21 rzeczy, których nauczyli się rodzice i dzieci, odkąd przestali mieszkać pod jednym dachem

2 lata temu

Prędzej czy później rodzice będą musieli pogodzić się z faktem, że ich dzieci wyfruną z gniazda. Czas leci szybko i jednego dnia dzieci są małe i wypełniają dom śmiechem i płaczem, a następnego wyprowadzają się z domu, a rodzice zastanawiają się, czy sobie poradzą. Lub cieszą się wolnością.

Ekipa Jasnej Strony zebrała historie osób, które wyciągnęły dla siebie nauczkę po tym, jak ich dzieci wyprowadziły się z domu.

  • Mój najstarszy syn pije mleko jak szalony. Kupowałem od 15 do 25 litrów tygodniowo dla naszej pięcioosobowej rodziny. Wyprowadził się, więc pomyślałem, że wystarczy nam połowa tego. Wylałem 4 litry do zlewu, ponieważ się zepsuło. Zacząłem kupować 4 litry. A czasami nawet tego nie zużywaliśmy, więc teraz kupuję 2. Oznacza to, że wydawałem ponad 500 dolarów rocznie na mleko dla mojego najstarszego syna. Obliczenie porcji zajęło mi prawie 6 miesięcy. Dawniej robiłem 3 przystawki, teraz robię 2. © ogier_79 / Reddit
  • Kiedy nasz syn zaczął samodzielne życie, został wegetarianinem. Nigdy nawet nie sugerował, że planuje lub chce zostać wegetarianinem. © LaoBa / Reddit
  • Jedną rzeczą jest to, jak bardzo tęsknię za moimi dziećmi. Cieszę się, że ich tu nie ma, ale tęsknię za nimi. Byłem tak zmęczony mieszkaniem w jednym pokoju (główna sypialnia była również moim biurem, a pracuję z domu) i cieszę się dodatkowym pokojem, ale nie znoszę tego, że nie mogę z nikim porozmawiać lub pożartować, gdy zobaczę coś dziwnego lub zabawnego w internecie. Albo kupowanie im tego, co lubią i zostawianie tego w ich pokoju. Wszystkie te małe rzeczy zniknęły. Mam nadzieję, że zdają sobie sprawę, ile tak naprawdę znaczyły te małe rzeczy. © CrustyBatchOfNature / Reddit
  • Choć bardzo mi się podobało, że rodzice przestali narzekać, mieszkanie samemu jest przygnębiające. © omglookawhale / Reddit
  • Moje dzieci bardzo mnie kochają. Cały czas utrzymują kontakt i znajdują wymówkę, żeby wpaść i spędzić ze mną czas. Myślałem, że po prostu będą żyć własnym życiem i zapomną o mnie. Chyba wykonałem dobrą robotę. © cr***happy / Reddit
  • Mój syn wydaje 90$ tygodniowo na jedzenie odkąd się usamodzielnił. Moje rachunki za zakupy spadły znacznie bardziej. Co ciekawe, przybrał na wadze (wciąż wygląda zdrowo, po prostu nie jest już patykiem). Myślę, że usamodzielniając się poprawił swoje nawyki żywieniowe. © optiongeek / Reddit
  • Spędzam o wiele więcej czasu z moją żoną, co nie było zaskoczeniem, ale doszło do pewnego rodzaju ponownego odkrycia jej jako niesamowitej osoby, w której kiedyś się zakochałem. Nigdy o tym nie zapomniałem, ale role matki i ojca zajęły tak dużo naszego czasu, że praktycznie nie mieliśmy go już dla siebie. © Iloathwinter / Reddit
  • Mój syn wyprowadził się w zeszłym roku w wieku 19 lat, a ja byłam zmartwiona jego nieobecnością w naszym codziennym życiu. W domu mamy jeszcze 3 dzieci i zaczęłam je przytulać dwa razy częściej. © comfort_fiend / Reddit
  • Jak cichy i pusty jest nasz dom. Słyszałem tykanie zegara kuchennego. Melancholia. © Quint27A / Reddit
  • Mieszkałem sam przez 10 lat i mój dom był ZAWSZE czysty. Denerwowało mnie to, że domy innych ludzi przez większość czasu nie były czyste. Sprzątam tylko raz na 2 tygodnie przez około godzinę, ale nie jestem bałaganiarzem. To naprawdę pokazało mi, że kiedy dorastałem, to nie ja byłem powodem, dla którego w domu zawsze był bałagan. © B***Oreo / Reddit
  • Ile przyborów kuchennych faktycznie potrzeba do przygotowania podstawowych posiłków. Przepraszam mamo, nigdy więcej nie będę się naśmiewać z twoich przepełnionych szafek. © ersin23 / Reddit
  • Moja mama powiedziała, że najbardziej zaskakujące jest to, że teraz często proszę, by ugotowała posiłki, których najbardziej nienawidziłam. LOL © el_monstruo / Reddit
  • Co zabawne, mój ojciec specjalnie mi powiedział, żebym nie dzwonił do mamy przez pierwsze 3 tygodnie. To był dobry ruch. Przeszła przez fazę niepokoju, poczułem pewną niezależność, a potem odbyłem z nią miłą rozmowę. © varro-reatin*s / Reddit
  • Bardzo tęsknimy za naszymi codziennymi interakcjami, nawet jeśli trwały zaledwie 15 minut. Zanim nasze najstarsze dzieci się wyprowadziły (mamy jeszcze 2!), ciągle nie było ich w domu. Między studiami, „grupami naukowymi”, pracą i życiem towarzyskim, przez większość dni widywaliśmy ich tuż przed snem i tuż po przebudzeniu. Teraz, gdy są sami, naprawdę tęsknimy za tymi „codziennymi meldunkami”. Nadal dużo rozmawiamy i piszemy, ale oczywiście to nie to samo. Rozumiem też, że dzieci dorastają, ale wydaje się, jakby część mnie została amputowana. © RandoBoomer / Reddit
  • Z przyjemnością odkryliśmy, że nadal BARDZO się lubimy i cieszymy się naszym spokojnym życiem. Często widujemy się i rozmawiamy z naszymi dorosłymi już dziećmi, ale mamy osobne życie. To miłe. © Bee-Bopp / Reddit
  • Do tej pory moi rodzice wychowali już 5 dzieci i są teraz dumnymi właścicielami 3 kotów i 2 psów. Jestem całkowicie przekonany, że mama zastępuje nas zwierzętami. Nie jestem pewien, czy powinienem się obrazić, że kupiła pomeraniana, kiedy się wyprowadziłem. To naprawdę denerwujący pies. © deeznutz066 / Reddit

Jak wygląda wasze życie poza domem rodziców? Czego nauczyliście się po wyprowadzce?

Macie fajne zdjęcia lub ciekawe historie i chcecie, żeby pojawiły się na Jasnej Stronie? Podeślijcie je TUTAJ!

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia optiongeek / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły