15 sytuacji, w których oczekiwania i rzeczywistość okazały się bardzo rozbieżne

Wyniki badań wskazują, że małżeństwo jest — całkiem dosłownie — dobre dla serca. Obniża bowiem prawdopodobieństwo chorób serca oraz udaru. Ale droga ku szczęściu bywa wyboista i czasami obie strony dają upust swoim frustracjom w internecie, przeważnie w żartobliwym tonie.
Ekipa Jasnej Strony zebrała najzabawniejsze posty o małżeńskich perypetiach, plus kilka zdjęć. Mamy nadzieję, że spodobają się wszystkim naszym czytelnikom: single będą się otwarcie śmiać, a małżonkowie — kiwać głowami ze zrozumieniem!
Zrelaksuj się
Wykryto podwyższony poziom stresu. Rozpocząć ćwiczenie oddechowe?
Zanim się ożeniłem, nie miałem pojęcia, że można nieprawidłowo włożyć do lodówki karton mleka.
Żona: Dopiero co jedliśmy. Po co robisz naleśniki?
Ja: Dla psów.
Żona: Po co robić naleśniki dla psów?
Ja: Bo same sobie nie zrobią.
Małżeństwo, dzień 2098. Mąż wciąż nie wie, gdzie leżą plastikowe pojemniki.
Wyszłam za mąż dla miłości, ale zaczynam doceniać fakt, że mam pod ręką kogoś, kto pomaga mi szukać moich okularów.
SMS od żony: Spóźnię się około pół godziny, przepraszam.
Ja (wciąż w łóżku zapomniałem o spotkaniu): Tak to już z tobą jest.
Facebook: 5 lat temu poślubiłam mojego najlepszego przyjaciela, moją bratnią duszę. Kocham cię!
Rzeczywistość: Jak jeszcze raz zjesz wszystkie resztki, to cię zamorduję.
Pozycję dominującą w małżeństwie ustali ta osoba, która jako pierwsza zapyta, co na kolację.
Koleżanka z pracy dała mojemu mężowi w prezencie musujące kule do kąpieli. Powiedział, że wypróbował jedną, ale jakoś nie chciała się rozpuścić. Zostawił mi drugą w łazience. Okazało się, że to... ciasteczko.
Gdy po wypadku obudziłem się w szpitalu cały w gipsie, moja żona czekała cierpliwie przy łóżku, żeby powiedzieć, że poród i tak jest boleśniejszy.
Żona nie chciała się ruszyć, więc pościeliłem łóżko wraz z nią.
A wy macie drugą połówkę? Jakie były najzabawniejsze sytuacje w waszym związku? Jeśli jesteście skłonni podzielić się takimi historiami, z chęcią przeczytamy je w komentarzach!