20 zabawnych historii o naszych domowych zwierzakach

Z pewnością każdy właściciel zwierzaka ma w zanadrzu wiele niezapomnianych historii o swoich futrzanych pupilach. Zwierzęta dają nam bezwarunkową miłość i oddanie, ale także wnoszą do naszego życia mnóstwo humoru.

Artykuł zawiera obrazy wygenerowane przez sztuczną inteligencję.

• Mój kot ma przyjaciela. Mieszkamy w domu i karmię kota na zewnątrz. Już się przyzwyczaił: czasami nawet nie wraca do domu, tylko miauczy pod drzwiami, a ja wyjmuję jedzenie. Po posiłku idzie na spacer. Raz przyszedł, nakarmiłam go. Ale ciągle miauczał. Ok, dałam mu kolejną porcję. Kot znowu miauczał. Dałam mu jeszcze trochę jedzenia i spojrzałam przez okno: zza kwiatów wyszedł zupełnie inny kotek, zjadł i odszedł. Dopiero za czwartym razem mój kot zjadł posiłek. Dżentelmen! © Overheard / Ideer
• Sąsiad sprzedaje gęsi. Człowiek z sąsiedniej wioski przyszedł do niego kupić gęś. Wepchnął ptaka do worka na ziemniaki, zapłacił i poszedł. Mężczyzna miał 5 kilometrów do domu. Postanowił zrobić sobie przerwę i położył worek na ziemi. Ptak uwolnił się i odleciał w nieznanym kierunku. Mężczyzna splunął i wrócił po kolejną gęś. Przyszedł do sąsiada, powiedział, co się stało, a wtedy gęś uciekinierka wylądowała na drzewie. Nie mogli jej ściągnąć z wysokości. Mężczyzna zabrał więc pieniądze i poszedł szukać gęsi gdzie indziej.
• Znajoma podczas pobytu w Turcji została ugryziona przez kota. Wrzuciła post na lokalnym forum z prośbą o pomoc w zidentyfikowaniu zwierzaka. Życzliwi ludzie wysłali jej zdjęcie: w pobliżu leżaka leży kot, a obok siedziało 10 innych kotów. Zapytali, którego konkretnie szuka. W rezultacie zidentyfikowała winowajcę i wszystko zostało bezpiecznie rozwiązane.
• Mamy wbudowane drzwiczki w oknie, przez które koty mogą same wychodzić na spacer. Jeden z kotów nie ma problemu z wchodzeniem i wychodzeniem. Natomiast kotka Hanako jest na to zbyt leniwa. Woli głośno krzyczeć przy normalnych drzwiach, aby ją wypuścić. Jakimś cudem udało mi się ją przepchnąć przez kocie drzwiczki. Ale Hanako demonstracyjnie wróciła do środka, podeszła do drzwi wejściowych i zaczęła miauczeć. © damclub-hooligan / Reddit

• Moja przyjaciółka ma bardzo wredną suczkę o imieniu Chloe. Ciągnie na smyczy, ściąga ze stołu. Szkolenie z psim terapeutą nie pomogło. Zaczęła też kraść czekoladki i słodycze. Co ciekawe, nikt nie wiedział, jak ona w ogóle się tam dostaje: jest za mała, żeby dosięgnąć półek. Założyli jej kamerę. Okazało się, że słodycze kradnie super grzeczny i posłuszny drugi pies, retriever Roxy, który nigdy nawet nie żebrał przy obiedzie i zawsze zachowywał się idealnie. Biedna Chloe przez pół roku była obwiniana za cudze grzeszki.
• Moja kotka uwielbia biegać. Poważnie, po prostu wchodzi do pokoju i zaczyna biegać. Układ mojego mieszkania pozwala na bieganie w kółko. Wszystko było w porządku aż do czasu, gdy obcięliśmy jej pazury. Po zabiegu dąsała się przez chwilę, a potem postanowiła znowu się bawić. Ale nie wzięła pod uwagę pewnego niuansu: nie mamy dywanów, więc bez pazurów zawsze ślizgała się na zakrętach. Rozbijała się o wszystko, co mogła. Albo biegała w miejscu, ślizgając się po podłodze. I wiecie co? W ogóle się tym nie denerwowała. Nigdy nie nauczyła się, że po obcięciu pazurów trzeba chwilę odczekać. Poza tym była bardzo mądrą kotką. © Elyria13 / Reddit
• Pracuję jako przewodnik w Afryce. Naszym zwyczajem jest zawsze odprowadzanie turystów do ich domków. Ale pewnej nocy podeszła do nas starsza pani i powiedziała, że w jej pokoju jest gekon. Nie przejęliśmy się tym, ponieważ te jaszczurki są nieszkodliwe. Co więcej, są doskonałymi łowcami komarów, więc gekon może być nawet przydatny. Uspokoiliśmy ją i wyszła, ale wróciła 15 minut później i powiedziała, że gekon zakłóca jej sen i trzeba coś z tym zrobić. W końcu kierownik poszedł z kobietą zobaczyć, co robi taka mała jaszczurka. Okazało się, że pod łóżkiem znajdował się ogromny waran, który w niewytłumaczalny sposób dostał się do domku i zaplątał w moskitierę. Oczywiście był zdenerwowany i ciągle uderzał ogonem o podłogę. Rzeczywiście trudno jest spać w takiej sytuacji. © selkieseas / Reddit

