20 kobiet, które wymyśliły sobie niezwykłe ślubne kreacje

Niezależnie od tego, czy to oznacza spędzenie 435 godzin na haftowaniu, wydanie tysięcy złotych na designerski model, czy mozolne szycie od podstaw: kobiety są gotowe naprawdę na wiele, aby ich ślubny strój był niezapomniany. Chcemy wam pokazać zdjęcia naprawdę niezwykłych kreacji, w których każda panna młoda może się poczuć jak księżniczka.

„Wow, ależ byłam szczęśliwa, kiedy w końcu znalazłam sukienkę moich marzeń!”

„Panna młoda dała mi pełną swobodę w wyborze stroju ślubnego. Uszyłam jej garnitur ze spodniami i myślę, że wyglądała w nim naprawdę fajnie”.

„Kupiłam używaną suknię ślubną i zakochałam się w niej! Pozostało tylko wygładzić zagniecenia parą”.

„Zdjęcie mojej sukni i welonu, na które się zdecydowałam”

„Początkowo byłam przeciwna braniu ślubu, ale teraz cieszę się, że do niego doszło”.

„Kupiłam tę sukienkę i dziś się wahałam: czy nie lepiej było poprzestać na tradycyjnym białym kolorze?”

„Wyszłam za mąż w sukni moich marzeń”.

„Zdecydowałam, że nie chcę zwykłej sukni ślubnej. Ale ta, która ma w sobie coś z greckich bogiń, coś z Hedy Lamarr i coś z «Gwiezdnych Wojen», od razu mnie zachwyciła”.

„Moja suknia ślubna w końcu dotarła. Jest fantazyjna, ale bardzo mi się podoba”.

„Zawsze kochałam kolor czerwony. Ale sukienka, która mi się podobała, była biała. Poprosiłam więc projektanta, aby zrobił taką samą sukienkę, ale w kolorze czerwonym. I jestem bardzo zadowolona z tego, jak wyszło”.

„Wyszłam za mąż w sukni Tueta Matoshi. Kosztowała dużo, ale była warta każdego wydanego na nią grosza”.

„Moja przyjaciółka była absolutnie zachwycona moją suknią ślubną Chotronette”.

„Moja przyjaciółka jest Chinką i dorastała we Francji. Marzyła o sukience, która łączyłaby różne tradycje”.

„Wzięłam sukienkę qipao [długa kobieca suknia pierwotnie noszona przez kobiety Manchu — przyp. redakcja] i rozcieńczyłam ją kilkoma zachodnimi akcentami: odkrytymi plecami, syrenim dołem i trenem. Nie była idealna, ale przyjaciółka była nią zachwycona”.

„Haftowałam swoją suknię ślubną i buty przez 435 godzin”.

• Sukienka jest świetna! Ale buty! O mój Boże, gdybym je miała, nie zdejmowałabym ich. © duckieleo / Reddit

„Kiedy miałam 16 lat, spodobała mi się pewna sukienka i zachowałam jej zdjęcie. A teraz, po latach, nagle ją znalazłam”.

„Wybrałam tradycyjny hinduski strój na ślub”.

„Wyszłam za mąż we wrześniu. I wciąż szaleję na punkcie mojej sukienki”.

„Czułam się taka piękna w mojej sukience”.

„Przyjaciółka kupiła sobie ślubną sukienkę, obejrzała ją i zapał minął. Nie mogła jej zwrócić, a nie miała pieniędzy na kolejną. Już miała się załamać, ale obiecałam, że uszyję jej sukienkę marzeń”.

„W rezultacie przyjaciółka była zachwycona”.

BONUS: „Nie ma odwrotu, wychodzę za mąż. Zamówiłam ręczne malowanie moich ślubnych butów. Przysłali mi je dzisiaj”.

„Wpadłam w zachwyt, gdy je zobaczyłam: co za rozkosz patrzeć na pyszczki moich dwóch ulubieńców”.

Zobaczcie niesamowite suknie ślubne, uszyte własnoręcznie przez panny młode. Podziwiamy kreatywność i zdolności krawieckie tych dziewczyn!