, nie pochwaliłam jego wyboru. Jej strój był zbyt odsłaniający, jej maniery fatalne, a ona sama patrzyła na mnie z góry. Zwróciłam synowi uwagę na te fakty, ale spojrzał na mnie jak na wariatkę. Nie posłuchał ojca i mnie i ożenił się z nią.
    Teraz mój syn ma dorastającą córkę i nie mogę patrzeć, jak ją wychowują. Zdaję sobie sprawę, że współczesna moda młodzieżowa różni się od mody z moich czasów, ale musi istnieć jakieś pojęcie skromności. Moja wnuczka dobrze sobie radzi w nauce, ale ze szkoły ciągle dochodzą skargi na jej zachowanie. Synowa nie reaguje, uważa, że nauczyciele po prostu się czepiają. Rozmowy nie pomagają, ona uważa, że skoro nie mam wykształcenia, to nie mam prawa wtrącać się w wychowanie ich córki. A najbardziej obraźliwe jest to, że jej syn ją popiera. Podsłuchane / Ideer
  • Pracuję w szkole publicznej. Na początku byłam zaskoczona, że dzieci nie witają się ze mną, biorą moje rzeczy bez pytania i nie mówią „dziękuję”. Ale gdy zaczął się tydzień spotkań z rodzicami, wszystko stało się dla mnie jasne. Jedna matka wleciała do gabinetu bez pukania i od progu rzuciła: „Marina, to ty, prawda?”. Druga zaczęła przerywać mi w środku rozmowy. Trzeciej zadzwonił telefon, powiedziała: „Niech pani poczeka” i zaczęła dyskutować o tym, jaki rodzaj makaronu kupić i co ugotować dziś wieczorem. Kolejna bez pytania podniosła moje papiery ze stołu i zaczęła je przeglądać. A jeszcze inna nazwała mnie Marią 3 razy, mimo że uczę od września, przedstawiłam się i poprawiłam ją. © Overheard / Ideer

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły