Daniel Radcliffe i Erin Darke w tajemnicy powitali na świecie swoje pierwsze dziecko

Daniel Radcliffe, gwiazda filmów o przygodach Harry’ego Pottera, oraz jego partnerka Erin Darke zostali rodzicami! Para z ponad 10-letnim stażem doczekała się swojego pierwszego potomka. Prawda wyszła na jaw, gdy przyłapano ich na rodzinnym spacerze z wózkiem po Nowym Jorku.

Daniel i Erin już oficjalnie należą do klubu rodzica.

PacificCoastNews/EAST NEWS

Daniel Radcliffe i Erin Darke poznali się w 2013 roku na planie filmu Na śmierć i życie i są razem już od ponad 10 lat. W marcu tego roku para potwierdziła, że spodziewa się pierwszego dziecka. Ich fani i sympatycy z niecierpliwością oczekiwali przyjścia na świat maluszka. Tymczasem Radcliffe i Darke zostali niedawno przyłapani na spacerowaniu po nowojorskich ulicach z wózkiem, co zdaje się potwierdzać szczęśliwą nowinę.

Szczegóły narodzin dziecka pozostają jednak tajemnicą.

Gwiazda Harry’ego Pottera i jego partnerka Erin trzymają w tajemnicy szczegóły przyjścia na świat ich potomka. Para nie zdradziła żadnych informacji na temat imienia i daty narodzin maluszka, a my z niecierpliwością czekamy na dalsze wieści.

Daniela i Erin łączy silna więź.

AP/East News

Para jest dość skryta i nie dzieli się ze światem swoim życiem prywatnym, choć w przeszłości Radcliffe wypowiadał się publicznie na temat ich relacji. W wywiadzie z 2019 roku aktor określił swoją partnerkę „miłością życia”, czym zaznaczył, jak bardzo jest dla niego ważna.

Invision/Invision/East News

Radcliffe opowiedział również o sinej więzi, jaka łączy go z Erin i jakie miał szczęście, że ją spotkał. „Myślę, że jest to rodzaj relacji, do jakiej zawsze dążę, gdy jestem z kimś w związku. Ta osoba ma być twoim najlepszym przyjacielem” — wyznał aktor. „W przypadku Erin tak zdecydowanie jest”.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia PacificCoastNews/EAST NEWS, Harry Potter and the Philosopher's Stone / Warner Bros. and co-producers

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły