61-latek i 56-latka z Korei Południowej rozpoczęli wspólne treningi i udowodnili, że dobra forma odświeża związek

Wiele osób ma stereotypowe wyobrażenie na temat starzenia się. W naszej głowie pojawiają się obrazy wiotkiej skóry, słabszego ciała i zmarszczek jako typowych oznak nadchodzącej wielkimi krokami starości. W Korei Południowej żyje jednak para, która przeczy temu stygmatyzującemu myśleniu.

On ma 61 lat, a ona 56 lat.

Para z Seulu, znana jako @okdong_fit na Instagramie, udostępnia głównie posty dotyczące dbania o formę oraz portretujące ich codzienne życie. Tego typu treści zazwyczaj są domeną wyłącznie osób młodych.

Pomimo swojego wieku Koreańczycy podjęli wyzwanie i wspólnie zagłębili się w świat fitnessu. Dziś są najbardziej niesamowitą i inspirującą parą seniorów, jaką można sobie wyobrazić!

Ich córka Grace opowiedziała w internetowym filmiku o ich drodze do zbudowania tak znakomitej formy. Wspomniała, że jej ojca zainspirował popularny w Korei Południowej trend, który polegał na tym, że ludzie przez pół roku wytrwale ćwiczyli i pokazywali zmiany, jakie zaszły w ich ciele.

Życie przed rozpoczęciem treningów

W materiale na Instagramie Grace mówi, że jej mama miała nadwagę, natomiast jej ojciec był wyjątkowo szczupły, na co wpływ miał uprawiony amatorsko kickboxing. Jej matka rok po urodzeniu syna zaczęła chodzić na basen i trwała w tym przez następne pięć lat.

Po tym, jak tata Grace rzucił kickboxing, zaczął raz w tygodniu grać w piłkę nożną, więc aktywność fizyczna nie była mu obca. Pojawiły się jednak u niego problemy z kolanem, przez co nie był w stanie chodzić dłużej niż 30 minut.

Kiedy postanowił, że zaangażuje się w treningi, jego żona uznała bez wahania, że do niego dołączy. Grace wyjaśniła, że jej rodzice zawsze stanowili świetną drużynę, a w tym przypadku po raz kolejny się to potwierdziło.

Para zaczęła ćwiczyć i stosować zdrową dietę, a po sześciu miesiącach zrobili sobie nowe zdjęcia na profil. Jednak nawet po osiągnięciu pierwotnego celu kontynuowali rutynę treningową i wzajemnie się motywowali.

Oprócz zdjęć relacjonujących ich przygodę z ćwiczeniami seniorzy z Korei Południowej udostępniają też sceny ze swojego codziennego życia. Piszą o randkach, zakupach modnej odzieży sportowej, a nawet prezentują swój plan dietetyczny. Ten duet aż kipi entuzjazmem!

Siłownia to ich typowe miejsce na randki.

Wielu z nas nawet nie pomyślałoby o siłowni jako o miejscu na romantyczne schadzki. Jednak ta koreańska para regularnie widzi się tam, traktując ten czas jak pełnoprawną randkę, czy to wieczorem, czy w ciągu dnia.

Ludzie w ich wieku prowadzący taki styl życia na pewno zaskakują. Są wprost niesamowici i chętnie pokazują swoją codzienność z wielu perspektyw.

Dzieci zajmują równie ważne miejsce w ich sercach.

Ich córka i najstarszy syn żyją w Ameryce. I choć rodzinę dzieli tak duży dystans, starają się spotykać tak często, jak to tylko możliwe.

Każdego lata lub zimy całą paczką wybierają się na wycieczkę. Nawet jeśli okazuje się, że to krótka podróż, czas spędzony razem jest dla nich cenniejszy niż cokolwiek innego.

Beatlesi śpiewali kiedyś All You Need Is Love (Miłość to wszystko, czego potrzeba). Jednak w prawdziwym życiu kłótnie, bycie sam na sam i drobne nieporozumienia są tym, co w dalszym planie umacnia związki i czyni je bardziej interesującymi. Podczas pierwszej sprzeczki możesz reagować nerwowo, kwestionując swojego partnera. Ale psychologowie twierdzą, że stawianie czoła tym wyzwaniom pomaga parom lepiej się zrozumieć i ostatecznie stać się silniejszymi.