22 osoby, które wspięły się na wyżyny roztargnienia

Ludzie
rok temu
22 osoby, które wspięły się na wyżyny roztargnienia

Czasami robisz coś odruchowo, a potem zastanawiasz się, o co ci właściwie chodziło. Masz szczęście, jeśli nie było świadków takiego głupiego zachowania, bo inaczej musisz się jeszcze tłumaczyć. Nasz artykuł to zbiór takich właśnie historii od użytkowników, którzy albo sami zrobili coś absurdalnego, albo spotkali się z podobną sytuacją.

  • Żona wtargnęła do łazienki i rozbiła mój nowy telefon na podłodze, ponieważ znalazła moją korespondencję z inną kobietą na portalach społecznościowych. Ale ja jej nie zdradzałem! Okazało się, że żona przeskrolowała moją korespondencję sprzed 5 lat: to były wiadomości, jakie wymienialiśmy między sobą przed naszym ślubem.
  • Szukałam patelni grillowej z kratką na dnie, żeby było pięknie, jak w restauracji, i byłam oburzona, dlaczego wszystkie patelnie mają paski? Potem obejrzałam film z procesu przygotowania potraw na takiej patelni i zrozumiałam! A ja pytałam wszystkich sprzedawców o patelnię w kratkę.
  • Dzisiaj miałam wysoką gorączkę. Mąż położył mnie do łóżka i powiedział: „Jakby co, krzycz”. Miał na myśli, że zostawi otwarte drzwi do sypialni, żebym mogła go wołać, gdybym czegoś potrzebowała. Czułam się tak źle, że krzyknęłam: „Aaa!”. Mój mąż spanikował, myśląc, że majaczę! A ja z jakiegoś powodu uznałam, że w ten sposób chce sprawdzić, czy nadal mogę mówić, ponieważ tak bardzo bolało mnie gardło. Warto wspomnieć, że jestem lekarzem. © hzrrrow / Reddit
  • Poznałam faceta 3 miesiące temu, bardzo się polubiliśmy, długo rozmawialiśmy o książkach i naszych rodzinach, a pod koniec wieczoru pocałowaliśmy się. Nie pamiętałam jego imienia, w mediach społecznościowych jest pod pseudonimem. Zakochałam się, spotykamy się, a teraz wstydzę się zapytać go, jak ma na imię! © punkwitch*** / Reddit
  • Nazwałem mojego rudego kociaka Fire. Rozmiar mojego błędu był odczuwalny, gdy kot uciekł z domku letniskowego i chodziłem po całej wiosce, nawołując go.
  • Dzisiaj po powrocie z pracy odkryłem, że moja karta płatnicza zniknęła! Spędziłem godzinę, szukając jej po całym domu, aż doszedłem do wniosku, że musiała zostać skradziona. Oczywiście postanowiłem dezaktywować kartę. Zamówiłem nową, która będzie gotowa za dwa tygodnie. Wtedy do domu wróciła moja siostra. Powiedziałem jej o wszystkim, a ona w milczeniu wyciągnęła moją kartę kredytową z portfela. Dwa dni temu poszła do weterynarza z naszymi dwoma kotami. Dałem jej swoją kartę, żeby zapłaciła za wizytę, i zapomniałem o tym. © AustrianGandalf / Reddit
  • Postanowiłem w końcu zadbać o siebie i zrobić maseczkę na twarz. Znalazłem w sieci przepis na maseczkę z naturalnych składników, która obiecywała lśniącą skórę. Jednym z głównych składników była kurkuma. Wymieszałem wszystko razem i nałożyłem obficie na twarz, oczekując blasku. Kiedy maseczka wyschła, zobaczyłem, że cała moja twarz stała się jaskrawo pomarańczowa! W panice próbowałem to wszystko zmyć, ale kurkuma nieodwracalnie zabarwiła wszystko wokół mnie. W desperacji zacząłem szukać w internecie, jak pozbyć się pomarańczowego koloru, ale znalazłem tylko zalecenia, żeby po prostu poczekać. Ale ja nie mogę czekać, muszę iść do pracy! Moja żona nie może przestać się śmiać. © T33FMEISTER / Reddit
  • Moja mama dzwoni i mówi: „Możesz mnie odebrać z przystanku?”. Okazało się, że pojechała autobusem na działkę, ale zapomniała klucza do domku. Nie mogła nic zrobić, więc musiała wrócić do mieszkania po klucz. Do przystanku miała 1,5 kilometra, więc zostawiła torbę w altanie, żeby szybciej dotrzeć na autobus. Poczekała na autobus, wsiadła, wróciła, dotarła do domu. Okazało się, że klucz do mieszkania jest w torbie. A torba jest w altance na działce. Musiałem zabrać ją na działkę po klucz do mieszkania, a potem z powrotem do mieszkania. Zdecydowała, że tego dnia nie pójdzie już na działkę.