• Pewnego dnia moja szczurzyca postanowiła poczęstować się lizakiem, którego akurat jadłam. Najwyraźniej jej oczekiwania nie zostały spełnione, ponieważ wpadła w złość i zaczęła uderzać w lizaka swoimi małymi łapkami. © jarnisjaplin / Reddit
• Historia znajomego kierowcy ciężarówki. Zatrzymał się na specjalnym parkingu dla tirów. Pranie, gotowanie i takie tam. Nagle usłyszał śmiechy. Odwrócił się, a tam stała grupa roześmianych kolegów i kaczka z kaczątkami. Okazało się, że ptasia rodzina wędrowała od samochodu do samochodu i prosiła o jedzenie. Tak więc zaradna ptaszyna zapewniła swoim dzieciom śniadanie, obiad i kolację.
• Kiedy robi się chłodniej, mój kot zaczyna przenosić swoją miskę z jedzeniem z wyłożonej kafelkami podłogi w kuchni na korytarz, ponieważ jest tam dywan i jest tam znacznie cieplej. © DancesWithElectrons / Reddit
• Mój kot ma specyficzny temperament. Kiedyś znajomy przyszedł do mnie z małym kociakiem, a mój pupil próbował na wszelkie możliwe sposoby przestraszyć to maleństwo. Syczał, skakał. Raz wcisnął go w kąt i nie pozwolił mu przejść. A wtedy kotek kichnął. Mój kot był tak przerażony, że uciekł do sypialni i nie wychodził przez 24 godziny. © Externica / Reddit
• Moja mama ma bardzo zazdrosną przyjaciółkę. Nawet tego nie ukrywa. Przyszła kiedyś do nas, kiedy moja mama myła okna. Nagle do mieszkania wleciała wrona. Koleżanka się zdziwiła, a mama zupełnie spokojnie odpowiedziała: „Nie bój się, to nasza domowa”. Po tych słowach przyjaciółka pospiesznie wyszła, a my wypędziliśmy wronę. Tydzień później ta koleżanka wpadła wieczorem i miała pretensje, że wrona podziobała wszystkie meble, podarła tapetę, ciągle wrzeszczała i srała gdzie tylko się dało. W końcu okazało się, że ta kobieta znalazła gdzieś wronę i próbowała ją wytresować. Od tego czasu przyjaciółka już się z nami nie kontaktuje. © Podsushano / Ideer

