19 szczęśliwców, którzy znaleźli na pchlim targu prawdziwe perełki

Niektórzy ludzie krzywią się na samą wzmiankę o sklepach z używanymi rzeczami i pchlich targach, podczas gdy inni z lubością grzebią w niekończących się górach starych rzeczy. Czasami ci drudzy mają szczęście, ale też wiedzą, że jeśli będziesz szukać wystarczająco długo, na pewno znajdziesz coś fajnego.

„Kupiłem woreczek ręcznie robionej biżuterii. Przejrzałem ją i aż się zatchnąłem z wrażenia. Zobaczcie, co było w środku”.

„To złoty pierścionek z diamencikami. Zgodnie z opisem w internecie jest wart około 3 500 dolarów”.

„Chodziłem po pchlim targu i zobaczyłem to. Jestem w szoku, jak się tu znalazł! I nie, to nie jest obraz wielkiego artysty, to moje dzieło, jest nawet podpisane”.

„Znalazłam tego słodziaka w sklepie z używanymi rzeczami i kupiłam go. W domu czekała na mnie niespodzianka. W środku kota była figurka myszy”.

„Krzyknąłem z radości, gdy znalazłem działającą maszynę do cięcia za 16 dolarów”.

„Znalazłam pizzę ze złota. Kupiłam ją za 1,99 dolara, a potem sprawdziłam w internecie i okazało się, że jest warta ponad 500 dolarów!”

„Na metce z ceną było napisane, że to imitacja. Ale niełatwo przechytrzyć kolekcjonera. Zabrałem go do zegarmistrza, który potwierdził, że to oryginał”.

„Kupiłem toster z drugiej ręki na własne ryzyko. Nie żałuję”.

„Znalazłam niesamowicie fajną sukienkę na studniówkę”.

„Kupiłem zamkniętą walizkę za 4,99 USD. W domu musiałem użyć śrubokręta, żeby ją otworzyć. I wtedy się zachwyciłem! To jeden z najlepszych aparatów fotograficznych na kliszę, jakie kiedykolwiek wyprodukowano”.

„Kupiłam go za 20 dolarów. Jest umeblowany. Naprawdę nie mogę się doczekać odnawiania tego domku”.

„Co za eksperci siedzą w komisach? Sprzedali mi ramę za 10 dolarów, a obraz dodali za darmo. Jak mogli nie zdawać sobie sprawy, że to oryginalne dzieło współczesnego artysty?”

„W 2014 roku zginęła moja ulubiona, bezcenna zabawka z dzieciństwa. A teraz w końcu znalazłam jej zamiennik”.

„Rozpłakałam się w sklepie. Mój tata miał kolekcję płyt, ale gdzieś przepadła. Tata zmarł pięć lat temu. Kiedy zobaczyłam tę płytę, postanowiłam ponownie zacząć je zbierać”.

„Najpierw przeszłam obok tego pierścionka, potem myślałam o nim całą noc, a w końcu wróciłam do sklepu. Mój wewnętrzny głos powiedział mi, że muszę go kupić”.

„Wysłałam zdjęcie pierścionka mojej mamie. Zaniemówiła i zaczęła mnie pytać, co to za emblemat. Okazało się, że to godło jednej ze społeczności na jej uniwersytecie. Oczywiście dałam ten pierścionek mamie. Była niesamowicie szczęśliwa, chodziła uśmiechnięta przez cały dzień”.

„Przeglądałem koszyk z ubraniami i przypadkiem zobaczyłem etui za 2 dolary. Kiedy je otworzyłem, szczęka dosłownie opadła mi na podłogę. Słuchawki działają i są nawet naładowane”.

„Poszłam na pchli targ, zobaczyłam ten naszyjnik i aż krzyknęłam. Ale mój mąż był bardzo zakłopotany”.

„To dlatego, że to dokładnie ten sam naszyjnik, który kupiłam 10 lat temu w sklepie z antykami. Potem zostawiłam go w domu mojego byłego chłopaka, ale nigdy go nie odebrałam. A teraz, tyle lat później, w zupełnie innym miejscu, naszyjnik znalazł mnie!”

„Kupiłam ten uroczy mały obrazek. Kiedy otworzyłam ramę w domu, spotkała mnie niespodzianka. W środku były jeszcze dwa obrazki i informacje o artyście, który jest dość sławny”.

„Mama kupiła naszyjnik na pchlim targu. Nie wiem tylko, co to jest”.

• Zazdroszczę. Można go sprzedać dość drogo na aukcji, ten naszyjnik jest autorstwa Pala Kepenyesa. © Nieznany autor / Reddit

„Znalazłam opalowy zestaw do herbaty za jedyne 25 dolarów. A potem jakaś kobieta w sklepie próbowała go ode mnie odkupić”.

Znalezienie ciekawych przedmiotów w sklepie z używanymi rzeczami to świetna sprawa. Ale jeszcze fajniej jest, gdy ludzie tworzą coś wyjątkowego własnymi rękami.