W codziennym życiu czasem dopada nas rutyna i nuda. Zapominamy, że świat jest pełen fantastycznych cudów, które człowiek powinien zobaczyć. Od czasu do czasu trzeba nam przypomnieć, że na pewno nie widzieliśmy jeszcze wszystkiego i nieważne, ile macie lat, zawsze znajdzie się jakieś zjawisko, które was zaskoczy.
„To najfajniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek znalazłem na plaży! Przy okazji, mieszkał w niej krab”.
- Zabieranie do domu gąbek lub koralowców z plaż Florydy jest nielegalne: mogą one nadal żyć! Zwróć ją do oceanu. © telegram1945 / Reddit
- Prawdopodobnie nie ma już sensu zwracać gąbki do oceanu. Jeśli została wyrzucona na brzeg, jest już martwa. Oczywiście można spróbować. I tak, krabowi nic się nie stanie. © Hillphen / Reddit
„Codziennie tędy przechodzimy. Bobry zrobiły to w ciągu nocy”.
„Spotkałam tego ptaka podczas wędrówki”.
„Krople na dachu tego samochodu stały się wielokolorowe tylko wokół szyberdachu”.
„Znalazłem ślimaka drzemiącego pod dużym grzybem”.
„Sfotografowałem drzewo we mgle”.
„Drzewo zamarzło, nie zrzucając liści”.
„Spotkałem ustonoga na Malediwach”.
„Wyszedłem rano na spacer z psem. Myślę, że
w naszym lesie byli kosmici”.
„To gołąb nikobarski, jeden z największych i najpiękniejszych gatunków”.
„Myślę, że każdego dnia podczas zachodu słońca zdarza się cud. I tak, nie ma żadnych filtrów”.
„Co to za magiczny owad?”
„Nad miasto nadciąga silna ulewa”.
„Prawdopodobnie najlepsze zdjęcie, jakie kiedykolwiek zrobiłem”
„Znalazłem to po odpływie”.
- To anemon truskawkowy, czyli actinia fragacea. Teraz ukrywa swoje czułki. © Sea-Bat / Reddit
„Znalazłem jajo żarłacza na plaży”.
„Velella, czyli błękitny żeglarz”
„Znalazłam to z córką na plaży. Moja dłoń zrobiła się fioletowa”.
- To największy ślimak, jakiego w życiu widziałem. © Punkrexx / Reddit
- Lepiej to odłóż. Akurat te małże są bezpieczne. Ale nie powinno się podnosić czegoś, czego się nie zna. Gdyby to był na przykład ślimak stożkowaty, byłoby źle. © 1GrouchyCat / Reddit
„Idealny jesienny gradient na koronie tego drzewa”
„Prawdopodobnie największy motyl, jakiego kiedykolwiek widziałem”
„Znaleziony przy drodze, być może najbardziej niezwykły kwiat na świecie”
„Czy ktoś może zidentyfikować tę dziwną futrzastą roślinę?”
„Znalazłem to na plaży w Normandii. Ciekawe, czyj to szkielet?”
- Jest to najprawdopodobniej część brzuszna kraba, oddzielona od skorupy. © Neyface / Reddit
Kiedy ostatni raz widzieliście podobne dzieło Matki Natury? Gdybyście mieli magiczną różdżkę i mogli się teleportować, aby na własne oczy zobaczyć którąś z tych perełek, którą byście wybrali?