• Mam dwa koty. Jeden z nich zawsze dłubie w odpływie i wyciąga z niego kępki włosów, a drugi kot nauczył się wyłączać mój budzik swoimi miękkimi łapkami. © flower***4940 / Reddit
• Wieczorem brałam prysznic, a mój mąż miał wykonać kilka telefonów służbowych. W łazience zobaczyłam puste butelki i postanowiłam je od razu wyrzucić. Ruszyłam do kuchni i usłyszałam głos mojego męża: „Moja kochana, bądź cierpliwa, niedługo cię przytulę. Wytrzymaj, moja żona zaraz się uspokoi”. Tak mówi do kotki, którą ukarałam, zamykając ją w drugiej łazience. © Overheard / Ideer
• Moja kotka Lucia nie była wielkim łowcą. Ale jakoś udało jej się złapać pluskwę. Była bardzo dumna ze swojej zdobyczy, ale nagle cofnęła się od niej i zaczęła wąchać łapę i nią potrząsać. Problem polegał na tym, że te chrząszcze po dotknięciu zaczynały śmierdzieć. Lucia biegała więc po całym mieszkaniu, próbując otrząsnąć się ze smrodu. © Chastity-Miau / Reddit
• Kiedy byłam dzieckiem, miałam psa o imieniu Montana, mieszankę bernardyna i nowofundlanda. Pewnego dnia zabraliśmy ją ze sobą na kemping. Oczywiście, gdy rozbijaliśmy namiot, potrzebowaliśmy czegoś, co zajęłoby Montanę. Mój tata próbował zamknąć ją w samochodzie, ale pies był tam bardzo nerwowy. Tata postanowił więc ją do czegoś przywiązać. Siedzieliśmy w ciszy przez kilka minut, aż nagle usłyszeliśmy dziwny hałas. Montana szła po trawniku, ciągnąc za sobą ogromną walizkę. Mój tata pomyślał, że jeśli miał trudności z włożeniem walizki do samochodu, Montana nie poradzi sobie z ładunkiem. Cóż, tata zdecydowanie nie docenił możliwości naszego psa. © throwaway083638 / Reddit

• Mój były mąż miał zwyczaj ustawiania wielu alarmów co 5 minut w ciągu godziny. Po prostu wyłączał jeden alarm i spał do następnego. Wkurzało to nie tylko mnie, ale także naszego kota. Pewnego dnia, po kilku głośnych alarmach z rzędu, mój kot jednym ruchem strącił budzik z komody prosto na czoło mojego byłego. Były ze złości wyciągnął budzik z gniazdka. Kot usiadł na komodzie i patrzył. Następnego ranka budzik wyłączył się dwa razy, zanim kot powtórzył procedurę. Tym razem eks po prostu odłożył budzik na miejsce, a kot nadal zrzucał znienawidzony przedmiot na męża. Jeszcze kilka takich akcji i facet wstawał na pierwszy dźwięk budzika. Przeszłam już przez rozwód i miałam nowego chłopaka. Pierwszej nocy, kiedy u mnie nocował, nastawił budzik. Kiedy rano zadzwonił budzik, a mój chłopak przesunął go o kolejne 5 minut, kot zademonstrował swoją starą sztuczkę przy pierwszych dźwiękach alarmu. To wystarczyło, by mój obecny chłopak wstał na czas. © jinxlover13 / Reddit
• Zawsze myślałam, że mój kot nie jest zbyt mądry. Zwłaszcza jeśli chodzi o jedzenie: na widok smacznego przysmaku jego mózg po prostu się zatrzymywał. Nigdy nie zdołał ukraść niczego ze stołu. Aż pewnego dnia próbował zakraść się do kurczaka na kuchence. Oczywiście zauważyliśmy to, na co kot szybko rzucił psom jeden kawałek i, podczas gdy my próbowaliśmy odebrać im jedzenie, odszedł ze smakołykiem dla siebie. © Sabhira / Reddit
• Mój wujek zauważył kiedyś, że właściciele psów zbytnio rozpieszczają swoje zwierzęta, mówiąc, że powinny być karmione kośćmi, a nie super mięskiem. Mój yorkshire terrier uważnie wysłuchał tego stwierdzenia i nie zawahał się nasikać na mojego wujka. © Nieznany autor / Reddit
• Aby umożliwić naszym żółwiom bezpieczne spacery, ogrodziliśmy dla nich niewielki obszar w ogrodzie. Jeden z nich nadal chciał wyjść na otwartą przestrzeń i w końcu przewrócił się na grzbiet. Drugi żółw przyglądał się temu wszystkiemu i również próbował uciec. W końcu oba leżały na grzbietach. © SalamanderSylph / Reddit

A oto kolejny wybór opowieści o uroczych zwierzakach, które bawią nas do łez swoimi psotami.