  • Poszłam z córką do supermarketu. W teczce miałam służbowy laptop, tablet córki i jej telefon. Kiedy płaciłam przy kasie samoobsługowej, włożyłam mój telefon do teczki, żeby nie przeszkadzał. Wyszłyśmy z torbami na ulicę i po 5 minutach zdałam sobie sprawę, że nie mam teczki ze wszystkimi urządzeniami! Zapomniałam jej przy kasie! Popędziłyśmy z powrotem, poszłyśmy do strażnika, a on powiedział: „Tak, była jedna, ale już została zabrana”. Popatrzyłam na niego z rozpaczą, a on się zaśmiał: „Jest, jest, już przynoszę”. Oddał mi teczkę, ale miałam mieszane uczucia. Cholerny żartowniś.
  • Jadłam babeczkę i zadzwonił mój telefon. Zareagowałam natychmiast: wepchnęłam całą do ust i zaczęłam szybko żuć, krztusząc się. Kiedy skończyłam, telefon przestał dzwonić. © Nieznany autor / Reddit
  • Podczas egzaminu nie byłem pewien, czy poprawnie przeliterowałem słowo. Napisałem 2 warianty na kartce papieru i czekałem, aż czerwona falista linia podkreśli ten niewłaściwy. Wtedy dotarło do mnie, że na kartkach nie ma sprawdzania pisowni. © JeSuisLaPenseeUnique / Reddit
  • Za każdym razem, gdy widzę drzwi z napisem „Od siebie” lub „Do siebie”, gorączkowo próbuję sobie przypomnieć, w którą stronę je pchnąć. Raz byłem tak głupi, że zacząłem włamywać się do zamkniętego sklepu. Ochroniarz się mną zainteresował.
  • Cały dzień gotowałem bulion, dobre 10 godzin, jak nie więcej. Kiedy był gotowy, poszedłem do zlewu i przecedziłem zawartość garnka przez durszlak. Pamiętam, że patrząc, jak zupa znika w odpływie, pomyślałem: „Coś chyba poszło nie tak”. © Nieznany autor / Reddit
  • Zawiozłem żonę na rozmowę kwalifikacyjną do szpitala. Zaparkowałem w garażu i dostałem bilet parkingowy. Trzymałem go w ręku, a potem włożyłem do odtwarzacza płyt kompaktowych w samochodzie. Ten go wessał i od tamtej pory już nie działa. © CharliE_OD / Reddit
  • Mój mąż wbijał gwóźdź w ścianę, by powiesić ramkę na zdjęcie. Pierwszą rzeczą, która przyszła mu do głowy w zastępstwie młotka, był odporny na wstrząsy smartfon. Kiedy praca została wykonana, okazało się, że przez cały czas wbijał gwóźdź okienkiem aparatu.
  • Weszłam do kawiarni i zamówiłam dużą kawę. Barista mi ją podał, a ja wtedy, nie wiedzieć czemu, wzięłam ją i włożyłam do torebki. Bez pokrywki. © samanthalynn-s / Reddit
  • Kiedyś próbowałem przekręcić pokrętło radia w moim samochodzie, aby zwiększyć jasność na zewnątrz. Wtedy dotarło do mnie, że muszę po prostu zdjąć okulary przeciwsłoneczne. © nerdunderwraps / Reddit
  • Nalałem sobie kawy w pracy, podszedłem do biurka, podniosłem pojemnik ze śmietanką, otworzyłem go, wylałem zawartość do kosza na śmieci i wrzuciłem plastikowy pojemnik do kawy. Kolega obok mnie zaśmiał się. © CheekyFluffy**** / Reddit
  • Przed Wielkanocą ufarbowałem jajka. Farba pokryła je idealnie, kolory były żywe i równomierne. Byłem z siebie bardzo zadowolony. A potem przypomniałem sobie, że zapomniałem je ugotować.
  • Świętowaliśmy 25-lecie ślubu przyjaciół w ich domu. Zaczęli sobie przypominać, kto był na weselu, a kto nie. Zapytałem ich syna: „A dlaczego ty nie byłeś zaproszony?”. W końcu to członek rodziny.
  • Kiedyś czyściłem syfon pod zlewem: podstawiłem pod niego miednicę, odkręciłem syfon, trochę wody spłynęło. A potem wylałem zawartość miednicy do tego samego zlewu.
  • Siedziałem w swoim biurze, drzwi były zamknięte. Wstałem od biurka i zapukałem do drzwi, po czym otworzyłem je i wyszedłem na korytarz. © winsomelosemore / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły