Była mojego męża chciała doprowadzić mnie do bezdomności i biedy. Karma ją dopadła

Rodzina i dzieci
2 miesiące temu

Byłe żony czy mężowie w nowo utworzonych rodzinach to często temat tabu. I choć wiele par żyje zgodnie z przekonaniem, że eks to po prostu przeszłość, wciąż zdarzają się przypadki, kiedy trudne spotkanie jest nieuniknione i trzeba się z tym zmierzyć.

Czasami wynikają z tego problemy, tak jak w przypadku naszej dzisiejszej bohaterki. 35-letnia Sofia napisała do nas list, który przeczytaliśmy z wielkim zainteresowaniem. Chciała, abyśmy opublikowali jej historię i poprosili was o szczere opinie i rady dotyczące tej skandalicznej sytuacji.

Sofia wiodła bardzo szczęśliwe życie ze swoim mężem Alexem.

Sofia jest naszą oddaną czytelniczką, która służy radą osobom, które podzieliły się na łamach Jasnej Strony swoimi historiami. Kobieta wyznała, że zawsze starała się wspierać tych, którzy znajdowali się na różnych zakrętach życiowych. Ale nie mogła nawet przewidzieć, że pewnego dnia to jej przyjdzie się podzielić swoją skomplikowaną historią z ludźmi, potrzebując pomocy i porady.

Sofia napisała: „Cześć, Jasna Strono! Niedawno doświadczyłam pewnej sytuacji rodzinnej, która kosztowała mnie wiele nieprzespanych nocy, i chcę wam o niej opowiedzieć, ponieważ wciąż nie jestem pewna, czy podjęłam dobrą decyzję.
Mój mąż Alex i ja przez ponad 5 lat wiedliśmy normalne, szczęśliwe życie. Alex zmarł we śnie 5 miesięcy temu i była to dla mnie wielka tragedia. Nie spodziewałam się tego, był silnym 45-letnim mężczyzną, który kochał sport i prowadził całkowicie zdrowy tryb życia. Byłam załamana, gdy to się stało i nadal opłakuję swoją stratę”.

„Alex i ja poznaliśmy się, gdy dochodził do siebie po bardzo dramatycznym i bolesnym rozwodzie ze swoją byłą żoną Natalie. Nie widziałam tej kobiety aż do pogrzebu, ale wiedziałam, że była chciwą osobą, która świadomie żyła na cudzy koszt, nie przepracowując ani jednego dnia w swoim życiu. Alex rozwiódł się z Natalie, ponieważ przyłapał ją na zdradzie i nie mógł jej wybaczyć”.

Sofia odnotowała wiele sygnałów ostrzegawczych w relacji męża z jego byłą i dziećmi.

Sofia pisała dalej: „Alex i Natalie mają dwóch synów, Richarda i Anthony’ego, którzy mają odpowiednio 20 i 21 lat. Miałam okazję ich spotkać kilkukrotnie, gdy byliśmy już małżeństwem, i na pewno nie byłam zachwycona ich zachowaniem. Widziałam jak na dłoni, że traktowali tatę jak bankomat i jedyne, czego od niego chcieli, to gotówka i drogie prezenty.
Nie mówiłam o swoich spostrzeżeniach mojemu nieżyjącemu już mężowi, bo uważałam, że nie mam prawa ingerować w jego decyzje wychowawcze. Widziałam, że bardzo kochał swoich synów, a fakt, że zawsze traktował ich z wielką hojnością, był jego wyborem, który starałam się uszanować”.

„Była żona Alexa zawsze była całkiem dobrze zorientowana jego sytuacji finansowej. Po ich rozwodzie dostał świetny awans i zaczął zarabiać jeszcze więcej niż kiedyś. Chciała jego pieniędzy nawet po rozstaniu; wielokrotnie do niego dzwoniła, prosząc o wsparcie finansowe i manipulując w niejednej sprawie. Alex rzadko odmawiał pomocy, choć bardzo go to irytowało, ale jednocześnie czuł się odpowiedzialny za jej dobrostan, a ja nie sprzeciwiałam się jego woli”.

Najgorsze zaczęło się po pogrzebie.

Sofia ujawniła: „Zaraz po pogrzebie Alexa zaczęła się prawdziwa męka w relacjach z jego byłą i synami. Gdy mój mąż spoczął w ziemi, jego synowie i eksżona przyszli do naszego domu, by przejrzeć wszystkie nasze rzeczy. Wzięli, co chcieli (nawet jeśli było to coś, co należało do mnie).
Jego synowie zaplanowali pogrzeb i wystawili rachunek, który opłaciłam. Mieszkałam w domu Alexa (sprzedałam swój, gdy się pobraliśmy), ale niedawno zainwestowałam dużą kwotę w remont”.

„Ta inwestycja bez wątpienia zwiększyła wartość domu. Największy szok przeżyłam, gdy Natalie śmiało zaczęła mówić, że muszę zabrać swoje rzeczy i opuścić nieruchomość, ponieważ zamierza ją sprzedać. Zapytałem, czy skoro mnie wyrzucają i planują sprzedaż, to zwrócą mi pieniądze, które wydałam na remont. Wszyscy powiedzieli stanowcze NIE”.

Karma szybko dopadła tych chciwych i bezdusznych ludzi.

„Byłam załamana śmiercią Alexa i nie chciałam wszczynać żadnych finansowych i majątkowych kłótni w takim momencie. Zebrałam wszystkie swoje oszczędności, kupiłam mieszkanie i wyprowadziłam się. Ale wtedy stało się coś, co doprowadziło byłą żonę Alexa do furii.
Okazało się, że nie mogli sprzedać domu, ponieważ mój mąż przepisał go na mnie. Byli wściekli i natychmiast zainicjowali spotkanie. Pojawili się całą trójką i od razu zapytali, czy podzielę się z nimi zyskami ze sprzedaży domu. Nie wahałem się ani chwili i odmówiłam, tak jak oni, gdy prosiłam ich o przynajmniej częściowy zwrot pieniędzy”.

„Teraz jestem właścicielką domu i nie zamierzam go sprzedawać. Ale w głębi serca nie czuję całkowitego spokoju. Mam wyrzuty sumienia, że tak kategorycznie postąpiłam z synami mojego męża i mam wiele wątpliwości co do mojej decyzji. Co powinnam zrobić?”

A oto historia kobiety, którą mąż kocha ponad wszystko, ale przeszkodą na drodze do ich szczęścia jest była żona mężczyzny, która jest w ciąży. I chociaż dziecko nie ma z nim nic wspólnego, Angela bardzo się martwi, ponieważ eksmałżonka napsuła im już wiele krwi, i zastanawia się, czy to koniec.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia freepik / Freepik

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły