20 osób, które potrafią naprawić praktycznie wszystko

Kiedy coś popsuje się w domu, zawsze stajemy przed wyborem: możemy to wyrzucić, wymienić na nowe lub spróbować naprawić. Bohaterowie dzisiejszej kompilacji postawili na tę ostatnią opcję.

Ekipa Jasnej Strony z ciekawością przyjrzała się dokonaniom tych ludzi. I teraz jesteśmy pewni, że wyobraźnia i odrobina talentu potrafią zdziałać cuda.

„W końcu naprawiłem podrapaną przez kota kanapę, którą kupiliśmy 7 lat temu”.

„Odnowiłem stare martensy kupione w sklepie z używanymi rzeczami”.

„Moi starzy sąsiedzi zostawili tę kolumnę, więc ją oszlifowałem i polakierowałem. Teraz mam przez nią ciągłą ochotę na czekoladę”.

„Przed i po — moje pierwsze podejście do tapicerowania!”

„Przed i po: odmalowałam i naprawiłam używany rowerek dla mojego dziecka. Jestem z niego dumna”.

„W pracy kazali mi wyrzucić ten koszyk, bo pękł z boku. Zapytałam, czy mogę sobie go wziąć i naprawiłam go za pomocą wstążki!”

„Jeśli wasz kot lubi drapać kanapę, użyjcie sizalowego sznurka. Jest tani, ekologiczny, a gdy się przerwie, łatwo go wymienić”.

„Szybka naprawa 10-letnich świątecznych kapci mojego męża”

„Znalazłem w internecie dwa popsute krzesła. Kupiłem oba i zrobiłem z nich jedno, które wygląda jak nowe”.

„Zawsze rozrywam jeansy na lewym kolanie. To są moje ulubione, więc uznałam, że zasługują na małą metamorfozę”.

„Paski w plecaku zaczęły pękać, więc zrobiłam na szydełku pokrowce z aksamitu. Ale luksusowo!”

„Naprawiam koszyk zamiast kupować nowy”.

„Dostałem za darmo blat roboczy, więc go naprawiłem”.

„Popsuły mi się suwaki, więc zrobiłam z nimi porządek”.

• Super! Świetna robota! © spore_core / Reddit

„Jestem dumna z tego, co zrobiłam”.

„Nie chciałem ich wyrzucać”.

„Zacerowałam moskitiery i wyszyłam na nich wzorki. Nie haftowałam od lat!”

„Naprawiłem fotel bujany, który znalazłem obok śmietnika”.

„Nasza stara kanapa się rozpruła, więc wyszyłam na niej Jacka Torrance’a z Lśnienia. Nie mogę się doczekać reakcji gości, kiedy na niej usiądą”.

„Udało mi się odnowić moje ulubione botki!”

Udało wam się kiedyś odnowić jakieś stare rzeczy? Pokażcie zdjęcia w komentarzach!