17 wiadomości od rodziców, którzy opanowali sztukę sarkazmu do perfekcji

Szacuje się, że każdego roku Amerykanie spędzają łącznie 900 milionów godzin w oczekiwaniu na połączenie z konsultantem. Pokazuje to, jak wiele osób nadal decyduje się na połączenia telefoniczne, chcąc się skontaktować z obsługą klienta. Jednak przy tak wielu robotach znajdujących się po drugiej stronie słuchawki, znalezienie rozwiązania nie zawsze jest łatwe. Dlatego musimy być kreatywni i używać różnych sztuczek, aby połączono nas z prawdziwym człowiekiem.
Ekipa Jasnej Strony wie, jak bardzo frustrujące są rozmowy z automatem, dlatego chcemy pomóc wam dotrzeć do prawdziwej osoby, gdy macie do czynienia z obsługą klienta.
Możesz być sfrustrowany i zacząć krzyczeć na robota, ale to tylko pogorszy sprawę. Większość systemów jest zaprogramowana tak, aby rozumieć normalny ton i zdania wypowiedziane bardzo spokojnie. Jeśli więc podniesiesz głos, robot prawdopodobnie poprosi cię o powtórzenie prośby, ponieważ nie był w stanie cię zrozumieć. Biorąc to pod uwagę, musisz zachować spokój, jeśli chcesz znaleźć rozwiązanie swojego problemu.
Najskuteczniejszym sposobem dotarcia do osoby jest wciśnięcie 0 po wstępnym powitaniu robota. Jest to metoda stosowana przez większość firm i w przypadku niektórych z nich konieczne może być użycie znaku „#” przed 0. Należy jednak być przygotowanym na długi czas oczekiwania, nawet po rozłączeniu się robota.
Jeśli sztuczka z 0 nie działa, a robot nadal do ciebie mówi, powinieneś po prostu milczeć. Nie odpowiadaj na żadne z pytań i czekaj cierpliwie. Wiele systemów jest zaprogramowanych tak, aby w takim przypadku wysyłać cię bezpośrednio do konsultanta.
Załóżmy, że wciskając 0, udaje ci się pozbyć robota, ale i tak musisz czekać godzinami, aż konsultant będzie dostępny. Można łatwo temu zaradzić, jeśli nie zadzwonisz w godzinach szczytu, czyli zwykle wczesnym rankiem i popołudniem. Jeśli obsługa klienta firmy działa wieczorami, zadzwoń po godzinie 18. Większość ludzi jest wtedy po pracy i cieszy się wolnym czasem, więc obciążenie konsultantów jest mniejsze.
Niezależnie od tego, czy rozmawiasz przez telefon, czy czatujesz online, roboty są zaprogramowane tak, aby zadawać konkretne pytania i oczekiwać na nie odpowiedzi. Tak więc udzielanie im mylących i absurdalnych odpowiedzi może sprawić, że połączą cię z prawdziwą osobą. Prawdopodobnie powtórzą swoje pytanie drugi, może nawet trzeci raz, ale nie dawaj za wygraną i — być może — uda ci się połączyć z konsultantem.
Koszmarem każdej firmy jest utrata klientów i anulowanie zamówień lub kont. Dlatego możesz powiedzieć robotowi słowa „anulowanie”, „usuwanie” lub „zamknięcie konta”. Najprawdopodobniej połączą cię z działem, który zajmuje się tymi sprawami, gdzie możesz wyjaśnić swój problem i zostać przełączonym do odpowiedniego działu. Możesz znaleźć się wtedy na początku lub na końcu kolejki, ale w obu przypadkach uda ci się ominąć robota.
Korporacje chcą pokazywać się z jak najlepszej strony i budować wizerunek firmy, która okazuje szacunek klientom i oferuje wysokiej jakości obsługę. Wejście na ich strony w mediach społecznościowych i opublikowanie skargi może zmusić ich do skontaktowania się z tobą w celu rozwiązania twojej sprawy. Ostatnią rzeczą, jakiej chcą, są publiczne skargi, które mogą zniechęcić potencjalnych klientów.
Czy kiedykolwiek próbowaliście którejś z tych sztuczek, aby porozmawiać z prawdziwą osobą zamiast z robotem? Czy wasze wysiłki zakończyły się sukcesem, a jeśli tak, to jak długo musieliście czekać na linii?