Ciężarna nie zapłaciła, ale żądała miejsca w pierwszej klasie, a pasażer to nagrał

Ludzie
13 godziny temu

Próba ciężarnej kobiety, by zdobyć lepsze miejsce w samolocie, wywołała poruszenie na TikToku. Viralowe nagranie pokazuje, że przyszła mama nie była zadowolona ze swojego miejsca w klasie ekonomicznej, więc próbowała przekonać stewardesę, by pozwoliła jej przenieść się na przód samolotu – za darmo. Czy linie lotnicze powinny wychodzić naprzeciw potrzebom kobiet w ciąży? Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, jak zareagowali inni pasażerowie.

Jeden z pasażerów uchwycił na nagraniu, jak ciężarna kobieta próbuje zająć wolne miejsce w pierwszej klasie za darmo i jak dochodzi do napiętej wymiany zdań ze stewardesą. „Gdybyś wiedziała, skąd pochodzę, pozwoliłabyś mi usiąść” — powiedziała kobieta w zaawansowanej ciąży, wskazując na wolne miejsce. „Jest mi tak niewygodnie, ledwo mieszczę się w fotelu, chcę tylko sobie tutaj usiąść” — dodała, wyraźnie sfrustrowana.

Członkini załogi pozostała jednak stanowcza, tłumacząc: „Rozumiem, o co pani chodzi, ale osoby w pierwszej klasie zapłaciły pięć razy więcej niż pani za zwykłe miejsce”. Niezrażona przyszła mama argumentowała: „Nie proszę o czyjeś miejsce, proszę tylko o możliwość zajęcia wolnego miejsca, ponieważ jest mi niesamowicie niewygodnie, jestem w ciąży wysokiego ryzyka, prawdopodobnie w ogóle nie powinnam latać”.

Stewardesa wykazała empatię, ale pozostała nieugięta, mówiąc: „Jestem kobietą tak jak pani, byłam w takiej sytuacji”. Dodała, że pozwolenie kobiecie na przesiadkę mogłoby narazić ją na utratę pracy, mimo że chętnie by jej pomogła.

Gdy napięcie rosło, a pasażerowie zaczęli być zdenerwowani z powodu opóźnienia, wydarzyła się niespodziewana rzecz, która zmieniła wszystko. Podróżny z pierwszej klasy, zauważając zamieszanie, zaoferował swoje miejsce poirytowanej ciężarnej kobiecie, kładąc kres impasowi.

Reakcje pasażerów pojawiły się błyskawicznie. Niektórzy stanęli po stronie stewardesy, broniąc jej postawy: „Stewardesa ma rację, przecież jej nie odmówiła, tylko powiedziała, że miejsce nie jest dostępne, dopóki drzwi samolotu się nie zamkną – i to prawda” oraz „Wiedziała, że jest w ciąży, kiedy rezerwowała bilet, więc dlaczego nie zapłaciła za miejsce, które chciała?”.

Ktoś inny dodał: „Latałam w ciąży, bardzo źle się czułam, prawie zemdlałam – ale to był mój problem, a nie innych. Jestem po stronie stewardesy”.

Inni jednak posunęli się trochę za daleko, kwestionując nawet ciążę pasażerki: „Czy ktoś jeszcze zauważył, jak jej brzuch się uniósł, gdy położyła pod nim ręce? Czy ona ma pod bluzką poduszkę?”

Jedna osoba napisała: „Od kiedy ciąża oznacza specjalne traktowanie? To dla mnie chore. Jestem mamą dwójki dzieci”, a inny komentarz brzmiał: „Bycie w ciąży nie oznacza, że dostajesz wszystko, czego chcesz. Jeśli jesteś aż tak wybredna, zapłać dodatkowo za wybrane miejsce z wyprzedzeniem”.

Dramaty w samolotach zdarzają się częściej, niż mogłoby się wydawać – tak jak w przypadku tej pasażerki, która odmówiła ustąpienia miejsca dziecku.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia kinyawn / Tiktok

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły