20 dowodów na to, że wychowywanie dzieci bywa sportem ekstremalnym

Rodzina i dzieci
2 godziny temu

Wychowanie dzieci to jednocześnie skomplikowane i fascynujące zadanie. W końcu patrzenie na to, jak maluchy poznają świat, jest niesamowitym doświadczeniem. Często ich logika, poczucie humoru i postrzeganie świata oszałamiają nie tylko rodziców, ale też całe otoczenie.

  • Dzieci zrobiły mi naszyjnik na urodziny. Jako porządna mama od razu założyłam to dzieło sztuki. Usiadłam do obiadu i nie mogłam zrozumieć, dlaczego tak trudno jest mi przenieść łyżkę z ust na talerz, czułam jakieś dziwne ciążenie. Wyraziłam swoje oburzenie na głos, a mąż tylko się zaśmiał: „Chyba jesteś bardzo głodna, jak cię tak przyciąga do łyżki”. Po obiedzie poszłam wstawić resztki zupy do lodówki, podeszłam bliżej do drzwiczek, aby otworzyć je łokciem i... mój nowy naszyjnik przyczepił się do lodówki! Chwila szoku u mnie i męża, a potem zaczęliśmy dociekać. Okazało się, że dzieci znalazły w skrzynce z narzędziami męża magnes neodymowy: rozmiarem nie był duży, ale siłą już tak. Magnes oblepiły brokatem i zrobiły mi naszyjnik. Teraz mąż nazywa mnie nie inaczej jak Magnetyczna Dama. © / VK
  • Nasz maluch uwielbia budować wieże z klocków. Ale są niestabilne i szybko się przewracają. Starając się nauczyć go właściwego podejścia do tego, mówimy: „Czasami tak się dzieje...”. On przejął tę filozofię, i jesteśmy z tego zadowoleni. Niestety, kiedy bawi się z innymi dziećmi, to niszczy ich wieże, a potem uroczo się uśmiechając, radośnie wykrzykuje: „Czasami tak się dzieje!”. © audhepcat / Reddit
  • Pojechałam na działkę do przyjaciół. Gdy wróciłam po 2 dniach, powiedziałam synowi: „Nawet nie zapytałeś, gdzie byłam”. A on odpowiedział: „Nawet nie wiedziałem, że cię nie ma”.
  • Moja ośmioletnia córka zapytała mnie, co robiłam dzisiaj, kiedy była w szkole. Opowiedziałam jej o wszystkich swoich zajęciach i obowiązkach domowych. I zauważyłam: „Hmmm, byłam dzisiaj taka produktywna, że zasłużyłam na odpoczynek”. Na co córka mi odpowiedziała: „Mamo, czy musisz zasłużyć na odpoczynek? To twoja podstawowa potrzeba, jak sen i jedzenie. Możesz odpoczywać, kiedy chcesz”. W tym momencie byłam tak dumna! © nikifir4ik / Reddit
  • Mój syn ma dwanaście lat. Bardzo chciał iść popływać, ale odpowiedzieliśmy mu, że pojedziemy nad wodę za kilka tygodni. Poszłam się położyć, bo źle się czułam. Kiedy wstałam, zobaczyłam wszystkie meble z łazienki w korytarzu. Otworzyłam drzwi łazienki i woda wylała się na zewnątrz. Okazało się, że syn wziął plandekę samochodową i zrobił coś w rodzaju krytego basenu. Nawiasem mówiąc, konstrukcja była niezła. Wspólnie sprzątaliśmy i nawet było trochę zabawnie. © throwaitacousibro / Reddit
  • Kładę dzieci spać. Córka ma trzy lata, a syn dwa. Syn mówi: „Ej koj”. Myślę, że pewnie prosi, żeby go przykryć. Przykrywam, a on znowu: „Ej koj”. Nic nie mogę zrozumieć, a wtedy córka wzdycha i z irytacją tłumaczy: „Drzwi zamknij”.
  • Moja czteroletnia córka poczęstowała mnie talerzem zabawkowych cytryn. Byłam zajęta i nie mogłam od razu udawać, że je jem. Wtedy córka podeszła po kilku minutach i surowym tonem zażądała: „No, jedz już te cytryny!” © Capital-Sir / Reddit
  • Moja młodsza siostra ze łzami w oczach prosiła o „chleb z czarnymi kropkami”. Cudem i po milionowej próbie zgadliśmy, że chodzi o makowiec...

AI-generated
  • Przyszłam w gości do siostry. Jej córeczka Alicja ma 5 lat. Nakryliśmy do stołu: herbata, ciasto. Alicja podeszła do mnie z paczkami jakichś ciastek i cukierków. Wyciągała paczki po kolei i pytała: „A czy takie lubisz? Tak? A takie lubisz?” Przytakiwałam z uśmiechem, mama dumnie się uśmiechała. Po pokazie dziewczynka zabrała swoje skarby i wyszła. Na pytanie mamy: „Alicjo, przecież chciałaś poczęstować ciocię Kasię!”, moja siostrzenica odpowiedziała: „Ja tylko pokazywałam, co mam. Ja też to wszystko lubię!”
  • Pewnego razu oglądałam serial. Podbiegła czteroletnia wnuczka z grzebieniem i spinkami: „Babciu, pobawmy się we fryzjera!”. Pozwoliłam jej zrobić fryzurę, kiedy siedziałam przed telewizorem. Po pół godzinie podszedł zięć: „Mamo, może zrobić ci herbatkę?” A moja córka powiedziała: „Mamo, tylko się nie denerwuj”. Okazało się, że wnuczka pomalowała mi końcówki włosów na zielono. No cóż, już dawno powinnam była trochę je podciąć.
  • Kiedy moja córka miała prawie trzy lata, podeszłam do niej z dwoma małymi cukierkami: „Jeśli posprzątasz wszystkie zabawki w swoim pokoju, dam ci te cukierki”. Moja córka spojrzała na cukierki i powiedziała: „Mamusiu, możesz mi pomóc i podzielimy się cukierkami. Ja będę miała cukierka, ty będziesz miała cukierka. A pokój będzie czysty”. Nie miałam kontrargumentu, więc musiałam posprzątać w dziecięcym pokoju. © Few-Environment-1597 / Reddit
  • Moja mama ma obsesję na punkcie czystości. Ja taka nie jestem. A z trójką dzieci to i tak trudne. Kilka razy mama proponowała, że pomoże mi posprzątać, ale za każdym razem wychodziła z oburzeniem: że niby się napracowała i takie tam. Teraz odmawiam. Ale zdarzył się nagły wypadek, musiałam pilnie jechać załatwić sprawy i nie miałam z kim zostawić młodszej córki. Mama przyjechała posiedzieć z nią na kilka godzin, ale przeciągnęło się to do wieczora. Wróciłam i oczekiwałam, że będzie idealny porządek, ale nie. Zasugerowałam mamie, że jestem zaskoczona. Na co odpowiedziała, że już dwa razy dokładnie posprzątała mieszkanie, ale dzieci natychmiast robią bałagan, więc się poddała. © / VK
  • Rozwiodłam się z mężem, gdy córka miała 7 lat. Ale ona uwielbiała tatę: zawsze płakała, że widuje go rzadko i że on ma teraz inną rodzinę (znalazł kobietę z dzieckiem). Nawet byłam zazdrosna, tym bardziej że relacje z byłym miałam napięte. Pewnego razu przyjechał po nią ojciec, a moja Kira stwierdziła: „Mamo, jak mogłaś wyjść za niego za mąż, tata ma przecież bezwstydne oczy!” Były mąż był w szoku, że córka coś takiego powiedziała. Ale i tak go kocha.
  • Przyjechaliśmy całą rodziną na działkę. Trzyletnia córka zobaczyła gąsienicę, posłuchała opowieści o tym, że stanie się motylem. Po pół godzinie babcia biadoliła w ogrodzie. Dziecko zebrało z dziesięć gąsienic i przyniosło na truskawki: „Teraz się najedzą słodkiego, staną się silne i szybciej zamienią się w motyle. A potem poczęstuję je babciną kapustą”.
  • Kiedy córka skończyła 2,5 roku, pojawiła się u niej tradycja — zabieranie bez pytania rzeczy: jedzenia, ubrań z szafy, książek itp. I kiedy z surowym wyrazem twarzy pytałam: „Sanio, a kto ci pozwolił?”, córka z dumą odpowiadała: „Szala pozwoliła”. Szala to nasza labradorka Charlotte.
  • Pracuję jako nauczyciel angielskiego dla młodszych klas. Kilka lat temu mój syn poszedł do tej szkoły i zaczął mieć lekcje ze mną. Szło mu średnio. Musiałem stawiać mu słabe oceny. Na koniec roku dałem każdemu uczniowi zadanie: napisać wypracowanie po angielsku. W kilku zdaniach trzeba było opowiedzieć, co najbardziej się lubi. W domu zauważyłem, że syn starał się je napisać, siedział co wieczór przy komputerze, denerwował się. Sprawdzałem jego pracę, a tam: „Lubię jedzenie babci. Lubię grać w piłkę z dziadkiem. Lubię, kiedy mama mnie przytula. Lubię tatę i jego lekcje angielskiego. Na razie mi nie wychodzi, ale wkrótce będę taki jak on i będę mówić lepiej niż wszyscy!” O mało się nie popłakałem! Oceniłem jego pracę maksymalnie dobrze, po raz pierwszy ignorując gramatykę i błędy. © / VK
  • Mój mąż przekonał syna, że mamy w domu fabrykę produkującą rodzynki. Dziecko układało w rządku winogrona, a potem mąż zjadał je i układał rodzynki w ten sam sposób. Ta gra trwała długo. © bmy89 / Reddit

  • Jakiś czas temu potknęłam się, upadłam przed moją 20-miesięczną córką i powiedziałam nieodpowiednie słowo. Teraz ona mówi je za każdym razem, gdy coś upuści, potknie się lub nie może zamknąć drzwi. Zawsze używa go całkiem stosownie do okazji, ale jak możemy ją od tego odzwyczaić? Cudowny okres... © Nieznany autor / Reddit
  • Moja córka ma trochę ponad rok. Kiedy słyszy słowo „kocham”, natychmiast macha ręką i przesyła pocałunek w powietrzu. Po prostu za każdym razem mój mąż tak robił, wychodząc z jej pokoju ze słowami: „Dobranoc, kocham cię!” I dziś nasza malutka wykonała cały ten rytuał, kiedy zupełnie obcy człowiek powiedział: „Kocham dobry stek”. © straight_blanchin / Reddit
  • Pewnego razu odwiedziliśmy kilka lodziarni i daliśmy im pięć gwiazdek. To było po prostu letnią rozrywką. To wpłynęło również na moje obiady, ponieważ lubię próbować nowych przepisów. Dzieci czasami bardzo głęboko się zastanawiają, jedzą, a potem wystawiają ocenę i zostawiają recenzję na temat mojego jedzenia. I, wiecie co, stają się dobrymi krytykami restauracyjnymi. Teraz uśredniam ich oceny i wprowadzam je do swojej aplikacji z przepisami. © helsamesaresap / Reddit

BONUS: Kto powiedział, że tylko dzieci mogą nas zaskoczyć?

  • Półtora roku temu urodził nam się syn. Mąż od tego czasu zaczął wariować na punkcie zabawek. Kupuje je tonami, wszystko dla syna. Zabawek jest tak dużo w mieszkaniu, że trudno jest postawić stopę na podłodze w ciemności i na coś nie nadepnąć. W rzeczywistości syn bawi się tylko kilkoma z nich, a pozostałe wyglądają na kupione dla męża. Wczoraj kupiłam kolejny pojemnik na zabawki, żeby do jednego wrzucać zabawki syna, a do drugiego te męża. Najpierw się na mnie obraził, ale potem sam powiedział: „Klocki wrzuć do mojego!”. Każdy mężczyzna w głębi duszy pozostaje dzieckiem. © / VK

Czasami bogata wyobraźnia dziecka może nie tylko wywołać śmiech, ale także przestraszyć.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły