8 sekretów ponadczasowej urody Gwyneth Paltrow, które wprawiły nas w zdumienie

Od zdobywczyni Oscara po guru stylu życia i założycielkę odnoszącej sukcesy firmy z branży wellness o nazwie goop — wygląda na to, że 49-letnia Gwyneth Paltrow sprawdza się w każdej z tych ról. Jednak w życiu tej mamy dwójki dzieci jedna rzecz pozostaje bez zmian, a jest nią jej nieprzemijająca uroda. Zarówno w wywiadach jak i za pośrednictwem swojej firmowej platformy Paltrow uwielbia dzielić się sekretami, które według niej zapewniają jej ten blask, a niektóre z nich, delikatnie mówiąc, budzą w ludziach żywe reakcje.

Zespół Jasnej Strony jest zafascynowany pozytywną energią i niezmiennym pięknem tej gwiazdy. Chcemy podzielić się z wami kilkoma wskazówkami, które, jak ona sama twierdzi, nadają jej ten promienny i młodzieńczy wygląd.

Oczyszczanie części intymnych parą

Aktorka wierzy w dobroczynny wpływ pary na intymne części ciała i wykorzystuje ją, żeby całkowicie oczyścić macicę i przywrócić równowagę kobiecych hormonów w organizmie. „Siedzisz na czymś, co w zasadzie jest miniaturowym tronem, gdzie oczyszcza cię połączenie podczerwieni i oparów bylicy” — ujawniła Paltrow. Dodała też: „To nie tylko parowy prysznic, ale sposób na uwolnienie energii”.

Jednak, choć aktorka stosuje tę metodę, to w świetle nauki nie ma żadnych dowodów na jej działanie, a specjaliści twierdzą, że intymne części naszego ciała wytwarzają wydzielinę, która wspomaga samooczyszczanie.

Ukąszenia pszczół

Aktorka ujawniła kiedyś, że celowo dawała się ukąsić pszczołom. „To sposób leczenia zwany apiterapią, który ma tysiącletnią tradycję. Ludzie korzystają z niej w celu pozbycia się stanów zapalnych i blizn. Jeżeli się temu bliżej przyjrzeć, jest to dość niesamowite” — wyjaśniła. Gwiazda uprzedziła jednak o negatywnych stronach tej metody: „To naprawdę bolesne”.

Warto zauważyć, że choć Paltrow jest zwolenniczką tej starożytnej techniki, naukowcy wciąż nie są w stanie dowieść jej korzystnego wpływu.

Picie słonej wody

Paltrow, jak każda osoba, której zależy na zdrowiu, pije mnóstwo wody. Robi to jednak nieco inaczej niż pozostali. Wyznała, że lubi mineralizować swoją wodę, dodając do niej sól himalajską, ponieważ zwiększa ona przyswajalność pierwiastków. „Nie zachwyca smakiem, ale [...] robi dużą różnicę” — przyznała aktorka.

Bańki

Gwiazda uczestniczyła kiedyś w jednej z premier filmowych w sukni z odkrytymi plecami, mając na skórze „zbiór symetrycznych, fioletowych punktów”. Powstały one od baniek, które są starożytną wschodnią formą medycyny alternatywnej. Na ciele umieszcza się specjalne bańki, żeby uzyskać efekt ssania. Mówi się, że ta praktyka poza innymi korzyściami zmniejsza stan zapalny i pobudza przepływ krwi w skórze.

Paltrow pisze o swoim zamiłowaniu do medycyny wschodniej, zwłaszcza baniek. Stwierdziła, że uważa ją za podejście „bardziej holistyczne” niż zachodnie metody leczenia.

Ssanie oleju

Gwiazda każdego dnia bierze do ust surowy organiczny olej kokosowy i przepłukuje nim jamę ustną. Wyjaśniła, że jest to „sposób na pozbycie się bakterii z jamy ustnej”.

Brak jednak wiarygodnych badań naukowych, które wskazywałyby, że ssanie oleju faktycznie niesie ze sobą korzyści. Naukowcy zalecają natomiast konsekwentne mycie zębów i czyszczenie ich nicią dentystyczną, żeby zapobiegać ubytkom.

Minimalistyczny makijaż

Mimo życia w blasku reflektorów Paltrow stara się trzymać możliwie jak najdalej od makijażu. „Często wychodzę z domu tylko z tuszem na rzęsach i delikatnie podkreślonymi policzkami. Nie używam bronzera” — przyznała.

Codzienny peeling

Choć eksperci zalecają stosowanie peelingu 2-3 razy w tygodniu, okazuje się, że Paltrow uwielbia to robić każdego dnia. Dzięki temu udaje się jej zachować tak charakterystyczną dla niej „świeżą i młodo wyglądającą cerę”. Aktorka stosuje maseczki z alfa-i beta-hydroksykwasami, które pozostawia na skórze do czasu, aż poczuje mrowienie.

Wkładanie jajeczek w intymne części ciała

Własna firma Paltrow z branży wellness i lifestyle, goop, sprzedawała w cenie 66 $ jadeitowe jajeczka dla kobiet, które przeznaczone są do wkładania w intymne części ciała. Podobno jajeczka te mogą przynieść paniom wiele korzyści, takich jak wyregulowanie cyklu i zwiększenie kobiecej energii.

Jednak warto zauważyć, że twierdzenie to nie jest naukowo udowodnione i w 2018 roku firma goop musiała w wyniku pozwu zapłacić 145 000 $, ponieważ wyżej wymienione korzyści zdrowotne jajeczka z jadeitu „nie mają poparcia ani w dobrej nauce, ani... w żadnej nauce”.

Co sądzicie na temat wskazówek zdrowotnych Gwyneth Paltrow? Macie jakieś wyjątkowe urodowe sztuczki, których się trzymacie?