20+ osób, które wyszły z secondhandu z wielkim skarbem

Aby znaleźć coś fajnego w sklepie z używanymi rzeczami, trzeba mieć ogromne szczęście i zwracać uwagę na szczegóły. Okazuje się, że w ten sposób można czasem kupić markowe ubrania za grosze lub stać się właścicielem zabytkowych przedmiotów lub drogiej biżuterii w cenie wielokrotnie niższej niż rynkowa.

A na końcu artykułu dowiecie się, co może się wydarzyć, jeśli zaufacie swojej intuicji i sprawdzicie teoretycznie bezwartościowe znalezisko z lumpeksu.

„Kupiłam zupełnie nową suknię ślubną, jeszcze z metką, w sklepie z używanymi rzeczami. Pierwotnie kosztowała 1300 dolarów, ale dostałam ją za 99 dolarów. Co za okazja!”

„Kupiłam dziś kolczyki z białego złota i diamentów na pchlim targu za 4,99$”.

„Zapłaciłem 40 dolarów za tę sofę. Jedno z moich najlepszych znalezisk od jakiegoś czasu!”

„Zdobyłam torebkę vintage Gucci za jedyne 4 dolary. A w kieszeni była niespodzianka: oryginalny dowód kupna z lat 80.”

„Ta torba wymaga naprawdę dobrego czyszczenia i trochę miłości, ale za 4 dolary jest niesamowita!”

„Zobaczyłam, jak ktoś w internecie chwalił się, że znalazł szal od Hermesa za grosze. Pokazałam to mamie i pożaliłam się: «Dlaczego to nie byłam ja?»”.

„Po pracy mama zaszła do lumpeksu i wróciła z tą jedwabną apaszką. Moja mama jest najlepsza! Kupiła ją za 0,5 dolara. Nie mogę odczytać nazwy, ale to 100% jedwab, a co najważniejsze, prezent od mojej mamy, więc jest bezcenny”.

• To Oscar de la Renta. Mam całą kolekcję tych szali. Są bardzo piękne, a ich faktura jest niesamowita! © Golden_Mandala / Reddit

„Znalazłam kozaki John Fluevog za 11 dolarów, w moim rozmiarze!”

„Moim najfajniejszym znaleziskiem jest małe lusterko z uchwytem na szminkę lub błyszczyk. Kupiłam je około 10 lat temu i noszę zawsze przy sobie”.

„Dzięki lusterku zawsze mogę sprawdzić, czy nie poplamiłam sobie twarzy jedzeniem, jeśli podjadam podczas zmiany”.

„Lornetka operowa z masy perłowej i futerał. Wyprodukowana w Paryżu w 1896 roku. Kupiłem ten zabytkowy przedmiot za jedyne 10 dolarów”.

„Kupiłabyś suknię ślubną Very Wang za 20 dolarów w sklepie z używaną odzieżą, wiedząc, że jej rzeczywista cena wynosi 1500 dolarów?”

• Rozwiodłabym się z mężem tylko po to, by ponownie wyjść za mąż w tej sukience! © lovethatssleeping / Reddit

Fajne drewniane biurko za jedyne 10 dolarów

„Kupiłam damski garnitur w stylu vintage, płaszcz i spódnicę na imprezę kostiumową, a w kieszeni znalazłam tę niespodziankę”.

„Kupiłam 2 umeblowane domki dla lalek na internetowym pchlim targu za jedyne 120 dolarów. Mają nawet elektryczność!”

„Kupiłam zabytkowe lustro w sklepie z używanymi rzeczami. Waży chyba tonę, a etykieta wskazuje, że zostało wyprodukowane w latach 1940–1950”.

„Tylko 55 dolarów za 4 garnki! Jestem w niebie”.

• Ten kolor nazywa się karaibski błękit, a sam zestaw kosztuje około 1 200 dolarów. 55 dolarów za zestaw, który odziedziczą twoje wnuki, to coś niesamowitego!". © RoseCutGarnets / Reddit

„Nie spodziewałam się, że znajdę coś ciekawego w piątkowy wieczór, ale byłam mile zaskoczona!”

„Tiulowa sukienka Gunne Saxe z lat 90. Wymaga trochę obszycia, ale 10 dolarów to jak za darmo”.

„Świecznik w kształcie żab kosztował 7 dolarów, ale 40% zniżki przekonało mnie, by nie przejść obok niego obojętnie”.

„Kupiłam kowbojki vintage Ralph Lauren Selene za 9 dolarów. Nowe kosztowały 1500 dolarów. Całkiem fajne!”

„Rok temu kupiłem flet w sklepie z używanymi rzeczami za 15 dolarów. Teraz moja córka gra na nim w orkiestrze”.

„Kupiłam niesamowity grawerowany medalion w sklepie z używanymi rzeczami za 5,99 $. Zdjęcie w środku jest fenomenalne. Myślę, że je tam zostawię, ponieważ bardzo mnie śmieszy”.

„Kupiłem krzesła za jedyne 40 dolarów”.

„Trzydzieści lat temu mój tata podarował swojej żonie — mojej mamie — bransoletkę z pereł. Dziś znalazłam pasujący naszyjnik za jedyne 20 dolarów”.

„Nigdy nie myślałem, że zdobędę taki skarb i to za jedyne 100 dolarów”.

• Ależ ci zazdroszczę. © BibliophileMafia / Reddit

BONUS: Zawsze powinniśmy ufać swojej intuicji w sklepach z używanymi rzeczami.

• Wiele lat temu moja babcia pracowała w sklepie z używanymi rzeczami. Pewnego dnia przyniosła do domu małą torebkę i dała ją swojej 5-letniej córce. W torebce znajdował się pierścionek z ogromnym sztucznym diamentem. Zachwycona dziewczynka natychmiast go założyła. Jeden z krewnych, widząc klejnot, poradził, aby na wszelki wypadek pokazać pierścionek jubilerowi. Babcia pomyślała, że to strata czasu, ale poszła. Cała rodzina była zszokowana, bo okazało się, że gigantyczny diament był prawdziwy, a pierścionek wyceniono na 10 tysięcy dolarów. Babcia przechowuje go do dziś. © Gun-nut0508 / Reddit

Rzeczy kupowane na pchlich targach i w sklepach z używanymi rzeczami rzadko mają dużą wartość. Jednak każdy miłośnik takich miejsc chce wierzyć, że za grosze uda mu się kupić cenny czy designerski przedmiot. I niekiedy rzeczywiście tak się dzieje.