20 prostych nawyków finansowych, które każdy może przyswoić

Swoją drogę do bogactwa milioner John Rockefeller zaczął od wykopywania ziemniaków u sąsiadów. Zamiast wydawać zarobione pieniądze, odkładał je do słoika. Skrupulatnie odnotowywał w zeszycie każdą otrzymaną zapłatę.

• „Robię zakupy również dla znajomych. Jeśli złożymy większe zamówienie, nie zapłacimy za dostawę”.

• Mark Zuckerberg jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Ale założyciel i szef Facebooka najwidoczniej robi zakupy w Costco (przyp. red. amerykańska sieć sklepów oferująca zniżki za większe zakupy).

• Książkę The Two-Income Trap po raz pierwszy przeczytałem 12 lat temu, tuż po ślubie. Mówi ona, że 2 źródła dochodu zwiększają ryzyko bankructwa, ponieważ rodzina przyzwyczaja się do kupowania mnóstwa rzeczy. Od tamtej pory wraz z żoną ograniczamy wydatki i na zakupy wydajemy mniejszą część naszych dochodów. To, co nam zostanie, zwyczajnie przelewamy na konto oszczędnościowe. © servetus / Reddit
• Prawie codziennie wydawałem około 8,5 dolara na przeciętne burrito, kanapkę i inne tego typu pułapki finansowe. Teraz w wolnowarze przyrządzam sobie 4 posiłki, które również kosztują mnie łącznie 8,5 dolara. Wcześniej 4 posiłki wyniosłyby mnie 34 dolary. Dzięki tej zmianie oszczędzam 25,5 dolara. © Chi_FIRE / Reddit
• Zapisujcie dosłownie każdy wydatek. Zauważyłam, że gdy spojrzałam, na co idą moje pieniądze w ciągu miesiąca, od razu zaczęłam wydawać mniej. I to bez najmniejszego wysiłku. Gdy coś kupuję, oczami wyobraźni widzę tamto zestawienie. © Ewolra / Reddit
• Dbając o zęby, unikniecie większych wydatków w przyszłości. Kupcie elektryczną szczoteczkę z miękkim włosiem i szczotkujcie zęby dwa razy dziennie. Tylko pamiętajcie, żeby włosie było miękkie. W przeciwnym razie uszkodzicie szkliwo. © NomadBotanist / Reddit

• Przestałem codziennie kupować kawę w kawiarni. Od razu zauważyłem zmianę. Jeśli kupujecie ekspres do kawy, polecam zaparzacz French press. Nie potrzebujecie do niego żadnych papierowych filtrów. Dla najlepszego smaku kawy stosuję grubo zmielone ziarna. © Lunar343 / Reddit
• Biblioteka = miejsce pracy. Pracuję w domu i często z niego wychodzę. Biblioteki stały się moją oazą spokoju. Kogo stać na codzienne wizyty w kawiarniach? Trzeba na to wydać co najmniej 3 dolary. A przecież chcemy jak najwięcej oszczędzić. W bibliotekach książki i gazety są bezpłatne. Jest funkcjonalna klimatyzacja i szybkie Wi-Fi. No i przede wszystkim panuje cisza. Uwielbiam biblioteki. Pomogły mi zaoszczędzić niemałe pieniądze i zadbać o zdrowie psychiczne. © KarbsAngelHands / Reddit
• Mam w telefonie listę 30 różnych rzeczy, które kupuję regularnie (papier toaletowy, ręczniki papierowe, dezodorant, mięso, kurczak itd.), i śledzę, jak zmieniają się ceny każdego z tych produktów. Ustaliłem to w oparciu o zakupy w najtańszych sklepach typu Aldi czy Costco. Dzięki temu zaoszczędziłem mnóstwo pieniędzy. Nie dość, że znajdowałem świetne promocje, to w dodatku unikałem kupowania czegoś, co wyglądało na dobrą okazję, o ile nie porównałem proponowanych cen z wcześniej sporządzoną analizą. © thenewyorkgod / Reddit
• Gdy pojawiają się nowe wydatki miesięczne, starajcie się na czymś zaoszczędzić. Rozłożyliście na raty płatność za leczenie? To może być czas na zmianę polisy ubezpieczeniowej, abonamentu komórkowego, prędkości internetu, rezygnację z kablówki, wykupienie tańszego karnetu na siłownię albo rezygnację z abonamentu na Netflixie, Hulu czy Spotify. Pokrywanie nowych wydatków nie zawsze jest możliwe, ale to powinno pomóc. © Lil-Mingo / Reddit

• Z takimi notatkami w domu nic się nie popsuje. © jonzibar / Reddit
• Możecie ponownie wyhodować mnóstwo warzyw w domu. Z kapustą na przykład nie ma większego problemu. Jeśli została wam łodyga, włóżcie ją do szklanki wody i zostawcie, aż puści korzenie. Potem posadźcie w ziemi i poczekajcie, aż urośnie. To samo zrobicie z niektórymi ziołami i selerem! © GreatWhiteBuffalo41 / Reddit
• Nauczcie się poprawnie mrozić produkty. Większość z nich możecie pokroić i zamrozić, rozkładając na papierze do pieczenia. Gdy zamarzną, włóżcie je do woreczka na mrożonki lub szczelnego pojemnika. W ten sposób zaoszczędzicie czas, pieniądze i nie zmarnujecie jedzenia. Ponieważ często gotuję dla siebie, posiekaną cebulę, paprykę, ugotowane ziemniaki i inne wcześniej przygotowane rzeczy przechowuję w pojemnikach. Dzięki temu wyciągam tylko to, czego potrzebuję. Jedzenie jest zdrowsze i lepiej smakuje. Nawet jeśli mam tylko ryż i jajka, z prostego czosnku, różnych papryk i odrobiny przypraw można przyrządzić naprawdę dużo posiłków. © LittleWhiteGirl / Reddit
• Mam 3 dzieci poniżej 8. roku życia. Często korzystam ze swoistego banku żywności. Oto kilka z moich sposobów na oszczędzanie. W zamrażarce trzymam 3 pojemniki z resztkami jedzenia.
  Pojemnik na mięso: wszelkie jadalne resztki zamrażam na zupy, sosy lub zapiekanki.
  Pojemnik na warzywa: jadalne resztki warzyw lub bliskie popsucia zamrażam, a później robię z nich bulion warzywny. Wykorzystuję go do robienia zup albo gotuję w nim ryż zamiast w wodzie, żeby lepiej smakował. Jeśli wszystkie warzywa są jadalne, kroję je i wrzucam do jakiegoś sosu do makaronu.
  Mam też pojemnik na owoce: zachowuję niedojedzone owoce z drugich śniadań dzieciaków. Czasami robię z nich smoothie. Jeśli to w większości jabłka, robię z nich masło jabłkowe albo przeciery. © Alexeipajitnov / Reddit

• Mam konta oszczędnościowe i ustawiłem automatyczne przelewy na nie z datą zapadalności w dniu wypłaty. Dzięki temu pieniądze trafiają tam, gdzie trzeba, zanim zaplanuję jakikolwiek wydatek. © BlasphemousButler / Reddit
• Nigdy nie korzystajcie ze zmiękczaczy tkanin. To trick marketingowy, który powoduje, że ciuchy szybciej się zużywają! Jeśli możecie, suszcie ubrania na powietrzu. Suszarki w pralniach samoobsługowych są drogie i zużywają mnóstwo prądu. Tak wysuszone ciuchy również szybciej się zużywają (szczególnie te z elastycznymi elementami). © IWannaSlapDaBooty / Reddit
• Posprzątałem mieszkanie i na Allegro lub rynku Facebooka sprzedałem wszystko, z czego nigdy nie korzystałem lub korzystałem rzadko. Tak zarobione pieniądze trzymałem w słoiku, aż zebrało się 400 dolarów. Bardzo się cieszę, że w końcu to zrobiłem. © michiruwater / Reddit
• Pamiętajcie, żeby zawsze sprawdzać cenę jednostkową. Sklepy często sprzedają makarony marki własnej w trzech rozmiarach: pół kilograma, kilogram i półtora kilograma. Najmniejsze są zwykle najtańsze. © GoGoJesusRangers / Reddit

• Prosta gumka recepturka nałożona na pompkę podajnika mydła w płynie dwukrotnie spowolni zużycie produktu. (Szczególnie w mieszkaniu z dziećmi.) © JojoBaKi / Reddit
• Nasz problem polegał na całkowitym braku planowania miesięcznego budżetu. To mnie doprowadzało do szału. Szliśmy do sklepu, gdzie wydawaliśmy 200-250 dolarów, i po powrocie do domu zmęczony pytałem: „Och, co chcesz zjeść?” Naprawdę myślałem, że oszaleję, bo za tamte 200 dolarów mogliśmy kupić jedzenie i zrobić z niego obiad na 2-3 dni i mielibyśmy gotowe posiłki do pracy. To sprawiło, że zacząłem codziennie robić zakupy. Któregoś dnia, gdy siedziałem w pracy, około czternastej postanowiłem, co chcę zrobić na obiad. Potem, wracając do domu, kupiłem niezbędne składniki. To pomogło, bo teraz wiem, ile kosztuje każdy posiłek. © UsidoreTheLightBlue / Reddit
• W zeszłym roku byłam wściekła na byłego, bo co wieczór wychodził do baru, a my ledwo wiązaliśmy koniec z końcem. Zawsze miał tę samą wymówkę: „To tylko 5 dolarów”, no i bar był niedaleko domu. Postanowiłam zrobić mały eksperyment. Wzięłam słoik i nacięłam pokrywkę. Kiedy tylko mogłam, wrzucałam do niego piątaka. Dzięki temu zaoszczędziłam 150 dolarów, choć nie sądziłam, że cokolwiek odłożę. © PM_ME_BrusselSprouts / Reddit
• Przerzuciłem się na tańsze środki czyszczące typu ocet i wybielacz. Dzięki temu oszczędziłem 50 dolarów. © GoodGollyThisIsHard / Reddit

BONUS: Ta praska ma więcej niż jedno przeznaczenie.

Jakie sztuczki pomagają wam oszczędzić pieniądze?