Fantazja to wyjątkowa zdolność, a jej posiadacze potrafią przekształcić codzienność w coś absolutnie niezwykłego. Przygotujcie się na zachwyty!
„Mieliśmy żywopłot. Usunęliśmy go. Mąż postawił to w zamian. Córka uważa, że tata zwariował, ale ja myślę, że jest geniuszem”.
„Przygotowywaliśmy się do dziecięcej imprezy w stylu Ratatuj. Nasi cukiernicy: «Nie mówcie nic więcej!»”.
„Upiekłam chleb i namalowałam na nim truskawkę”.
„Przygotowałam śniadanie dla najmłodszego członka rodziny. Śmiał się”.
„Organizujemy wesele w stylu wiejskim. Oceńcie manicure”.
„Przynieśli mi gigantyczną cukinię, a ja zrobiłam z niej ciasto!”
„Powiedziałam mężowi: «Zmieniaj w łazience, co chcesz!». Teraz mamy taką toaletę”.
„Oto jak u nas w mieście wieszają kwiatki”.
„Świętowaliśmy urodziny mamy w kawiarni. Upiekłam tort i oddałam go kelnerom, żeby go podali. Wszyscy kucharze robili mu zdjęcia. Powiedzieli, że w życiu czegoś takiego nie widzieli”.
„Tam, gdzie tata pracuje, nie wolno rozkładać namiotu na ziemi, więc...”
Ta broszka wykonana jest z aksamitu, jedwabnych wstążek, pereł i koralików.
„Wzięła zwykły gorset jako bazę, dodała ponad dwieście sztucznych tulipanów i przewiązała kokardą. We włosach — gipsówki. Cały rok marzyła, żeby zrobić sobie taką sukienkę na urodziny”.
„To prezent dla mojej chrześnicy. Forma została wycięta z drewna, obrobiona woskiem i oklejona koralikami. Łapki i wąsy są wykonane ze strun gitarowych”.
„Zrobiłam na drutach etui na okulary”.
„Żona zrobiła tort. To wizerunek kota”.
„Taki tort koleżanka upiekła na Halloween. Spróbowalibyście?”.
„Zrobiłam lampy w kształcie ziewających kotków”.
„Nauczyłam się szyć w jednym celu — zrobić torbę-żabę!”
„Zrobiłam dwa koty syjamskie”
„Wykonałam to ze starego dzbanka i szklanych koralików. Gdybyście tylko zobaczyli to cudo w świetle słonecznym!”.
„Najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek wydziergałam”.
Kto wie, może następne arcydzieło kryje się w waszym dzbanku lub w starym gorsecie? Uruchomcie kreatywność i twórzcie! A w zdobyciu inspiracji pomogą wam nasze materiały: